Biznes Fakty
Pijana policjantka z bronią na stacji benzynowej. „Szokujący brak odpowiedzialności”

Policjantkę będącą pod wpływem narkotyków zatrzymano na stacji benzynowej w Berlinku.
Policjantka po służbie weszła na stację benzynową w Barlinku z bronią palną schowaną w tylnej kieszeni. Kobieta wydawała się być pod wpływem alkoholu, co zaniepokoiło jednego z klientów, który postanowił zabrać jej broń. „Ta sytuacja świadczy o czymś więcej niż tylko szokującym braku odpowiedzialności” – powiedział były policjant Dariusz Nowak w wywiadzie dla Polsat News.
Do zdarzenia doszło około godziny 2 w nocy na stacji benzynowej w samym sercu Barlinka (powiat Myślibórz). Nagranie z monitoringu uchwyciło kobietę – później zidentyfikowaną jako policjantka po służbie – stojącą w kolejce do kasy z bronią ukrytą w tylnej kieszeni.
Według reporterów Polsat News, zachowanie kobiety wyraźnie wskazywało na to, że była pod wpływem alkoholu . Jeden z klientów ostatecznie zdecydował się rozbroić funkcjonariusza.
Mężczyzna zwrócił skonfiskowaną broń pracownikom stacji benzynowej, którzy natychmiast powiadomili policję. Nieoficjalne źródła podają, że poziom alkoholu we krwi funkcjonariusza wynosił prawie dwa promile .
Barlinek. Pijana policjantka z bronią. „To przerażające”.
Władze odmówiły udzielenia komentarza przed kamerami, wydały jednak krótkie oświadczenie.
„Funkcjonariusz został już zwolniony ze służby . Jednak ze względu na trwające śledztwo nie możemy ujawnić dalszych szczegółów w tej sprawie” – wskazano w oświadczeniu.
Tymczasem mieszkańcy, którzy obejrzeli nagranie krążące w internecie, wyrażają dyskomfort w związku z tym zdarzeniem. „ To przerażające . Nigdy nie da się przewidzieć, co ktoś zrobi; może nagle stać się agresywny, co doprowadzi do poważnej sytuacji” – skomentowała jedna z osób.
WIDEO: Pijana policjantka z bronią na stacji benzynowej. „Szokujący brak odpowiedzialności”
– Nigdy nie wiadomo, na kogo trafimy, nie da się przewidzieć, jak ktoś zachowa się po spożyciu alkoholu , bo to przecież narkotyk – dodał inny mieszkaniec.
Były policjant Dariusz Nowak uważa, że zachowanie policjantki mogło narazić na niebezpieczeństwo nie tylko innych, ale i ją samą.
„Ta sytuacja to coś więcej niż tylko szokujący brak odpowiedzialności . Do licznych napaści, a nawet zabójstw funkcjonariuszy dochodzi, ponieważ ktoś próbuje odebrać im broń. Co więcej, jeśli jest pod wpływem alkoholu, jej zdolność podejmowania decyzji może być ograniczona” – powiedział Polsat News.
WIDEO: Doradca prezydenta elokwentnie wypowiada się o Kaczyńskim. „To nie są przypadkowe działania”.

Agata Sucharska / polsatnews.pl
Źródło