Ekspert: Prawica dominuje w internecie. Koalicja obywatelska nie próbuje zatrzymać tej fali

W ostatnich tygodniach zaobserwowaliśmy wyraźny wzrost aktywności prawicowej w internecie. Prawicowi politycy i ich programy są wyraźnie na pierwszym planie – stwierdził Mateusz Sabat, szef Big Data for Leaders.

Mateusz Sabat, szef Big Data dla Liderów

Zdjęcie: tv.rp.pl

Bartosz Lewicki

Reklama

„Na przykład w lipcu ważnym tematem był rzekomy kryzys migracyjny na granicy polsko-niemieckiej. Posłowie PiS, Solidarnej Polski i Konfederacji, często z drugiego i trzeciego szczebla, budowali wokół tego swoje narracje, co przyniosło bezprecedensowy zasięg” – zauważył Mateusz Sabat, odpowiadając na pytanie Michała Kolanki. „Sytuację tę dodatkowo wzmacnia inauguracja nowego prezydenta Karola Nawrockiego, który w lipcu nie osiągnął jeszcze znaczących rezultatów na własnych kontach, ponieważ konta te były tworzone w trakcie kampanii”.

Reklama Reklama

Tematy mediów społecznościowych prowadzone przez polityków prawicowych

Zwrócił uwagę, że najbardziej angażujące i najszerzej dostępne konta na Facebooku i TikToku to przede wszystkim te prowadzone przez polityków prawicowych. „Jeśli chodzi o Instagram, również zauważalna jest zmiana w pierwszej dziesiątce. W lipcu na tej liście znalazło się pięciu polityków prawicowych”. „Historycznie Instagram był skierowany do młodych, wykształconych osób z dużych miast” – zauważył Mateusz Sabat.

Zapytany o perspektywy dla zwolenników przeciwnego bieguna politycznego, czyli Koalicji Obywatelskiej, Mateusz Sabat stwierdził, że platforma nie podejmuje aktywnych działań mających na celu powstrzymanie „fali prawicy”. „Kiedy analizujemy rankingi, na tle administracji wyróżniają się zasadniczo tylko premier Tusk i wicepremier Radosław Sikorski. A te dwa konta przynoszą pewien zasięg, pewne rezultaty” – zauważył.

Reklama Reklama Reklama

art40804541 „Absurdalny sezon”? Nie. Jest Karol Nawrocki, Trump, Ukraina

W odpowiedzi na pytanie o tzw. „sezon absurdów” ekspert stwierdził, że „w sieci ciągle coś się dzieje” i że politycy wciąż angażują się w dyskusję, nawet w czasie przerwy w obradach parlamentu. „W lipcu głównym tematem był rzekomy kryzys migracyjny. W sierpniu uwaga skupiła się na inauguracji Karola Nawrockiego i jego mocnym wejściu, a teraz kluczowym tematem dyskusji staje się sytuacja na Ukrainie” – wspomniał, dodając, że ta kwestia może znaleźć się w centrum uwagi w nadchodzących tygodniach. „Podobnie było w listopadzie ubiegłego roku, kiedy Donald Trump objął władzę w USA i zadeklarował, że szybko rozwiąże konflikt na Ukrainie. Wtedy mieliśmy kilka tygodni, w których polski dyskurs schodził na dalszy plan. Jednak sprawy międzynarodowe miały pierwszeństwo. Wydaje się, że obecna sytuacja zmierza w podobnym kierunku” – skomentował Mateusz Sabat z Big Data for Leaders.

Źródło