NATO odpowiada na rosyjskie drony. Rozpoczyna się operacja „Gwardia Wschodnia”

Mark Rutte

NATO rozpoczyna operację Eastern Guard, aby wzmocnić swoją pozycję na wschodniej flance, ogłosił sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Zmobilizowane zostaną zasoby z kilku krajów. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował tę informację.

Mark Rutte i Naczelny Dowódca Sił Sojuszniczych w Europie, generał Alexus G. Grynkewich, wzięli udział we wspólnej konferencji w piątek.

„To nie był odosobniony incydent. Rosja naruszyła naszą wschodnią flankę . Niezależnie od tego, czy było to celowe, czy nie, jest to niebezpieczne i niedopuszczalne” – podkreślił Rutte, nawiązując do pojawienia się rosyjskich dronów w Polsce w nocy z wtorku na środę.

NATO rozpoczyna operację Eastern Sentry , aby wzmocnić swoją pozycję na wschodniej flance. Operacja ta wykorzysta szeroki wachlarz zasobów sojuszniczych, w tym Danię, Francję, Wielką Brytanię, Niemcy i inne kraje – ogłosił.

„Obrona wschodniej flanki jest priorytetem. Dlatego mamy wojska lądowe rozmieszczone w ośmiu krajach . Wszyscy sojusznicy wspierają te kontyngenty i planujemy zwiększyć naszą obecność, gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Obejmuje to obronę powietrzną, systemy powietrzne i systemy lądowe. Wymaga to również wspólnych wysiłków sojuszników z Europy i Ameryki Północnej, którzy codziennie współpracują, aby zapewnić nam możliwość obrony każdego centymetra terytorium sojuszniczego” – wyjaśnił Rutte.

Drony nad Polską. NATO odpowiada

Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował tę wiadomość, dziękując prezydentowi za „zdecydowane działania i decyzje wobec agresywnej polityki Rosji”.

„Sojusznicza misja „WSCHODNIEGO STRAŻNIKA” to nie tylko decyzja strategiczna – to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki Sojuszu. To aktywne odstraszanie i gotowość do obrony wszędzie tam, gdzie jest to potrzebne. Wiemy, że bohaterska obrona Ukrainy jest związana z przyszłością Europy. Dlatego zwiększamy nasze zdolności obronne. W jedności siła, a w gotowości – zwycięstwo” – czytamy we wpisie Ministra Obrony Narodowej na platformie X.

Alexus Grynkewich powiedział, że operacja zintegruje obronę powietrzną i lądową. Ocenił reakcję na pojawienie się rosyjskich dronów w Polsce jako wystarczającą.

Generał powiedział również, że wydał już rozkaz rozpoczęcia operacji Eastern Guard. „ NATO będzie nadal bronić każdego centymetra swojego terytorium ” – podkreślił.

„Kluczem jest zupełnie nowa struktura obrony . Wcześniej, na wschodniej flance, organizowaliśmy się indywidualnie w ramach operacji patrolowania przestrzeni powietrznej w różnych lokalizacjach, a także indywidualnie w ramach naziemnej obrony powietrznej w kilku lokalizacjach” – dodał.

Drony nad Polską. Artykuł 4 NATO.

W nocy z wtorku na środę rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną . Według Marcina Przydacza, szefa Biura Polityki Międzynarodowej prezydenta, granicę przekroczyło 21 dronów.

Dotychczas fragmenty dronów odnaleziono w siedemnastu miejscowościach na terenie pięciu województw, w tym w dziesięciu na terenie województwa lubelskiego.

W środę, na wniosek Polski, NATO uruchomiło artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Zgodnie z tym przepisem państwa członkowskie mogą zgłosić problematyczną sytuację Radzie Północnoatlantyckiej (głównemu organowi decyzyjnemu NATO) i omówić ją z sojusznikami.

Artykuł 4 stanowi: „Strony będą się wzajemnie konsultować, ilekroć zdaniem którejkolwiek z nich zagrożona będzie integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze Stron”.

W historii Sojuszu Północnoatlantyckiego Artykuł 4 był powoływany siedem razy, począwszy od 1949 roku. Polska uczyniła to w 2022 roku, wraz z grupą sojuszników, w związku z pełnoskalową agresją Rosji na Ukrainę, a wcześniej, w 2014 roku, w związku z wywołanym przez Rosję kryzysem na Krymie i w Donbasie.

WIDEO: Polska odpiera rosyjskie kłamstwa. Wiceminister pokazuje dowody

Anna Nicz / pbi / polsatnews.pl

Źródło