Biznes Fakty
Ludzie prezydenta „na smyczy Kaczyńskiego”? „Wpakowaliście się w kłopoty”

Zbigniew Bogucki i Joanna Scheuring-Wielgus
„Uważam, że otoczenie prezydenta często mu szkodzi. Myślę, że w pewnym momencie prezydent Nawrocki to dostrzeże” – powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus. Europosłanka Lewicy zarzuciła współpracownikom Karola Nawrockiego, że byli „na smyczy Jarosława Kaczyńskiego” podczas programu „Śniadanie Rymanowskiego”. „Ośmieszacie się dzisiaj” – stwierdził prezydencki minister.
Jednym z tematów programu „Śniadania Rymanowskiego” było niedawne wystąpienie wiceministra spraw zagranicznych Marcina Bosackiego w ONZ . Podczas przemówienia polityk zaprezentował zdjęcie domu w Wyrykach, stwierdzając, że został on zniszczony przez rosyjski atak drona .
Niedługo później okazało się, że dach budynku został najprawdopodobniej uszkodzony przez pocisk wystrzelony przez polski myśliwiec F-16 .
„Jeśli polski minister spraw zagranicznych udaje się do Rady Bezpieczeństwa ONZ, zwołanej po raz pierwszy na prośbę Polski, i przedstawia niesprawdzone informacje, to niestety gra na rosyjskiej propagandzie . Dolewa wody do młyna propagandowego. To skandaliczna sytuacja (…) Rząd się mylił, kompromitacja została wywołana ” – skomentował Zbigniew Bogucki.
W dalszej części oświadczenia przedstawiciel Kancelarii Prezydenta, odnosząc się do kwestii zagrożenia ze strony Rosji, zauważył, że Lech Kaczyński i Jarosław Kaczyńscy zwracają na to uwagę od wielu lat, a zdaniem Zbigniewa Boguckiego, kwestia ta była marginalizowana m.in. przez polityków lewicowych.
Współpraca prezydenta z rządem. Scheuring-Wielgus o „szoku” Kaczyńskiego
Europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus natychmiast zareagowała na słowa prezydenckiego ministra.
– Skoro już pan poruszył kwestię Kaczyńskiego, nie chciałam tego mówić, ale dla Jarosława Kaczyńskiego rzeczywiście szokiem było to , że Karol Nawrocki potrafi i potrafi współpracować z rządem Donalda Tuska – powiedziała.
„A skąd pan to wie? Wie pan, co czytam, a czego nie. Wie pan, co zszokowało Jarosława Kaczyńskiego. Pan się dziś kompromituje ” – odpowiedział Zbigniew Bogucki.
Dyskusja jednak trwała. Przedstawicielka Lewicy argumentowała, że niemal wszyscy politycy byli zaskoczeni współpracą Karola Nawrockiego z rządem Donalda Tuska . Zauważyła również, że w momencie, gdy to nastąpiło, otoczenie prezydenta zaczęło ostro krytykować ministrów, w tym wiceministra spraw zagranicznych Marcina Bosackiego.
„Uważam, że otoczenie prezydenta często mu szkodzi. Myślę, że prezydent Nawrocki w pewnym momencie sam to zrozumie, bo nie jest kimś, kto nie dostrzega takich problemów. A pan siedzący przede mną (Zbigniew Bogucki – red.) i pan Przydacz, przypomnijmy naszym widzom, są na smyczy Jarosława Kaczyńskiego , bo są politykami PiS, więc zależy im na zaskarbieniu sobie jego przychylności, bo za dwa lata są wybory, a oni marzą o byciu ministrami” – wyjaśniła Scheuring-Wielgus.
– Te obelgi na temat smyczy są przejawem lewackiej arogancji i twojego poziomu kultury osobistej – odparł przedstawiciel Kancelarii Prezydenta.
„Po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa wziąłem udział w spotkaniu z prezydentem i Jarosławem Kaczyńskim, w którym uczestniczyło mniej niż pięć osób . Atmosfera była bardzo dobra (…) Problem w tym, że wiem, o czym mówię, ponieważ mówię o faktach, a wy mówicie to, co chcecie usłyszeć” – wyjawił.
Zapytany przez prowadzącego Bogdana Rymanowskiego o szczegóły spotkania, nie ujawnił pozostałych uczestników spotkania, na co Joanna Scheuring-Wielgus zareagowała, że Zbigniew Bogucki „wpadł w kłopoty” opowiadając o tym wydarzeniu .
Prezydent i minister spraw zagranicznych odwiedzają Stany Zjednoczone. „Nic dziwnego, że nie lecą razem”.
Kolejnym tematem programu „Śniadania Rymanowskiego” była wizyta prezydenta Karola Nawrockiego i ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w Stanach Zjednoczonych, gdzie odbędzie się 80. sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ .
Pomimo wspólnego celu podróży, politycy nie lecą razem. Zapytany o to wiceminister spraw zagranicznych Władysław Teofil Bartoszewski przyznał, że w poprzednich latach prezydent zapraszał ministra spraw zagranicznych na pokład samolotu, ale nie jest to obowiązkowe .
O komentarz poproszono przedstawiciela Kancelarii Prezydenta.
„ To, że nie latają razem, nie jest niczym niezwykłym . Minister uczestniczył w spotkaniach np. z premierem Kanady. Nie chodzi o to, że nie ma rozmów czy dialogu. Jednak różnice zdań (…) są diametralne. Zgadzamy się w kwestiach bezpieczeństwa ” – podkreślił Zbigniew Bogucki.
– To minister Sikorski swoimi czynami, a nie słowami, udowodnił, że nie ma chęci współpracy z byłym prezydentem Andrzejem Dudą i obecnym prezydentem Karolem Nawrockim – dodał obecny w studiu poseł PiS Jan Kanthak.
Podczas dyskusji poruszono również temat nominacji ambasadorskich. Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta, przebywał w Nowym Jorku i potwierdził dziennikarzom, że Bogdan Klich nie będzie ambasadorem Polski w Stanach Zjednoczonych . „Im szybciej wicepremier Radosław Sikorski wycofa tę niefortunną nominację, tym lepiej dla polskiej dyplomacji” – wyjaśnił.
Na stanowisko Karola Nawrockiego ustosunkował się wiceminister spraw zagranicznych Władysław Teofil Bartoszewski .
„ Metodę wyboru ambasadorów PiS ustanowił w 2021 r., nowelizując ustawę o służbie zagranicznej” – powiedział, dodając, że blokowanie nominacji ambasadora jest skandaliczne i podważa znaczenie rządu w kształtowaniu polityki międzynarodowej .
WIDEO: Komunikacja kryzysowa po naruszeniu polskiej przestrzeni kosmicznej zawiodła? „To niemożliwe”

Marcin Jan Orłowski / polsatnews.pl
Źródło