Rosja szpieguje niemieckie satelity wojskowe. Minister ujawnia „kolejny akt prowokacji”

Niemieckie satelity szpiegowane przez Rosję

Rosja szpieguje niemieckie systemy łączności kosmicznej, w tym dwa satelity Bundeswehry, ogłosił niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Dodał, że jest to efekt rozwijającej się współpracy Moskwy z Pekinem, która owocuje rozwojem zaawansowanej technologicznie broni powietrznej. To kolejny „akt rosyjskiej prowokacji”, ujawniony przez ministra.

Jak podaje Die Zeit, minister podczas swojego przemówienia na Kongresie Kosmicznym BDI w Berlinie podkreślił, że Rosja i Chiny „szybko rozszerzyły” swoje możliwości prowadzenia działań wojennych w kosmosie .

Niemieckie satelity szpiegowane przez Rosję

Według Pistoriusa , dwa wojskowe satelity IntelSat , wykorzystywane przez Bundeswehrę i inne siły zbrojne do celów strategicznych, stały się celem rosyjskich ataków cybernetycznych. Rosja, jak argumentował, monitoruje ich aktywność i może kraść dane .

Zwrócił uwagę na Chiny, które rzekomo przeprowadzają „ bardzo zwinne i dynamiczne manewry prowokacyjne ” przy użyciu swoich systemów kosmicznych, co Niemcy postrzegają jako ćwiczenia walki powietrznej.

– Potrafią zagłuszać, oślepiać, manipulować lub kinetycznie niszczyć satelity – zauważył polityk.

Pistorius ostrzegł również, że sieci satelitarne są obecnie „piętą achillesową” współczesnych społeczeństw. „ Każdy, kto je atakuje, paraliżuje całe państwa ” – zauważył niemiecki minister obrony.

Dziennik „Die Zeit” donosi, że ataki na systemy Bundeswehry stanowią zagrożenie nie tylko dla stabilności armii, ale także dla gospodarki i bezpieczeństwa wewnętrznego w ogóle.

Prowokacje rosyjskie. Bundeswehra w pogotowiu

W środę, podczas debaty budżetowej w Bundestagu, Pistorius ogłosił, że rosyjski samolot rozpoznawczy przeleciał tuż nad fregatą niemieckiej marynarki wojennej, nie odpowiadając na komunikaty radiowe.

– Władimir Putin chce sprowokować państwa członkowskie NATO i chce obnażyć i wykorzystać rzekome słabości Sojuszu – powiedział.

Według informacji uzyskanych przez dziennikarzy Der Spiegel, samolot leciał na wysokości mniejszej niż 100 metrów i zakłócił manewry NATO „Neptun Strike”. Do incydentu rzekomo doszło pod koniec tygodnia.

„Wtargnięcie rosyjskich dronów głęboko w polską przestrzeń powietrzną i myśliwców w przestrzeń powietrzną Estonii, a także przelot niemieckiej fregaty nad Morzem Bałtyckim w ciągu kilku dni, wyraźnie pokazują, że Rosja coraz częściej i intensywniej testuje swoje granice, nawet w stosunku do krajów NATO ” – powiedział szef niemieckiego Ministerstwa Obrony.

WIDEO: Rosyjskie myśliwce w estońskiej przestrzeni powietrznej. „Następnym razem trzeba je zestrzelić”.

Patryk Idziak / polsatnews.pl

Źródło