Telus: Nie miałem pojęcia o transakcji w Zabłotni. Jakie ustalenia poczynił nowy gabinet?

Zanim doszło do zbycia parceli w Zabłotni, ówczesny minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Robert Telus zdymisjonował rzecznika do spraw rozmów społecznych w obszarze zarządzania nieruchomościami rolnymi Państwowego Skarbu – zakomunikował aktualny szef resortu Stefan Krajewski. Uprzednio Telus oznajmił, że nie posiadał świadomości co do sprzedaży parceli.

Telus Nie Wiedziaem O Sprzeday Dziaki W Zabotni Co Ustali Obecny Rzd 2243cff, Biznes Fakty

/ CPK

W niedzielę były minister rolnictwa w rządzie PiS Robert Telus zamieścił wpis na platformie X, w którym oznajmił, że nie miał pojęcia o sprzedaży gruntów w Zabłotni wiceprezesowi Dawtony, dodał również, iż działka nie jest zlokalizowana na terenie planowanej budowy CPK.

„Zapoznałem się z oświadczeniem Roberta Telusa i jestem zdruzgotany. Jeżeli minister konstytucyjny jest nieświadomy tego, co się dzieje w jego ministerstwie, czym zajmują się jego wiceministrowie, to co robił? Czy oddawał się tańcu z gaśnicą, czy też istnieją inne kwestie, gdzie załatwiano czyjeś interesy, a którym warto poświęcić uwagę?” – napisał Krajewski również na X.

Jak dodał, dnia 22 sierpnia 2023 r. Telus, pełniąc wówczas funkcję szefa MRiRW, ustanowił pełnomocnika do spraw dialogu społecznego w zakresie dysponowania nieruchomościami rolnymi należącymi do Skarbu Państwa.

„Jakie były jego obowiązki? Podstawowym i najważniejszym było informowanie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zwanego dalej »Ministrem«, o potencjalnych zagrożeniach związanych z konkretnymi sprawami dotyczącymi zarządzania nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa”.

Krajewski zakomunikował, dołączając zdjęcie dokumentu z dziennika urzędowego MRiRW, iż dnia 14 listopada 2023 r. Telus unieważnił to zarządzenie, co w konsekwencji skutkowało odwołaniem pełnomocnika. „Czyżby dlatego, że w przeciwnym razie wiedziałby Pan o sprawie? A może Pan wiedział, lecz uczynił wszystko, aby formalnie nie wiedzieć?” – napisał, kierując te słowa do Telusa.

Wcześniej, w niedzielę, w swoim oświadczeniu Telus zaznaczył, że nie dysponował „żadną wiedzą odnośnie do sprzedaży działki oznaczonej numerem 87/1 w miejscowości Zabłotnia”. „W dokumentach dotyczących tej sprawy nie figuruje ani jeden mój podpis, przedmiotowa sprawa nigdy nie trafiła na mój stół. Wbrew wcześniejszym, nieprawdziwym twierdzeniom, działka ta nie znajduje się w obrębie planowanej budowy CPK, a jedynie ponad 6 kilometrów od tego obszaru” – dodał.

W minionym tygodniu Wirtualna Polska poinformowała, iż w roku 2023, wkrótce przed przekazaniem władzy przez PiS, Ministerstwo Rolnictwa wydało zgodę na zbycie przez KOWR wiceprezesowi firmy Dawtona, Piotrowi Wielgomasowi, działki o areale 160 ha, przez którą ma przebiegać linia kolei dużych prędkości z Warszawy do portu lotniczego CPK. Według relacji portalu, w roku 2023, jednak jeszcze przed przeprowadzeniem transakcji, firma Dawtona gościła ówczesnego ministra rolnictwa, Roberta Telusa. Ostatecznie transakcja sprzedaży, której wartość wyniosła 22,8 mln zł, została sfinalizowana 1 grudnia 2023 r., na krótko przed oddaniem władzy przez PiS.

Zgodnie z relacją WP, jednym z utrudnień w nabyciu działki był fakt, że na jej terenie znajduje się ciek wodny, będący dopływem rzeki Pisi Tucznej, a zgodnie z obowiązującymi przepisami wody płynące stanowią własność Skarbu Państwa i nie podlegają sprzedaży. Rozdział działki i wyodrębnienie cieku stanowi proces administracyjny, który jest żmudny i czasochłonny. Kiedy w roku 2023 Wody Polskie dokonały przekwalifikowania cieku na rów melioracyjny, sprzedaż stała się możliwa. Portal podkreśla, że decyzja Wód Polskich została podjęta w dwa dni po wizycie Telusa w Dawtonie.

W piątek prezes Wód Polskich złożył doniesienie o potencjalnym popełnieniu przestępstwa w sprawie działki w Zabłotni przez byłego prezesa oraz byłego wiceprezesa tej instytucji. Wody Polskie zakomunikowały, że przeprowadzona kontrola wewnętrzna ujawniła nieprawidłowości w decyzjach podejmowanych w minionych latach przez urzędników PGW Wody Polskie w odniesieniu do działki w Zabłotni.

Jak wskazano w komunikacie, „w sierpniu 2023 r. ówczesny prezes Wód Polskich przekazał Ministerstwu Infrastruktury informację, że ciek o nazwie »Dopływ spod Zabłotni« jest w rzeczywistości urządzeniem wodnym (rowem melioracyjnym), co poskutkowało umorzeniem postępowania administracyjnego dotyczącego ustalenia linii brzegu (bowiem takie postępowanie prowadzi się wyłącznie w odniesieniu do wód płynących)”. W opinii Wód Polskich przekazana w roku 2023 MI informacja o rowie melioracyjnym została sporządzona bez przeprowadzenia rzetelnej analizy oraz wizji lokalnej. W piątkowym komunikacie podkreślono, że na Mapie Podziału Hydrograficznego Polski w danym miejscu widnieje ciek naturalny.

W niedzielnym oświadczeniu Telus zapewnił, że "jeśli zajdzie potrzeba wykorzystania gruntu na inwestycje powiązane z CPK, takie jak linie kolejowe, Skarb Państwa, zgodnie z umową sprzedaży, będzie miał możliwość niezwłocznego odkupienia go po cenie zbytu.

Były minister rolnictwa w rządzie Prawa i Sprawiedliwości odniósł się również do doniesień dotyczących jego spotkań z prezesem Dawtony, Andrzejem Wielgomasem. „Spotykaliśmy się w roku 2023 ze względu na kryzys panujący na rynku warzyw oraz owoców miękkich (głównie malin). Celem było opracowanie strategii polegającej na skupie malin od rolników, aby zapobiec stratom dla producentów (…), stąd też prowadziliśmy rozmowy z polską firmą z sektora przetwórstwa rolno-spożywczego, Dawtona” – napisał na X.

Według ustaleń Wirtualnej Polski firma Dawtona przygotowała specjalnie dla polityków PiS serię tubek z musami owocowymi, na których widniały ich wizerunki oraz logo partii. Jednym z posłów, który zamówił tubki z musami jako artykuły promocyjne na wybory w roku 2023, miał być Robert Telus.

Jak informuje portal, na fakturze dotyczącej przedmiotowego zamówienia miały wystąpić nieścisłości w danych, a cena materiałów była wyjątkowo niska.

Telus ustosunkował się w swoim wpisie także do tej kwestii. „1,5 tys. tubek reklamowych z musem, o wartości 750 zł!!! zakupiłem legalnie od innej firmy, która od dłuższego czasu współpracuje również z Dawtoną. Był to produkt promocyjny, dostępny w cenie niższej niż detaliczna, niepełnowartościowy gadżet reklamowy” – napisał. 

Telus: Nie wiedziałem o sprzedaży działki w Zabłotni

Były minister rolnictwa w rządzie PiS Robert Telus oznajmił w niedzielę, że nie był świadomy sprzedaży gruntów w Zabłotni wiceprezesowi Dawtony, zaznaczył również, że działka nie jest położona na obszarze planowanej budowy CPK.

„Nie miałem żadnej wiedzy na temat sprzedaży działki 87/1 w miejscowości Zabłotnia. W dokumentach dotyczących tej sprawy nie widnieje nawet jeden mój podpis, nigdy ta sprawa nie trafiła na moje biurko. Wbrew pierwotnym, kłamliwym tezom działka ta nie leży w obszarze planowanej budowy CPK, tylko ponad 6 kilometrów od tego obszaru” – napisał Telus na platformie X.

Jak napisał, jeśli ziemia będzie potrzebna na inwestycje towarzyszące CPK, np. tory kolejowe, to zgodnie z umową sprzedaży, Skarb Państwa będzie mógł ją natychmiast odkupić po cenie zbytu.

Były minister rolnictwa w rządzie Prawa i Sprawiedliwości odniósł się również do informacji o jego spotkaniach z prezesem Dawtony Andrzejem Wielgomasem.

„Spotykaliśmy się w 2023 roku z powodu kryzysu na rynku warzyw oraz owoców miękkich (głównie malin). Celem było wypracowanie działania polegającego na odkupieniu malin od rolników, by uniknąć strat dla producentów (…), dlatego rozmawialiśmy z polską firmą przetwórstwa rolno-spożywczego Dawtona” – napisał na X.

Według Wirtualnej Polski firma Dawtona zrobiła specjalnie dla polityków PiS serię tubek z musami owocowymi, z ich wizerunkami i logo partii. Jednym z posłów, który zamówił tubki z musami jako gadżety wyborcze w 2023 r., miał być Robert Telus.

Jak donosi portal, na fakturze dotyczącej zamówienia miały wystąpić niezgodności w danych, a cena materiałów była wyjątkowo niska.

Telus odniósł się w swoim wpisie również do tej kwestii. „1,5 tys. tubek reklamowych z musem, o wartości 750 zł!!! zakupiłem legalnie od innej firmy, współpracującej od dawna także z Dawtoną. Był to produkt promocyjny, tańszy niż sklepowy, niepełnowagowy gadżet reklamowy” – napisał. 

gkc/ malk/

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *