Biznes Fakty
Kupno lokalu a faza robót. W którym momencie zawarcie kontraktu jest najkorzystniejsze?
Nabycie apartamentu w trakcie realizacji wciąż cieszy się powodzeniem wśród Polaków. Rozpiętość cenowa pomiędzy „stanem zerowym” a ukończonym lokalem sięga nawet kilkunastu procent, a każdy stan zaawansowania projektu łączy się z odmiennymi zaletami i zagrożeniami. Specjaliści podkreślają, że postanowienie zależy od spersonalizowanych preferencji, lecz wcześniejsze fazy budowy dają najszerszy asortyment i swobodę w personalizacji.

- Wczesny zakup umożliwia szeroki wybór układów mieszkań, kondygnacji oraz większą elastyczność w aranżacji wnętrz
- Decyzja o wyborze etapu budowy zależy od priorytetów, takich jak możliwość szybciej zamieszkania czy dostępna oferta w wybranej lokalizacji
- Zakup gotowego mieszkania redukuje ryzyko związane z kredytem i jest bardziej odpowiedni dla osób potrzebujących natychmiastowej dostępności
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
REKLAMA
Wczesny etap budowy — wybór i oszczędności
Nabycie apartamentu w okresie przedsprzedaży, czyli w momencie „dziury w ziemi”, nie traci na popularności. Jak akcentuje Agnieszka Oskędra, Sales Director Residential Projects w Yareal Polska, wśród nabywców jej firmy dominują osoby szukające lokali mieszkalnych na własne cele, często o większych powierzchniach — trzy- i czteropokojowych. — To osoby, które dokładnie wiedzą, czego chcą i decydują się na zakup wczesnym etapie projektu, aby móc dopasować mieszkanie do swoich potrzeb — dodaje.

Czytaj też: Darowizny samochodu po leasingu w 2026. Co czeka przedsiębiorców
Przedstawicielka dewelopera zaznacza, że kupno w tej chwili pozwala na największą swobodę działania. — Zaczynając od wyboru położenia w budynku, planu funkcjonalnego, po opcjonalne zmiany w aranżacji, nie zapominając też o miejscach parkingowych lub przestrzeni rowerowej — wszystkie te aspekty możemy zaoferować klientom na początkowym etapie inwestycji — opowiada.
Zaletą wcześniejszego zakupu są również dogodniejsze warunki finansowe. — Wpłaty poszczególnych rat są rozłożone w czasie i powiązane z postępem prac. Nie występują także opłaty transakcyjne bezpośrednio związane z rynkiem wtórnym, takie jak prowizja pośrednika lub podatek PCC — wyjaśnia Oskędra.
Ryzyka i bezpieczeństwo — punkt widzenia prawnika
Zdaniem Patryka Kozierkiewicza, radcy prawnego w Polskim Związku Firm Deweloperskich, nie istnieje jedna, idealna chwila na nabycie apartamentu. — Wczesna faza daje największy wybór rozkładów i kondygnacji. Cenowo jest często bardziej korzystny, ponieważ deweloperowi zależy na szybkim wypełnieniu wymogów przedsprzedaży narzucanych przez bank. Dodatkową zaletą jest swoboda w modyfikacji ścian działowych — uwypukla ekspert.
Równocześnie sygnalizuje, że nabycie w toku budowy daje klientowi większą wiedzę o rozwoju inwestycji i poczucie bezpieczeństwa, natomiast gotowe apartamenty są wybierane przez osoby, które chcą niezwłocznie zamieszkać lub wynająć lokal, przy pełnej jasności co do standardu przestrzeni wspólnych i otoczenia inwestycji.
Kozierkiewicz dodaje również, że zagrożenie wczesnego zakupu można ograniczyć. — Istotne jest sprawdzenie doświadczenia dewelopera, jego historii realizacji i certyfikatów inwestycji, takich jak BREEAM, które ręczą za jakość budowy i energooszczędność projektu — argumentuje.

Wczesny zakup mieszkania — ile można zaoszczędzić?
Różnica cenowa między wczesnym etapem a gotowym apartamentem jest dostrzegalna. Jak podkreśla Maciej Kikta, główny analityk firmy Expander, „przeciętnie ceny tzw. dziur w ziemi są o 7-10 proc. niższe, w zależności od regionu. Całkiem spora różnica”.
Pomimo, że zainteresowanie tymi inwestycjami się zmniejsza, bezpieczeństwo kupna wzrosło dzięki doświadczeniu dużych deweloperów. — To już nie dylemat między „taniej, ale budowa dopiero się zacznie, bo inwestor zbiera kapitał, a coś może pójść nie tak” a „drożej, ale mieszkanie jest już gotowe”. Jeżeli możemy zaczekać — nabycie w przedsprzedaży jest bardziej opłacalną opcją. Należy jednak pamiętać o możliwości opóźnień i przygotować się na cierpliwe oczekiwanie — uzupełnia Kikta.
Ekspert wspomina również, że największy ruch na rynku obserwuje się w momencie startu sprzedaży nowych inwestycji lub przy ożywieniu rynkowym, np. po pojawieniu się programów wsparcia lub poprawie dostępności kredytów. — Start sprzedaży działa jak premiera — przyciąga osoby, które czekały na konkretną lokalizację lub projekt — dopowiada Kikta.
Kredyt hipoteczny — wpływ etapu budowy
Nabycie lokalu mieszkalnego na odmiennych etapach budowy łączy się także z różnymi kosztami kredytowymi. Jak objaśnia Anna Rek-Dębicka, dyrektorka Departamentu Kredytów Hipotecznych w VeloBanku, „etap prac nie ma wpływu na oprocentowanie lub wysokość wkładu własnego. Zabezpieczeniem jest zawsze hipoteka na nieruchomości i cesja polisy ubezpieczeniowej”.
Jednak wcześniejsze fazy mogą generować wyższe wydatki odsetkowe. — Przy kredycie na mieszkanie w budowie środki wypłacamy zgodnie z harmonogramem umowy deweloperskiej i weryfikujemy postęp prac. Klient spłaca odsetki tylko od wypłaconych transz, co winduje koszt kredytu. Jednocześnie wzrasta prawdopodobieństwo opóźnień lub problemów prawnych — tłumaczy Rek-Dębicka.
Zakup ukończonego apartamentu lub bliskiego finalizacji pozwala natomiast na jednorazową wypłatę kredytu, szybki start spłaty rat kapitałowo-odsetkowych i mniejsze zagrożenie związane z kredytem i opóźnieniami.
Co decyduje o wyborze etapu zakupu mieszkania?
Specjaliści zgadzają się, że wybór najkorzystniejszej chwili zależy od indywidualnych priorytetów: potrzeby szybkiego wprowadzenia się, swobody aranżacyjnej, możliwości negocjacji ceny lub gotowości do oczekiwania na ukończenie inwestycji.
Zakup w okresie przedsprzedaży daje najszerszy wybór lokali mieszkalnych, opcję dopasowania układu do osobistych potrzeb oraz niższą cenę o 7-10 proc. Jednak wymaga cierpliwości i świadomości ryzyka. Z kolei zakup gotowego lub niemal gotowego lokalu daje pełną przejrzystość inwestycji, natychmiastową dostępność oraz mniejsze ryzyko związane z kredytem i opóźnieniami.
Jak zauważa Patryk Kozierkiewicz, „każda faza ma swoje atuty i ograniczenia, a decyzja powinna wypływać z priorytetów kupującego i możliwości finansowych„. W praktyce więc najdogodniejsza chwila na nabycie apartamentu od dewelopera to kompromis pomiędzy ceną, wyborem i poczuciem bezpieczeństwa.
Ponadto warto pamiętać, że wybór etapu może oddziaływać na przyszłą wartość nieruchomości. Lokale zakupione na wczesnym etapie w atrakcyjnych lokalizacjach zyskują na wartości szybciej niż te nabyte później, gdy najbardziej pożądane mieszkania zniknęły już z oferty.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google.
Źródło

![Mieszkanie jako inwestycja: Czy to nadal opłacalne? Potencjalne zyski [KALKULACJE] A2c25a3e1727032484105a17dac3c9ed, Biznes Fakty](https://bizfakty.pl/wp-content/uploads/2025/11/a2c25a3e1727032484105a17dac3c9ed-768x427.jpg)

