Biznes Fakty
Bruksela o pomyśle Trumpa i sabotażu w Polsce: „Żaden zamysł nie wypali bez akceptacji Europejczyków”.
Rosja dopuszcza się terroryzmu finansowanego przez państwo – oznajmiła w czwartek szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas w kontekście aktów sabotażu w Polsce. Mamy możliwość reagowania na różne sposoby, w tym poprzez nałożenie kolejnych sankcji oraz zwalczanie rekrutacji internetowej osób dopuszczających się aktów dywersji – dodała.

Ataki na kolej i „drobni przestępcy”
– Omawialiśmy także sprawę ataków na polską infrastrukturę kolejową – oznajmiła Kallas po zebraniu ministrów spraw zagranicznych krajów UE w Brukseli. – Działania hybrydowe Rosji w Europie stają się coraz bardziej otwarte. Rosja ucieka się do terroryzmu sponsorowanego przez państwo. Możemy zareagować na różnorodne sposoby, włączając w to dodatkowe sankcje oraz przeciwdziałanie internetowej werbunku osób dokonujących sabotażu – zaakcentowała.
W trakcie spotkania wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przekazał informacje odnośnie do aktów dywersji na polskiej kolei.
Według Kallas ministrowie rozważali kwestię sprawców tych przestępstw. – Zazwyczaj są to pomniejsi przestępcy, którzy są nakłaniani do przeprowadzania aktów sabotażu na zlecenie innych – stwierdziła.
Jak dodała szefowa unijnej dyplomacji, ściganie przestępców leży w gestii krajowej. – Lecz z uwagi na to, że niektóre państwa posiadają w tym obszarze większe doświadczenie niż pozostałe, powinniśmy dzielić się najlepszymi praktykami i otwarcie o tym mówić, aby zapobiec bezkarności tych pomniejszych przestępców – podkreśliła. W opinii Kallas należy przyjrzeć się metodom, poprzez które Rosja rekrutuje osoby dokonujące sabotażu w sieci.
Uderzenie we „flotę cieni”
Kallas zasygnalizowała również kolejne działania UE wymierzone w tzw. rosyjską flotę widmo. Lista sankcyjna obejmuje już 550 statków transportujących rosyjską ropę. – Eksport rosyjskiej ropy naftowej jest najniższy od wielu miesięcy. Rosyjskie wpływy podatkowe ze sprzedaży ropy są najniższe od początku konfliktu – wymieniła. – Sankcje mocno uderzają w Rosję, a kolejne będą wprowadzane – przekonywała.
W opinii Kallas uderzenie w rosyjską flotę widmo jest jednak możliwe niekoniecznie w ramach „rozległych” pakietów sankcyjnych, których UE przyjęła już 19. Jak stwierdziła, jest to wykonalne poprzez nawiązanie współpracy z krajami trzecimi, w których Rosja rejestruje swoje wysłużone statki.
– Usiłujemy zawrzeć umowy o możliwości wejścia na pokład z tymi państwami. To legalny sposób umożliwiający jednej stronie wejście na pokład i przeszukanie statku należącego do innego kraju – zaznaczyła wysoka przedstawicielka ds. zagranicznych i obronnych. – Spowolnienie floty widmo generuje koszty dla Rosji – zapewniała.
Plan Trumpa? „Już to widzieliśmy”
Kallas odniosła się także do informacji amerykańskiej stacji NBC News, która, powołując się na wysoko postawione źródło w administracji USA, poinformowała, że prezydent USA Donald Trump wcześniej w tym tygodniu zatwierdził 28-punktowy plan mający na celu zakończenie wojny na Ukrainie.
Szefowa unijnej dyplomacji powiedziała, że podczas posiedzenia ministrowie przyjęli te doniesienia ze spokojem, ponieważ „przecież już to widzieliśmy”. – Żadne plany pokojowe nie przyniosą rezultatu, jeśli nie zostaną zaakceptowane przez Europejczyków i Ukraińców – zaznaczyła.
Kallas dodała, że UE dysponuje własnym dwupunktowym planem: z jednej strony wspierać Ukrainę, a z drugiej – wywierać większy nacisk na Rosję.
Kontrowersyjne szczegóły propozycji z USA
Według NBC News plan poparty przez Trumpa był potajemnie opracowywany w ostatnich tygodniach przez czołowych przedstawicieli amerykańskich władz oraz był konsultowany z wysłannikiem Władimira Putina, Kiriłłem Dmitrijewem i przedstawicielami władz Ukrainy. Natomiast według źródła związanego z rządem Ukrainy i europejskiego urzędnika obeznanego z tą sprawą Ukraina nie uczestniczyła w opracowywaniu planu. Kijów został poinformowany o ogólnych założeniach projektu, ale nie o detalach, Ukraina nie została też poproszona o wkład w ten projekt – przekazały te osoby.
Według doniesień medialnych plan zakłada m.in. przekazanie Rosji pozostałej części nieokupowanego Donbasu, częściowe rozbrojenie i drastyczne zmniejszenie liczebności ukraińskiej armii, a według amerykańskiego serwisu Axios – również uznanie rosyjskiej aneksji Krymu i Donbasu przez USA.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski otrzymał projekt planu pokojowego USA i wyraził chęć omówienia go z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem – zawiadomiło w czwartek wieczorem biuro szefa państwa ukraińskiego.
Z Brukseli Magdalena Cedro (PAP)
mce/ mal/



