Jak zmusić się do zrobienia czegoś, czego nie chcemy robić?

Każdemu z nas się to zdarza: jest coś tak pilnego i ważnego do zrobienia, a po prostu nie możesz się tym zająć… Myślisz o tym całymi dniami i śnisz o tym po nocach, ale po prostu nie chcesz tego robić! Po prostu tego nie lubisz! Jak możesz się zmusić do zrobienia czegoś, na co nie masz ochoty?

Kiedy praca jest wilkiem

Szczęściarze to ci, których praca jest pasją. Ci szczęściarze nie muszą czytać tego artykułu. Wszyscy inni mogą znaleźć tu przydatne informacje o tym, jak uczynić nudną pracę przyjemniejszą i łatwiejszą.

Przede wszystkim postaraj się znaleźć coś pozytywnego w swojej pracy. Jesteś konsultantem sprzedaży i dziś zadowolony klient szczerze podziękował Ci za pomoc? Zapisz to w swoim wewnętrznym „dzienniczku”, chwaląc się za profesjonalizm i umiejętności interpersonalne.

Jesteś nauczycielem? Jasne, leniwi uczniowie i papierkowa robota potrafią być czasem irytujące. Ale spójrz: dziś na lekcji Pietrow, notoryczny niedorajda z ostatniego rzędu, dostał solidną trójkę, a nawet piątkę z plusem za pracę domową. To dopiero postęp! Świętujmy razem jego sukces!

W ciągu dnia pracy pamiętaj o robieniu sobie przerw i poświęcaniu ich na przyjemne aktywności: jeśli to możliwe, zaczerpnij świeżego powietrza, poświęć kilka minut na przeglądanie magazynu o modzie lub zjedz przekąskę. To wszystko pozwoli Ci się zrelaksować i naładować pozytywną energią. A wszystko pójdzie gładko!

Jeśli spędzasz dużo czasu przy biurku, komputerze lub kasie w pracy, koniecznie zaplanuj przerwy na ćwiczenia. Twoja krew będzie krążyć szybciej, zdrętwiałe nogi i ręce poczują się lepiej, a nastrój zdecydowanie się poprawi!

Zawsze staraj się wyglądać elegancko i atrakcyjnie w pracy – nawet jeśli pracujesz w magazynie lub kiosku. W końcu poranny proces zakładania eleganckich ubrań, czesania włosów, nakładania makijażu i dobierania odpowiednich dodatków sam w sobie tworzy pozytywny nastrój. Dzięki temu pojawisz się przy biurku w dobrym humorze i utrzymasz go przez cały dzień.

Kłopoty Kopciuszka

A podłogę trzeba umyć, pranie wyprasować, a do sklepu trzeba pójść i posadzić czterdzieści krzewów róż… Ale po prostu nie mam na to ochoty!

Cóż, jeśli możesz delegować wszystkie te domowe obowiązki mężowi, dzieciom lub gosposi, to masz szczęście. W przeciwnym razie będziesz musiała zrobić wszystko sama – nieważne, jak bardzo będziesz to odkładać, nic nie zostanie zrobione samo.

Nie próbuj robić wszystkiego naraz. Sama myśl o tym, że będziesz musiał spędzić całą niedzielę na wiosennych porządkach i przygotowywaniu posiłków na nadchodzący tydzień, zabije Twoją radość życia od samego rana. I istnieje ryzyko, że skończysz leżąc w łóżku do wieczora, ganiąc się za swoją nieuwagę.

Powiedz sobie: teraz umyję naczynia, a potem pójdę na spacer. Jeśli będę miał czas dziś wieczorem, opróżnię szafki i usmażę kotlety. Jeśli nie, jutro zamówimy pizzę na kolację, a szafki mogą poczekać do wtorku…

Koniecznie nagradzaj się, jeśli zrobisz coś, czego nienawidzisz. Nienawidzisz prasowania? Zafunduj sobie batonik za każdy wyprasowany komplet pościeli. Albo pozwól sobie poleżeć na kanapie i obejrzeć jakiś głupi serial po heroicznym wyszorowaniu wszystkich płytek w łazience.

I zadbaj o to, by Twoja rodzina dostrzegała wszystkie Twoje wysiłki i doceniała Twoją pracę. Przy obiedzie powiedz mimochodem: „Tak się napracowałam, żeby zrobić tę zapiekankę. Mmm, wyszła pyszna…”. Niech mąż i dzieci również chwalą Cię za wspaniały obiad, a stopniowo stanie się to nawykiem. Jak wiemy, nawet kot doceni miłe słowo. Co możemy o Tobie powiedzieć?

Zobaczysz, że nudne obowiązki domowe mogą stać się przyjemnością, jeśli będziesz pewien, że twoje wysiłki zostaną docenione przez twoich bliskich.

Władze, władze, władze…

Czasami, żeby dostać jakiś certyfikat, trzeba zdzierać dziesięć par żelaznych butów, jak bohaterka bajki. Siedzenie w niekończącej się kolejce przed zamkniętymi drzwiami urzędu – czy może być coś bardziej nudnego i nieprzyjemnego? A z tego urzędu odeślą cię do następnego! I tak bez końca odwlekaliśmy wizytę w urzędzie ubezpieczeń społecznych, biurze paszportowym, biurze mieszkaniowym, urzędzie skarbowym…

Postaraj się, aby stanie w kolejce nie stało się stratą czasu. Zabierz ze sobą ulubioną książkę, czasopismo, przybory do robótek ręcznych lub iPoda. Albo chwyć palmtopa albo zwykły notatnik i napisz świetny artykuł w oczekiwaniu… To będzie okazja, żeby poklepać się po plecach za to, że wykorzystujesz każdą chwilę i zawsze robisz coś pożytecznego – i czerpiesz z tego radość.

Nie ma potrzeby odkładać na jutro czy pojutrze tego, co możesz zrobić dziś. Po prostu zrób to i pogratuluj sobie!

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *