Białoruś uderza w polską firmę odzieżową. Produkty trafiły na „czarną listę”

C4d4d65021d327c639959217a26e857d, Biznes Fakty
Pixabay.com/Pexels, president.gov.by

Białoruś uderza w polską firmę. Obuwie i odzież uznane za "niebezpieczne"

Reżim Alaksandra Łukaszenki uznał ubrania i buty polskiej grupy LPP S.A. za niebezpieczne. W efekcie towary marek Sinsay, Reserved oraz House zostały objęte zakazem wwozu na Białoruś oraz sprzedaży na terenie kraju.

Wiadomość o decyzji Mińska przekazała białoruska państwowa agencja informacyjna Belta, a następnie Głos znad Niemna, czyli serwis  Polaków na Białorusi. Produkty, które trafiły na białoruską „czarną listę” to w większości to artykuły dziecięce – wynika z komunikatu.

Białoruś bierze się za modę. Polska firma na „czarnej liście” 

Jak się okazuje, za niebezpieczne na Białorusi uznano m.in. swetry, kurtki, bluzki, kamizelki oraz bieliznę dziecięcą. Zakazem wwozu i handlu objęto również odzież kobiecą, w tym: spodnie, szorty czy piżamy, a także męskie koszule.

 

 

Według strony białoruskiej artykuły dziecięce nie spełniają wymogów technicznego regulaminu Unii Celnej „o bezpieczeństwie produktów przeznaczonych dla dzieci i młodzieży”. 

Reżim Łukaszenki uderza w polską firmę. Ubrania uznane za „niebezpieczne”

Chodzi o wskaźniki higroskopijności (zdolność wchłaniania wilgoci) lub przepuszczalności powietrza. W większości przypadków produktów dla dorosłych naruszone są wymagania dotyczące wskaźnika bezpieczeństwa „przepuszczalności powietrza” – tłumaczy białoruska agencja. 

 

 

Ograniczenia sprzedaży polskich produktów obowiązują od 14 października – wynika z relacji białoruskich mediów, które przytacza Biełsat. Przypomnijmy, że w maju z Białorusi zniknęły również towary polskiego producenta obuwia i galanterii skórzanej Wojas.

WIDEO: Ceny benzyny poleciały w dół. Prognozy na kolejny miesiąc

nn/wka / polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *