Jakiej emerytury możesz się spodziewać po 8 godzinach pracy? ZUS oblicza różne stawki

Emerytura za jeden dzień pracy. Jest to wykonalne, ale nie jest korzystne.

W polskim systemie emerytalnym istnieją scenariusze, które mogą być zaskoczeniem. Jednym z takich przypadków jest możliwość otrzymania emerytury po przepracowaniu zaledwie jednego dnia. Choć wydaje się to mało prawdopodobne, jest zgodne z obowiązującymi przepisami. Jakiego rodzaju emerytury można się spodziewać po ośmiu godzinach pracy?

W Polsce prawo do emerytury uzyskuje się po osiągnięciu określonego wieku: 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Jednak samo osiągnięcie wieku emerytalnego nie zapewnia minimalnego świadczenia.

Aby mieć prawo do minimalnej emerytury, konieczne jest również przedstawienie dowodu wymaganego stażu pracy: 20 lat w przypadku kobiet i 25 lat w przypadku mężczyzn.

Jak wygląda emerytura po kilku dniach pracy? 

Przypadki, w których osoby nabywają prawa emerytalne po wyjątkowo krótkim okresie zatrudnienia, nie są rzadkością. Jak donosi portal Interia, mieszkaniec Legnicy, który przepracował zaledwie jeden dzień , otrzymuje świadczenie z ZUS w wysokości 43 groszy miesięcznie. Inny przypadek dotyczy emeryta z Wałbrzycha, który po sześciu miesiącach pracy otrzymuje 19 groszy miesięcznie.

Skrajnym przykładem jest senior ze Szczecina, który po zaledwie jednym dniu pracy otrzymał emeryturę w wysokości 3 groszy miesięcznie.

Wysokość emerytury zależy od kapitału zgromadzonego na rachunku emerytalnym w ZUS. Osoby, które pracowały krótko i wpłacały minimalne składki, otrzymują odpowiednio niskie świadczenia. Brak wymaganego stażu pracy oznacza, że ZUS nie podniesie świadczenia do minimalnego poziomu emerytury, który od marca 2025 r. wynosi 1878,91 zł brutto. 

Mikroemerytury w Polsce na przestrzeni lat 

Zgodnie z obowiązującymi przepisami osoby, które przepracowały kilka lat lub płaciły minimalne składki, mogą otrzymać emeryturę w kwocie symbolicznej – często niższej od minimalnego progu emerytalnego.

W praktyce mikroemerytura to świadczenie, które wynosi zaledwie kilka groszy lub kilka złotych miesięcznie. Taka suma nie wystarcza na pokrycie podstawowych kosztów utrzymania, dlatego w Polsce powraca temat koniecznych reform systemu emerytalnego, mających na celu zapewnienie godnego standardu życia po przejściu na emeryturę.

Według statystyk Zakładu Ubezpieczeń Społecznych liczba osób pobierających tzw. mikroemerytury w ostatnich latach znacząco wzrosła. W 2012 r. było ich około 36 000. Do 2023 r. liczba ta wzrosła do 397 000, a do końca 2024 r. – do około 456 000 osób . Większość tych osób, pomimo wymaganego stażu pracy, nie była w stanie zgromadzić wystarczającej kwoty składek na swoim koncie emerytalnym, co skutkowało minimalnym poziomem świadczeń. 

Wyjątkiem, w którym ZUS zapewnia pomoc finansową, jest sytuacja, gdy matka wychowała co najmniej czwórkę dzieci. Poprzez program Mama 4 Plus dodatek oferowany przez ZUS podnosi mikroświadczenie do minimalnego poziomu emerytury. 

WIDEO: Deregulacja w pełnym rozkwicie – Szczerze o pieniądzach odcinek 266

red. / Polsatnews.pl

Źródło