Emeryturę przynosi poczta co trzeciemu farmerowi. Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego płaci za to krocie.

Co trzeci gospodarz rolny otrzymuje w dalszym ciągu świadczenie emerytalne za pośrednictwem doręczyciela pocztowego – oznajmiła rzeczniczka Prasowa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Elżbieta Oppenauer. Generuje to wydatki rzędu blisko 70 milionów złotych w skali roku, z tego względu KRUS pragnie skłonić seniorów do zakładania rachunków bankowych i rozpoczyna akcję informacyjną – uzupełniła.

Akcja ma na celu uświadomić rolników, że posiadanie konta zapewnia więcej profitów, aniżeli odbieranie i przechowywanie środków w gotówce; sprzyja bezpieczeństwu, kontroli nad zasobami finansowymi, wygodzie i akumulacji oszczędności – argumentują przedstawiciele Kasy.

„Zdajemy sobie sprawę, że dla starszego pokolenia możliwość operowania środkami pieniężnymi w formie fizycznej i bezpośrednie, długoletnie stosunki z listonoszem stanowią wartość samą w sobie. Dostrzegamy jednak także niedoskonałości tego rozwiązania. Pieniądze zdeponowane na rachunku są bezpieczniejsze, co ma istotne znaczenie w niespokojnych czasach i trafiają do seniora znacznie szybciej niż za pośrednictwem usług pocztowych” – przekonuje dyrektor Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Dariusz Rohde, przytoczony w komunikacie KRUS.

Zobacz takżePolecamy: Twój bank podnosi opłaty? Znajdź tańsze konto i odbierz bonusy. Sprawdź!

Rekomenduje, aby przy tworzeniu rachunku bankowego skorzystać ze wsparcia dzieci lub wnuków, dlatego część kampanii skierowana jest do rodzin. Według niego istotne jest również wsparcie przy pierwszych operacjach i wyjaśnienie np., w jaki sposób korzystać z karty płatniczej albo telefonu komórkowego podczas regulowania rachunków.

Kampania informacyjna będzie prowadzona w głównej mierze za pośrednictwem agencji terenowych KRUS; informacje zachęcające do otwarcia konta pojawią się np. na afiszach i broszurach, a pracownicy Kasy będą również przekonywać rolników podczas konwersacji osobistych i telefonicznych.

Główna Księgowa KRUS, Agnieszka Myśliwiec, przyznała, że Kasa wypatruje oszczędności, a kwota ok. 70 mln zł rocznych kosztów za doręczanie emerytur to „suma, o którą warto powalczyć". Dodała, że każdy przelew pieniężny z użyciem usług pocztowych wynosi 18 zł, w skali miesiąca daje to ok. 6-7 mln zł. „Te zasoby pieniężne mogłyby pozostać w KRUS i być lepiej spożytkowane na rzecz polskich rolników, między innymi na poprawę funkcjonowania działalności Kasy, w tym np. na ułatwienie rolnikom dostępu do naszych usług poprzez aplikację mobilną KRUS” – zakomunikowała Myśliwiec.

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego funkcjonuje od 1991 r. jako instytucja odpowiedzialna za system ubezpieczeń społecznych rolników; podlega zwierzchnictwu ministra rolnictwa. Jest subsydiowana z budżetu państwa. KRUS dokonuje wypłat emerytur, rent inwalidzkich czy rent rodzinnych przeszło 1 mln 171 tys. rolników.

Z danych KRUS wynika, że w sierpniu bieżącego roku środki pieniężne na konta bankowe otrzymało z Kasy więcej niż 774 tys. osób, a 397 tys. – za pośrednictwem przekazu pocztowego. Najliczniejsza grupa seniorów, którzy otrzymują świadczenie bezpośrednio na rachunek bankowy, rezyduje na Opolszczyźnie (77 proc. uprawnionych). Natomiast najczęściej z przekazów pocztowych korzystają mieszkańcy Podkarpacia (43 proc. emerytów i rencistów KRUS), Małopolski (42,3 proc.) oraz Mazowsza (36,2 proc.). (PAP)

awy/ pad/

Źródło