Grzywna za palenie na balkonie. Dwa przepisy pozwalają nałożyć 500 zł kary

Grzywna za palenie papierosów na balkonie nie jest dowcipem. Kara finansowa wynika z dwóch przepisów. Oczywiście nie każdy, kto wyszedł na balkon, by zapalić papierosa naraża się na grzywnę. Jednak pewne zachowania podczas palenia na balkonie mogą doprowadzić do ukarania. Wówczas będziemy zmuszeni zapłacić 500 zł grzywny.

Grzywna za palenie na balkonie. Dwa przepisy pozwalają nałożyć 500 zł kary. /kryzhov /123RF/PICSEL

• Palenie na balkonie może skończyć się grzywną. Są dwa przepisy, które pozwalają za to karać.
• Samo palenie zakazane nie jest, ale skutki uboczne spalania papierosa mogą nas kosztować grzywnę.
• Są jednak takie wspólnoty mieszkaniowe w Polsce, które zabraniają palenia papierosów nawet na swoim balkonie.

Grzywna za palenie na balkonie nałożona może być na podstawie dwóch przepisów, choć w Polsce nie ma zakazu palenia na balkonie. Szczególne zachowania sprawią, że za palenie w tym miejscu może czekać nas grzywna.

Grzywna 500 zł za palenie papierosów na balkonie

Grzywna za palenie na balkonie dotyczy skutków ubocznych palenia papierosa. Podczas palenia powstaje popiół papierosowy, który trafia zwykle do popielniczki. Jednak jeśli w trakcie palenia zanieczyścimy przestrzeń u sąsiadów, możemy narazić się na karę.

"Kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty albo nimi rzuca, wylewa płyny, wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany".

Artykuł 75. § 1 Kodeksu wykroczeń

Na tej samej zasadzie trzepanie dywanu na balkonie, wyrzucanie śmieci czy innych nieczystości z balkonu może doprowadzić do ukarania grzywną 500 zł. W wypadku palenia papierosów na balkonie możemy mieć problem jeszcze z mocy innego przepisu – Kodeksu cywilnego. Zapisy te przewidują 500 zł grzywny, a nawet sprawę przed sądem.

Za trucie sąsiada 500 zł grzywny. A grozi nawet sąd

Grzywna za palenie papierosów na balkonie, a nawet sprawa przed sądem, grozi nam jeśli cykliczne palenie szczególnie przeszkadza sąsiadom.

Wówczas można zostać oskarżonym o tzw. immisję pośrednią, która opisana jest w art. 144 Kodeksu cywilnego. Immisja pośrednia jest tłumaczona jako uciążliwe zachowanie postronnych, które zakłóca korzystanie z mieszkania.

W tym wypadku zakres kar jest szerszy niż w przypadku artykułu z Kodeksu wykroczeń i nie kończy się na grzywnie. Za immisję pośrednią można nawet spotkać się z zaskarżającym sąsiadem w sądzie.

Całkowity zakaz palenia tu już obowiązuje. Nie można nawet na własnym balkonie

W Polsce zakaz palenia nawet na własnym balkonie możemy spotkać w określonych sytuacjach. Zdarza się, że wspólnoty mieszkaniowe zakaz palenia papierosów na balkonach wprowadzają do swoich regulaminów. W takiej sytuacji palenie jest zabronione, a osoby, które zostaną na nim przyłapane, czekają konsekwencje.

Przemysław Terlecki

Źródło