Jaja z Brazylii i Tajlandii zaleją polski rynek? Niskie ceny surowca wabią przetwórców.

Do polskich zakładów przetwórstwa jaj trafia coraz więcej zapytań o nabycie surowca od wytwórców spoza państw członkowskich Unii Europejskiej. Częste są oferty z Ukrainy, Turcji lub Brazylii – wynika z obserwacji prowadzonych przez Krajową Izbę Producentów Drobiu i Pasz (KIPDiP).

fot. Rofidd / / Shutterstock

Eksperci Izby podkreślają paradoksalność faktu, iż Polska – będąca jednym z wiodących producentów i eksporterów jaj na świecie – zaczyna nabywać jaja kurze od podmiotów z zagranicy. Za taki stan rzeczy specjaliści obwiniają głównie politykę Unii Europejskiej.

Przewodnicząca Izby Katarzyna Gawrońska zaznacza, że w minionym czasie w Europie pojawiło się kilka kryzysów powiązanych z dostępnością jaj. "Ich powody były różne, lecz każdorazowo zyskiwały one na znaczeniu i sile za sprawą decyzji brukselskich urzędników – oznajmia Gawrońska. W jej przekonaniu, wśród głównych błędów UE było w szczególności ciągłe zaostrzanie regulacji dotyczących produkcji jaj dalece wykraczające poza standardy obowiązujące na świecie, lepsze traktowanie wytwórców jaj spoza Unii aniżeli krajowych oraz kreowanie warunków stałej niepewności co do dalszego funkcjonowania klatkowego systemu chowu jaj.

Według opinii prezeski KIPDiP, restrykcyjną politykę UE względem producentów jaj widać przez pryzmat kosztów. Konsumenci w Europie mogliby uiszczać za jaja znacznie mniej, gdyby nie unijne przepisy i ingerencje w działalność sektora produkcji jaj.

Aktualnie, w świetle oficjalnych danych samej KE, jaja w Europie bywają nawet marginalnie droższe niż w silnie dotkniętych przez ptasią grypę Stanach Zjednoczonych. Europejskie jaja kosztują o 58 procent więcej niż w Brazylii i o 67 procent więcej niż w Indiach.

"Zatem trudno się dziwić, że Brazylijczycy, dysponując tak znaczną przewagą cenową, usiłują sprzedawać swoje jaja nawet w Polsce" – podkreśliła Gawrońska. Dodała, że już bez umowy z Mercosur na europejskim rynku jaj swoją obecność bardzo silnie uwidacznia Argentyna, która obecnie plasuje się jako czwarty największy eksporter jaj na obszar unijny.

Jak zaznaczył KIPDiP, Polska figuruje jako piąty, co do wielkości, producent jaj w UE oraz jeden z czołowych na świecie eksporterów tego produktu. Około 35-40 procent krajowej produkcji jaj trafia na rynki zagraniczne. Największymi odbiorcami eksportu jaj z UE są: Wielka Brytania, Japonia, Szwajcaria, Izrael oraz Tajlandia. (PAP)

awy/ drag/

Źródło