Polacy podpowiadają, jak obliczyć, ile pieniędzy włożyć do koperty na Pierwszą Komunię Świętą. To już jest normą.

Jak co roku, wraz ze zbliżającą się Pierwszą Komunią Świętą, powraca temat kopert. Komentarze internautów wskazują, że coraz bardziej powszechny staje się pewien sposób „obliczania” kwoty, jaką należy włożyć do koperty komunijnej. Nie każdemu się to podoba.

Eb6153bd900d5bb08c7218e3f2c2a514, Biznes Fakty Jak co roku przed rozpoczęciem okresu Pierwszej Komunii Świętej, powraca kwestia kopert. Zdjęcie ilustracyjne / Bartłomiej Magierowski/ East News / East News

W niektórych parafiach dzieci przyjmą sakrament Pierwszej Komunii Świętej pod koniec kwietnia, w innych zaś nastąpi to dopiero na początku czerwca. Komunia jest znaczącym momentem w duchowym rozwoju chrześcijan. W tym czasie dzieci po raz pierwszy spowiadają się i przyjmują Komunię Świętą. W rodzinach katolickich rodzice, chrzestni i katecheci muszą wcześniej przygotować się do tego wydarzenia.

Ile kosztuje talerz na Pierwszą Komunię? Koszty są wysokie.

Z roku na rok aspekt religijny tego sakramentu schodzi na dalszy plan, ustępując miejsca konsumpcjonizmowi. Jest to w dużej mierze wynik wpływu rodziców. Polacy ulegają modzie i strategiom marketingowym firm zarabiających na Komunii Świętej. Wiele osób uważa, że sprawowanie komunii w domu nie jest już praktyczne; muszą wynająć salę lub restaurację. Rodzice oczekują również modnych dekoracji i jedzenia, czego przykładem jest niedawne zamówienie na ciasta czekoladowe z Dubaju. Wszystkie te „kaprysy” drenują nasze budżety. Średni koszt talerza komunijnego w 2025 roku wyniesie 200-250 zł. Oznacza to, że koszt Pierwszej Komunii dla 15 osób wyniesie od 3000 do 3750 zł. Do tego należy doliczyć inne wydatki, takie jak: ciasta, ciastka, dekoracje sali i prezent dla księdza.

Wraz ze wzrostem kosztów Pierwszej Komunii zmieniły się również oczekiwania rodziców dotyczące prezentów i kopert. Dlatego rodzice chrzestni i bliscy zaproszeni na komunię czasami czują się zdezorientowani, jeśli chodzi o to, ile „odpowiednio jest dać”. Mówią, że „należy dawać tyle, na ile nas stać”, ale w praktyce zbyt mała koperta może być przyczyną niezadowolenia w rodzinie, a nawet doprowadzić do kłótni. Nic więc dziwnego, że wiele osób z wyprzedzeniem pyta na portalach społecznościowych , jaka kwota jest obecnie zwyczajowo wkładana do koperty.

Ile pieniędzy powinienem włożyć do koperty komunijnej? Polacy dzielą się swoimi obliczeniami

To pytanie zadał niedawno użytkownik forum internetowego poświęconego Pierwszej Komunii. „Hej, ile dają teraz rodzicom chrzestnym?” – zapytała. Z odpowiedzi na post wynika, że praktyka ustalania wysokości darowizny w kopercie na podstawie kosztu talerza staje się coraz powszechniejsza wśród Polaków. Ale to nie wszystko. Internauci radzą, aby osoba prosząca o komunię wzięła pod uwagę liczbę członków rodziny, którzy będą jej towarzyszyć, a także region, w którym będzie odbywała się komunia. „Myślę, że wszystko zależy od regionu. W zeszłym roku poszliśmy na komunię i daliśmy 1000 zł jako goście (mamy wysokie wydatki, np. na talerz), a znajomi mówili, że to i tak za mało” – napisał jeden z użytkowników. „800 zł – nie wiem, czy to w porządku?” „W niektórych restauracjach cena za osobę wynosi 260 zł” – zauważył inny. „Myślę, że ważne jest również, ile osób podróżuje w ramach rodziny. „2+3 to co najmniej 1500 (matka chrzestna)” – dodał ktoś inny.

Metoda „zwrotu” spotkała się z krytyką

Wielu krytykuje jednak to podejście, przypominając, że Pierwsza Komunia nie jest związana z pieniędzmi i prezentami. „Wiem, że dla niektórych osób przychodzenie na komunię jest prawdziwym problemem. Nie stać ich na prezent lub nie pakują go do koperty, więc odmawiają przyjścia. Nie oczekuję niczego, najważniejsze jest, żeby ci, których zaprosiliśmy, przyszli. Jakieś wyliczenie na talerzu i ile należy dać – dla mnie to nieporozumienie” – napisał jeden z komentatorów. „Uważam, że każdy daje tyle, ile może. W tym roku płacimy 345 zł za talerz (bez tortu) i nie spodziewam się, że ktoś odzyska te pieniądze. Uważam takie podejście za obrzydliwe. Na przykład poprosiłam swojego ojca chrzestnego, żeby dał mojemu synowi Pismo Święte z napisem. My sami, jako rodzice, kupimy synowi złoty łańcuszek z Matką Boską, żeby nikogo nie obciążać wydatkami. A każdy da tyle pieniędzy, ile zechce

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *