Biznes Fakty
Rewolucja w PKP nadciąga. Tani bilet i nowy rozkład jazdy
Przed wyborami parlamentarnymi jednym z pomysłów Polski 2050 i Lewicy było wprowadzenie taniego biletu na różne środki komunikacji publicznej. Teraz pomysł wrócił w nowej odsłonie. Szczegóły zdradził w rozmowie z wnp.pl Stanisław Bukowiec, wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu.

Jeden bilet na różne środki przejazdu był pomysłem Lewicy i Polski 2025, który ugrupowania wykorzystały w kampanii wyborczej. Partia Adriana Zandberga proponowała, aby wprowadzić bilet miesięczny kosztujący 49 zł na pociągi i autobusy miejskie, a Szymona Hołowni, by taki miesięczny kosztował 150 zł. Pomysł powrócił z inicjatywy resortu infrastruktury, ale w nieco zmienionej formie.
Czytaj także: Tego w polskich pociągach jeszcze nie serwowali. Rewolucja w Warsie
Zintegrowany ogólnopolski bilet na przejazdy koleją
Stanisław Bukowiec, wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu w rozmowie z serwisem wnp.pl wspomniał, że rozważana jest możliwość wprowadzenia zintegrowanego ogólnopolskiego biletu.
Jak zauważył wiceszef resortu – podobne rozwiązanie funkcjonuje już na poziomie wojewódzkim np. w Małopolsce, z której pochodzi. Pasażerowie mogą w ramach jednego biletu skorzystać z Kolei Małopolskich, a potem przesiąść się do miejskiego autobusu.
Czytaj także: PKP ma ambitne plany. 10 mld zł tylko na początku 2025 r
„Przede wszystkim chcemy na kolei wprowadzić jeden zintegrowany ogólnopolski bilet. Pracujemy nad unifikacją ulg zarówno ustawowych, jak i fakultatywnych, które są przyznawane przez różnych operatorów kolejowych” – powiedział Bukowiec.
Cyfrowe rozkłady jazdy, by pasażerowie się nie spóźniali
Kolejna zmiana, nad którą pracuje resort, dotyczy rozkładów jazdy. „Chcemy również w miarę możliwości wprowadzić – co jest trudnym zadaniem – cyfrowe rozkłady jazdy, skorelowane tak, żeby pasażer podróżujący busem nie spóźniał się na pociąg” – wyjaśnił Bukowiec.
Największymi przewoźnikami kolejowymi w Polsce są PKP Intercity oraz Polregio. Na terenach poszczególnych województw działają dodatkowo koleje samorządowe np. Koleje Mazowieckie, Koleje Małopolskie czy Koleje Śląskie. W dużych miastach pasażerowie mogą dodatkowo korzystać z pociągów miejskich np. SKM i WKD w Warszawie.