Rosyjski wicepremier: Potrafimy sprowadzać benzynę

Rosja ma opcję sprowadzania benzyny – oznajmił w środę dziennikarzom wicepremier tego państwa, Aleksander Nowak, odpowiedzialny za kwestie ekonomiczne oraz sektor energetyczny. Zagwarantował również, że w Rosji nie występują kłopoty z dostępnością benzyny.

– Taka ewentualność istnieje. Nasze regulacje zezwalają na import, a rząd rosyjski zredukował uprzednio nałożone 5-procentowe cło importowe, które de facto uniemożliwiało import. Obecnie rząd obniżył to cło do zera, przez co podmioty gospodarcze mogą zaopatrywać w benzynę oraz wyroby paliwowe – stwierdził Nowak.

Niektóre regiony Federacji Rosyjskiej zmagają się z brakami benzyny po serii ukraińskich ataków dronów na zakłady rafineryjne ropy naftowej. Poza wspomnianym przez niego zredukowaniem ceł, aby ustabilizować sytuację, pod koniec września rosyjski rząd wydłużył do końca roku zakaz eksportu benzyny.

Przeczytaj także

Prawda o kryzysie paliwowym w Rosji. Rafinerie muszą płonąć dalej

We wtorek prezydent USA Donald Trump wyraził zapatrywanie, iż rosyjska ekonomia niebawem się załamie. – I wiecie, oni mają teraz długie kolejki po benzynę w Rosji – kto mógłby to przewidzieć? – i nagle jego (Władimira Putina – PAP) gospodarka runie – powiedział Trump w trakcie spotkania z prezydentem Argentyny Javierem Mileiem.

– Posiadamy stabilne dostawy na rynek krajowy i nie dostrzegamy żadnych problemów w tym aspekcie. Utrzymana jest równowaga pomiędzy wytwarzaniem i konsumpcją, a my, ze strony rządu i właściwych ministerstw, robimy wszystko, by tak pozostało – oznajmił Nowak, nawiązując do słów amerykańskiego prezydenta.

Zgodnie z amerykańską agencją rządową U.S. Energy Information Administration (EIA), Rosja była w roku 2024 trzecim co do wielkości światowym producentem ropy naftowej, ustępując jedynie Stanom Zjednoczonym i – nieznacznie – Arabii Saudyjskiej. Przed jej agresją na Ukrainę była drugim co do wielkości światowym eksporterem. (PAP)

bjn/ mal/

Źródło