Stany Zjednoczone powrócą do testów nuklearnych. Vance: Intencją weryfikacja zasobów.

Zapowiedziane przez prezydenta Trumpa wznowienie eksperymentów z bronią atomową ma na celu zagwarantowanie, że nasz arsenał działa jak należy – oznajmił w czwartek wiceprezydent J.D. Vance. Podkreślił, że pomimo sprawnego działania broni, konieczne jest jej monitorowanie.

Usa Wznowi Prby Jdrowe Vance Celem Sprawdzenie Naszego Arsenau 78ac694, Biznes Fakty

fot. Shawn Thew / /  Reuters / Forum

Vance wspomniał o słowach Trumpa w kwestii powrotu do prób broni nuklearnej w trakcie rozmowy z przedstawicielami mediów obok Białego Domu na temat reperkusji shutdownu. Pytany o objaśnienie decyzji Trumpa, Vance wyraził opinię, że wpis prezydenta na ten temat „mówi wszystko”.

– Dysponujemy ogromnym arsenałem. Oczywiście Rosjanie posiadają ogromny arsenał nuklearny. Chińczycy dysponują ogromnym arsenałem nuklearnym. Czasami trzeba go przetestować, żeby mieć pewność, że pracuje poprawnie – oznajmił wiceprezydent. – Bardzo mocno współdziałamy nawet z krajami, z którymi nie utrzymujemy najlepszych stosunków, aby zmniejszyć rozprzestrzenianie się broni nuklearnej. Prezydent będzie nad tym dalej pracował, lecz ważnym składnikiem amerykańskiego bezpieczeństwa narodowego jest upewnienie się, czy ten arsenał nuklearny faktycznie działa, jak trzeba – dodał.

Vance zaznaczył, że osoby u władzy wiedzą, że amerykańska broń jądrowa działa poprawnie, ale „ciągle należy ją weryfikować, a prezydent zwyczajnie chce mieć pewność, że tak robimy”.

Wiceprezydent nie dał odpowiedzi na pytanie PAP, czy jest to odpowiedź na rosyjskie eksperymenty z pociskami o napędzie nuklearnym, kwitując, że nie będzie więcej mówił w tej sprawie.

Trump poinformował w czwartek, niedługo przed spotkaniem z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem, że polecił Pentagonowi wznowienie eksperymentów, argumentując to testami innych państw.

„Z uwagi na programy testowe innych państw, nakazałem Ministerstwu Wojny rozpoczęcie testowania naszego uzbrojenia jądrowego na identycznych zasadach. Ten proces ruszy bezzwłocznie” – napisał Trump na swojej platformie społecznościowej Truth Social.

Do tego obwieszczenia doszło w kontekście ostatnich wypowiedzi rosyjskich władz odnośnie eksperymentów z pociskami posiadającymi możliwość transportu broni nuklearnej z napędem jądrowym – rakiety manewrującej Buriewiestnik i podwodnego drona Posejdon. Miałby to być wszakże testy pocisków, a nie głowic nuklearnych.

Trump nie wytłumaczył, co konkretnie było przyczyną jego decyzji. Pytany następnie o to przez dziennikarzy na pokładzie Air Force One, prezydent odparł jedynie, że „ma to związek z innymi państwami”, które „wszystkie zdają się testować” swoją broń.

Ostatni znany eksperyment z bronią jądrową miał miejsce w 2017 r. i został przeprowadzony przez Koreę Północną. Pozostałe kraje nie przeprowadziły żadnego testu broni jądrowej w XXI w. Ostatnia znana detonacja bomby atomowej przez Chiny miała miejsce w 1996 r., lecz od wielu lat analitycy wskazują na aktywność na poligonie nuklearnym Lob-nor, która wskazuje na przygotowania do przeprowadzenia testu. Trump umieścił swój wpis tuż przed planowanym spotkaniem z przywódcą Chin Xi Jinpingiem.

Ostatni amerykański eksperyment miał miejsce w 1992 r. Stany Zjednoczone podpisały traktat o kompletnym zakazie prób nuklearnych w 1996 r., ale Senat nigdy nie przegłosował jego ratyfikacji.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ mms/

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *