Biznes Fakty
Mieszkania z otwartym cennikiem. Jak klienci reagują na transparentność Murapolu?
„W ciągu pierwszych dwóch tygodni września zauważyliśmy pewne odkładanie decyzji. U naszych klientów nastąpiło zwolnienie w procesach decyzyjnych” — tak komentuje pierwsze rezultaty wprowadzenia transparentności cen mieszkań szef Murapolu. Jego zdaniem nie będzie obniżek cen.

Od 11 września regulacje nakazują deweloperom ujawnianie cen wszystkich mieszkań przeznaczonych na sprzedaż. Według dyrektora generalnego Murapolu, Nikodema Iskry, chwilowo wywołało to zawieszenie decyzji o zakupie u klientów.
Jawne ceny mieszkań. Prezes Murapolu o reakcji klientów
„W początkowych dwóch tygodniach września zaobserwowaliśmy pewne przesuwanie decyzji. Procesy decyzyjne u klientów uległy opóźnieniu, ponieważ oczekiwali na wejście w życie jawności cen” — oznajmił prezes Murapolu.
„Po wprowadzeniu tej transparentności cen mamy bardzo wiele mieszkań w krótkoterminowych rezerwacjach i dobry kontakt z kupującymi, niemniej jednak klienci potrzebują czasu, podobnie jak w sytuacji publikacji programów rządowych również sprzedaż doświadczyła wahań i opóźnień. Aktualnie to kompensujemy” — zaznaczył Nikodem Iskra.
Przyznał, że konsumenci korzystają z nowych przepisów i narzędzi do analizy cen. Jego zdaniem oceniają je pozytywnie.
Według opinii prezesa Iskry jawność cen to kolejny czynnik, który powoduje, że trwa „rok klienta”, lecz pomimo to ceny mieszkań nie zmaleją. „Mówimy o stabilizacji cen. Z pewnością nie przewidujemy obniżek” — zaakcentował.
Zwrócił też uwagę, że na rynku normalizują się wydatki na realizację, a wartości materiałów nawet maleją.
Czy deweloperzy pokazują ceny mieszkań?
Nowa ustawa miała zakończyć okres ukrywania wykazów cen i wnieść klarowność na rynek nieruchomości. Jednakże z analizy Business Insidera wynika, że już w pierwszym dniu obowiązywania regulacji widać, że firmy deweloperskie poszukują sposobów na obchodzenie ustawy, stosując różne techniki marketingowe, a do UOKiK napłynęło kilkaset zażaleń.
Na witrynach internetowych niektórych firm obok oficjalnych cen mieszkań pojawiła się charakterystyczna adnotacja: „zapytaj o zniżkę”. Inne używają haseł typu „zapytaj o propozycję i zostaw swoje dane kontaktowe” lub proponują elastyczne harmonogramy płatności.
Te praktyki nie są dziełem przypadku. Deweloperzy usiłują w ten sposób zachować kontrolę nad procesem negocjacji i nadal realizować indywidualną strategię cenową. Publikując oficjalną cenę, ale równocześnie sugerując możliwość uzyskania upustu, firmy zachowują swobodę działania i mogą wciąż dyskryminować cenowo różnych nabywców.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło