Biznes Fakty
Warszawa zdobyta przez prywatne domy studenckie. Budynki biurowe odzyskują blask.
Premierowy nowoczesny budynek biurowy w Warszawie został przekształcony w dom studencki. Jest to nie tylko odpowiedź na wzrastające potrzeby studentów, lecz także oznaka zbliżającej się przemiany sektora nieruchomości. Zmiany przeznaczenia biurowców mogą stać się jednym z katalizatorów rozwoju prywatnych akademików w Polsce, gdzie niedobór miejsc noclegowych sięga kilkudziesięciu tysięcy.

- Warszawa sfinalizowała pierwszą adaptację nowoczesnego biurowca na akademik, oferując przestrzeń mieszkalną dla ponad 730 osób
- Polska posiada ponad 1,3 mln studiujących, a dostępna ilość lokali w domach studenckich państwowych i prywatnych to jedynie ok. 96 tys.
- Sektor prywatnych akademików w Polsce ma potencjał, by podwoić pulę miejsc z obecnych 16 tys. do 30 tys. do końca tej dekady
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
REKLAMA
Przekształcanie biurowców w akademiki — trend, który odmienia rynek
Od przestrzeni otwartych do komfortowych pokoi — tak rysuje się przyszłość niektórych polskich biurowców. W Warszawie ukończono właśnie pierwszą w kraju przebudowę stosunkowo młodego gmachu biurowego na prywatny akademik. Inicjatywa SHED Sky Living, urzeczywistniona przez litewski fundusz 1 Asset Management w obrębie kompleksu Lipowy Office Park, zapewnia lokum dla przeszło 730 osób. To przykład nurtu, który może przeobrazić oblicze rynku nieruchomości i zaspokoić jedną z największych bolączek polskich miast — deficyt lokali dla studentów.

Przekształcenie dwóch budynków przy ul. Żwirki i Wigury zajęło specjalistom Colliers jedynie 11 miesięcy. — Restrukturyzacja biurowców jest odpowiedzią na ważne wyzwania współczesnych miast — brak mieszkań, potrzebę skrócenia procesu inwestycyjnego i ograniczenia śladu węglowego. Dwa budynki, które jeszcze niedawno stały puste, obecnie są pełne życia — mówi Bartosz Jankowski, partner i dyrektor Colliers Define na Europę Środkową i Wschodnią.
Według danych Colliers, zmiana funkcji jest najczęstszym powodem wycofania nieruchomości z rynku biurowego w Warszawie — dotyczy 49 proc. takich przypadków. Alternatywą jest demontaż (21 proc.) lub renowacja (20 proc.). Przebudowa pozwala jednak uniknąć emisji tysięcy ton CO₂ — w przypadku Lipowy Office Park byłoby to około 3500 ton.
Dlaczego akademiki? Ponieważ brakuje miejsc
Polska ma blisko 1,3 mln studentów, w tym ponad 108 tys. obcokrajowców. Jednocześnie w akademikach państwowych dostępnych jest trochę ponad 80 tys. miejsc, a w prywatnych — około 16 tys. Pozostali młodzi ludzie poszukują mieszkań na rynku prywatnym, gdzie stawki szybują. — Stolica jest jednym z miast o największym deficycie miejsc akademickich w Europie, co uwidacznia olbrzymi potencjał rynku PBSA (purpose-built student accommodation) — akcentuje Michał Witkowski, dyrektor w Colliers.

Według niego popyt jest do przewidzenia i stabilny co najmniej do 2040 r. — Wchodzimy w czas boomu demograficznego roczników z pierwszej dekady XXI wieku. Nawet zakładając, że nie wszyscy zdecydują się na studia, liczba studiujących utrzyma się na poziomie 1,3–1,4 mln. To daje inwestorom poczucie pewności — popyt nie będzie słabnąć, a jednocześnie zmagamy się z permanentnymi brakami miejsc — dodaje Witkowski.
Rynek prywatnych akademików w Polsce — potencjał i widoki na przyszłość
Dla inwestorów moment i umiejscowienie są zasadnicze. — Przebudowa istniejących biurowców, zamiast wznoszenia nowych projektów od podstaw, pozwala nam zaoszczędzić bezcenny czas — konwersja trwa około 12 miesięcy, podczas gdy realizacja od początku około 24 miesiące. Wybranie tego rozwiązania zapewnia nam również dostęp do lepszych lokalizacji, ponieważ wolne parcele w centralnych rejonach są rzadko dostępne w rozsądnej cenie — mówi Matas Mockeliūnas, fund partner 1 Asset Management.
SHED Sky Living to 19 tys. m kw. powierzchni, 582 pokoje jedno—, dwu— i trzyosobowe, wszystkie z aneksami kuchennymi, łazienkami i klimatyzacją. Dodatkowo szeroka paleta części wspólnych: coworking, sale konferencyjne, kino, siłownia, yoga room, pracownia plastyczna, a nawet studio do nagrywania podcastów. — Lokatorzy w cenie kawalerki otrzymują nie tylko dogodne warunki, ale także dostęp do różnorodnych udogodnień i społeczności. Nie muszą troszczyć się o media czy awarie — dodaje Mockeliūnas.
Rynek dopiero nabiera rozpędu
Aktualnie prywatne akademiki w Polsce udostępniają około 16 tys. miejsc. Do końca dekady liczba ta może się podwoić — do 25–30 tys. łóżek. To jednak wciąż niewiele. — Pierwsi gracze tworzą portfele z myślą o późniejszym zbyciu. W Europie Zachodniej takie transakcje sięgają tysięcy miejsc — w Hiszpanii sprzedano niedawno portfel z ponad 9 tys. łóżek. Analogiczny scenariusz jest możliwy w Polsce, lecz potrzebna jest skala — zaznacza Witkowski.

Na rynku działają dwie główne grupy: fundusze obecne w innych sektorach nieruchomości, które pragną poszerzyć działalność o akademiki, oraz wyspecjalizowani globalni gracze. Obie dostrzegają stabilne podwaliny rynku, jednak konwersje nie są prostym rozwiązaniem. — Nie każdy budynek jest odpowiedni — analizujemy lokalizację, kondycję techniczną, rozkład rdzenia, dostęp do światła dziennego. To proces wymagający konsekwentnego planowania i zarządzania — podkreśla Jankowski.
Co dalej?
1 Asset Management zarządza obecnie trzema obiektami w Polsce, oferującymi razem 1833 miejsca. W planach są dalsze inwestycje — działka w Gdańsku pod 450 łóżek, analizy we Wrocławiu i Warszawie. Celem jest osiągnięcie 3500 miejsc w ciągu trzech lat. — Pragniemy kreować tętniące życiem, międzynarodowe społeczności i ustanawiać nowe standardy życia miejskiego w Polsce — deklaruje Mockeliūnas.
Jedno jest pewne: prywatne akademiki nie rozwiążą całkowicie problemu dostępności, lecz staną się ważną alternatywą dla studentów, zwłaszcza obcokrajowców, którzy dysponują większym funduszem i preferują nowoczesne formy zakwaterowania. A dla posiadaczy pustych biurowców — mogą być okazją na nowe życie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło



