Eksplozja w irańskim porcie spowodowała śmierć kilkudziesięciu osób i zraniła ponad tysiąc

Co najmniej 25 osób zginęło, a ponad 700 zostało rannych w wyniku eksplozji w porcie w południowym Iranie

Nieszczęśliwa liczba ofiar poważnej eksplozji w porcie w południowym Iranie wzrosła do 28. Ponad tysiąc osób odniosło obrażenia. Wstępne dochodzenia sugerują, że prawdopodobna jest eksplozja chemiczna. Dokładna przyczyna zostanie ustalona w drodze specjalnego dochodzenia.

W sobotę doszło do poważnego wybuchu w największym irańskim terminalu kontenerowym, porcie Shahid Raja'i w Bandar Abbas . Natychmiast zaczęły pojawiać się doniesienia o ofiarach. Siła eksplozji była tak duża, że powybijała okna kilka kilometrów od portu.

Olbrzymia kula ognia, która uniosła się nad miastem, była prawdopodobnie – według ocen urzędników – rezultatem eksplozji z udziałem substancji chemicznych.

Iran. Eksplozja w porcie. 28 zabitych

Co najmniej 28 osób straciło życie , a ponad tysiąc zostało rannych , wiele z nich ciężko , w wyniku sobotniej eksplozji w największym irańskim porcie handlowym Shahid Raja'i w Bandar Abbas, o czym poinformował w niedzielę przedstawiciel Irańskiego Czerwonego Półksiężyca.

Strażakom udało się opanować pożar, który wybuchł na skutek eksplozji.

Wcześniej agencja Reuters, powołując się na irańską agencję zarządzania kryzysowego, podała, że łącznie 752 osoby otrzymały pomoc medyczną, a 190 wymagało hospitalizacji.

Media: Materiały wojskowe przyczyną eksplozji. Ministerstwo Obrony Iranu zaprzecza

Źródło powiązane ze Strażą Rewolucji Islamskiej, cytowane przez „The New York Times”, które chciało pozostać anonimowe ze względów bezpieczeństwa, poinformowało, że przyczyną potężnej eksplozji był nadchloran sodu , związek stosowany w produkcji stałego paliwa rakietowego.

Rzecznik irańskiego ministerstwa obrony stwierdził w niedzielę, że w porcie nie znajdowały się żadne materiały wojskowe, odrzucając tym samym medialne doniesienia, jakoby przyczyną eksplozji mogło być niewłaściwe obchodzenie się z paliwem stałym używanym w rakietach.

Gubernator prowincji Hormozgan, Mohamad Ashuri, oświadczył w sobotę, że władze badają kilka potencjalnych przyczyn incydentu i ujawnią ustalenia po zakończeniu dochodzenia. Urzędnik rządu centralnego wyraził sceptycyzm, że eksplozja była wynikiem sabotażu.

Krótko po eksplozji izraelski kanał telewizyjny 12, powołując się na źródła rządowe, poinformował, że Izrael nie był zamieszany w eksplozję w porcie.

Do wybuchu doszło tuż przed rozpoczęciem trzeciej rundy negocjacji nuklearnych USA-Iran w Maskacie w Omanie. Umowa ta ma na celu ograniczenie ambicji nuklearnych Teheranu w zamian za złagodzenie sankcji. Podczas gdy obie strony pozytywnie oceniły poprzednie dyskusje, napięcia między USA a Iranem utrzymują się.

Prezydent Iranu nakazał przeprowadzenie dochodzenia

Pomimo wstępnych ustaleń, ostateczna przyczyna eksplozji pozostaje nieustalona. Prezydent Iranu Masoud Peshehkian wszczął dochodzenie w sprawie incydentu.

Jednocześnie rzecznik rządu przestrzegł przed „pochopnymi spekulacjami”.

Operacje zostały wznowione w nienaruszonym obszarze portu. Ten obiekt jest kluczowy, obsługuje około 85 procent towarów irańskich.

Bandar Abbas , miasto liczące około pół miliona mieszkańców, jest ważnym portem położonym nad cieśniną łączącą Zatokę Perską z Zatoką Omańską.

WIDEO: Żołnierze z długimi karabinami i myśliwcami na niebie. Rzym przygotowuje się do oblężenia

Artur Pokorski / Polsatnews.pl / PAP

Źródło