KE przeciw restrykcjom na ukraińskie towary. Wywrze presję m.in. na Polskę.

Komisja Europejska zasygnalizowała, że zamierza wywierać presję na Polskę, Węgry oraz Słowację w kwestii zakazów przywozu ukraińskiej żywności, które te kraje wprowadziły. Od środy zaczęła funkcjonować umowa, która liberalizuje reguły importu żywności.

C6bb2883cb2f3eec0d9c0aee3144956c, Biznes Fakty
Pixabay.com/Barescar90

Komisja Europejska krytycznie odnosi się do barier w imporcie ukraińskich artykułów spożywczych

Komisja Europejska zakomunikowała w piątek, że bariery dla importu ukraińskich artykułów spożywczych, nałożone przez Węgry, Polskę i Słowację, nie mają racjonalnego uzasadnienia, zwłaszcza, że weszła w życie ulepszona umowa o wolnym handlu między UE a Ukrainą.

 

 

Komisja planuje skontaktować się z tymi trzema państwami „w celu nakłonienia ich do cofnięcia tych ograniczeń”, zanim zostaną przedsięwzięte jakiekolwiek dalsze kroki – oświadczył rzecznik KE, cytowany przez agencję Reutera.

Sporna umowa weszła w życie. Temat dotyczy handlu z Ukrainą

Zaktualizowana umowa, regulująca zasady obrotu handlowego między UE a Ukrainą, zaczęła obowiązywać w środę. Dokument ten ma z jednej strony obejmować zwolnienia celne korzystne dla Ukrainy, a z drugiej instrument ochronny, który umożliwi szybkie reagowanie w momencie zakłóceń na rynku.

 

Zgodnie z nową umową dostęp do rynku UE dla najbardziej newralgicznych produktów, takich jak cukier, drób, jaja, pszenica, kukurydza oraz miód, pozostanie ograniczony i będzie wprowadzany stopniowo.

 

Całkowita liberalizacja będzie rozpatrywana jedynie w przypadku niektórych mniej wrażliwych produktów, takich jak mleko i produkty mleczne.

 

 

Nie wszystkie państwa planują w pełni respektować zapisy porozumienia. O utrzymaniu zakazu importu towarów z Ukrainy poinformował w poniedziałek minister rolnictwa Węgier Istvan Nagy. Pewne obostrzenia utrzymała Słowacja, która również sąsiaduje z Ukrainą.

Polska podtrzymała zakaz importu części produktów. Wbrew UE

Zakaz importu wielu produktów rolnych z Ukrainy utrzymała także Polska. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi opublikowało komunikat, w którym zaznaczono, że umowa zawarta przez UE „nie uwzględnia wszystkich zapisów, o które postulowała Polska”.

 

„Przypominamy, że nowe kwoty i wartości wynikające z wchodzącej w życie umowy handlowej UE-Ukraina odnoszą się do importu towarów do całej UE, a w Polsce nadal obowiązuje bezterminowy zakaz importu z Ukrainy: pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika oraz niektórych artykułów ich przetwórstwa” – przekazał resort w opublikowanym oświadczeniu.

 

 

„W związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami, resort rolnictwa potwierdza: nowa umowa nie wpływa na zmiany powyższych regulacji” – dodano w komunikacie.

 

Widziałeś coś istotnego? Podeślij fotografię, nagranie lub opisz, co się wydarzyło. Wykorzystaj naszą Wrzutnię

Mateusz Balcerek/polsatnews.pl

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *