„Klony Mentzen”. Zanberg uderza w rywali i uderza w trasę

Adrian Zandberg złożył podpisy w Państwowej Komisji Wyborczej

– Nie jesteśmy ograniczeni do wyboru między panem Mentzenem, duplikatem pana Mentzena, znanym jako Trzaskowski, a duplikatem pana Mentzena, zwanym Nawrockim – stwierdził Adrian Zandberg. Kandydat Partii Razem na prezydenta złożył 180 000 podpisów w Państwowej Komisji Wyborczej, rozpoczynając tym samym oficjalnie swoją kampanię. W swoim wystąpieniu polityk skrytykował również rząd.

Adrian Zandberg, lider Partii Razem, dostarczył 180 000 podpisów do Państwowej Komisji Wyborczej i formalnie rozpoczął kampanię wyborczą. Podczas konferencji prasowej ujawnił plany trasy po Polsce.

– W nadchodzących tygodniach będę przekonywał mieszkańców miast i obszarów wiejskich, zarówno dużych, jak i małych, że inne, prospołeczne podejście jest możliwe do osiągnięcia – zadeklarował Adrian Zandberg.

Wybory prezydenckie 2025. Adrian Zandberg złożył podpisy i skrytykował „klony Mentzena”

– Nie jesteśmy zobowiązani do decydowania się na pana Mentzena, na kopię pana Mentzena zwaną Trzaskowski, ani na replikę pana Mentzena zwaną Nawrocki – podkreślił.

Kandydat na prezydenta zaznaczył, że skupi się na najpilniejszych problemach obywateli Polski, w szczególności na kryzysie mieszkaniowym i kryzysie opieki zdrowotnej .

– W tej kampanii politycy głównych partii są przede wszystkim zajęci swoimi własnymi interesami; zajmujemy się takimi kwestiami jak kryzys mieszkaniowy i potencjalne rozwiązania, kryzys zdrowotny (…). Zamiast rewitalizować służbę zdrowia, ten rząd po cichu ją prywatyzuje – stwierdził przed siedzibą Państwowej Komisji Wyborczej.

Lider partii Razem wyraził, że postrzega 180 000 podpisów jako „zobowiązanie”. – To oznacza 180 000 osób, które wierzą, że inne, prospołeczne podejście jest wykonalne – zauważył.

– Polska zasługuje na lepszy wybór niż wybór między nieskutecznym rządem, który nie wywiązał się ze swoich zobowiązań wyborczych i zawiódł miliony, a PiS-em i Konfederacją – dodał.

Najnowszy sondaż Polsat News. Na czele zestawienia znajduje się Rafał Trzaskowski

Najnowszy sondaż Polsat News pokazuje, że Rafał Trzaskowski prowadzi w wyścigu o Pałac Prezydencki z wynikiem 36,4 proc. W poprzednim sondażu przeprowadzonym w lutym dla Polsatu „Wydarzenia” kandydat KO zdobył 35,2 proc. (wzrost o 1,2 punktu procentowego).

Karol Nawrocki plasuje się na drugim miejscu z poparciem 25,9% (spadek o 0,6 punktu procentowego w porównaniu z lutym, kiedy odsetek ten wyniósł 26,5%).

Trzecie miejsce zajął Sławomir Mentzen, który uzyskał 18,1 proc. głosów (wzrost o 2,4 pkt. proc. z poprzednich 15,7 proc.).

Czwarte miejsce zajął Szymon Hołownia. Kandydat z Polski 2050 uzyskał 5,4% (w porównaniu z 6,2% w poprzednim badaniu). Tuż za nim znalazła się Magdalena Biejat z Nowej Lewicy z 2,6% (w porównaniu z 3,3% w lutym). Kandydat partii Razem, Adrian Zandberg, uzyskał nieco mniej głosów, 2,5% (w porównaniu z 1,4% w poprzednim badaniu).

Kolejne miejsca zajmują: Krzysztof Stanowski – 2,2 proc. (wobec 0,5 proc. w lutym), Marek Jakubiak 0,9 proc. (1 proc. w poprzednim badaniu), Grzegorz Braun 0,5 proc. (wzrost z 0,4 proc. w poprzednim badaniu).

Wszystko, co musisz wiedzieć o nadchodzących wyborach prezydenckich w 2025 r., znajdziesz w naszym specjalnym raporcie.

WIDEO: Śmierć Barbary Skrzypek. Człowiek prezydenta opowiada o „plątaninie żmij”

aba/pbi / polsatnews.pl

Źródło