Mentzen atakuje Kaczyńskiego. „To nie tylko oszust, ale i prostak”

Jarosław Kaczyński jest nie tylko oszustem, ale i prostakiem. Używa mojej dolegliwości, by mnie atakować – oznajmił w "Politycznym WF-ie z gościem" Sławomir Mentzen. Przywódca Konfederacji opowiadał w audycji m.in. o swoich kontaktach z prezesem PiS i potencjalnej koalicji dwóch prawicowych formacji, a także o fortunie, jaką zarobił inwestując w bitcoiny.

Sławomir Mentzen w programie "Polityczny WF z gościem"

Gościem Piotra Witwickiego i Marcina Fijołka w programie „Polityczny WF z gościem” był Sławomir Mentzen. Gospodarze pytali jednego z liderów Konfederacji o jego stosunki z Jarosławem Kaczyńskim oraz o to, czy szef PiS swoimi krytycznymi uwagami w kierunku Mentzena ogłosił Konfederacji „bitwę polityczną”.

– Kaczyński tę wojnę nam zadeklarował chyba jeszcze w czerwcu, więc to już trwa wiele miesięcy. Natomiast warto zwrócić uwagę na mechanizmy, którymi kieruje się Jarosław Kaczyński oraz całe Prawo i Sprawiedliwość. Przecież ten przekaz dnia, który został opublikowany przez dziennikarzy WP, to zbiór kłamstw dla każdego całkowicie jasnych – odpowiedział Mentzen.

Sławomir Mentzen: Z Donaldem Tuskiem rozmawiałem tylko raz

– Niedawno pojawił się nawet artykuł z komentarzami posłów PiS-u, którzy twierdzili, że to jest kompletnie bez sensu, że każdy wie, że te zarzuty są kompletnie nieprawdziwe. Aby oskarżać mnie o to, że wspierałem lockdowny, że popieram banderyzm, to trzeba mieć coś nie tak z głową, lub trzeba być po prostu kłamcą – zaznaczył.

ZOBACZ: Głośne słowa posła Sterczewskiego o śmierci żołnierza. Szef MON: Oczekuję przeprosin

Dziennikarze zapytali też o publikowane w internecie doniesienia, że Mentzen spotykał się skrycie na Pomorzu z przedstawicielami Donalda Tuska albo z samym premierem. 
  
– Nie było takich rozmów. Z Tuskiem dawno temu rozmawiałem raz, przez paręnaście minut podczas organizowania mojej dyskusji z Trzaskowskim na YouTube. Wymieniliśmy jakieś tam spostrzeżenia metapolityczne. Oni tam zmyślają, że potajemnie spotykam się z Tuskiem w Sopocie, że widuję się z Bieleckim. Jarosław Kaczyński jest nagminnym kłamcą, który stosuje kłamstwa jako orędzie polityczne – podsumował Mentzen.

WIDEO: Miliony Mentzena. Polityk opowiada o inwestowaniu w bitcoiny

Sławomir Mentzen: Jarosław Kaczyński jest kłamcą i chamem

Marcin Fijołek przypomniał też słowa Kaczyńskiego o „cierpieniu na pewne niedostatki” Mentzena, dodając, że zinterpretował je jako aluzję, zaczepkę do zespołu Aspergera, z którym boryka się polityk Konfederacji. – Bez wątpienia, że tak. Jarosław Kaczyński jest nie tylko kłamcą, ale i grubianinem i wykorzystuje moją dolegliwość, aby mnie atakować – odparł były kandydat na prezydenta RP.

W „Politycznym WF-ie z gościem” pojawił się również temat wyborów parlamentarnych w 2027 roku. Ze wstępnych kalkulacji wynika, że Konfederacja może być „decydującym głosem”. Prowadzący spytali swojego gościa, co chciałby uzyskać przy ewentualnym wejściu do rządu.

– Po pierwsze, to musimy mieć zapewnienie realizacji naszego programu, czyli powstrzymania tego zmierzania ku bankructwu, redukcji wydatków socjalnych, uproszczenia systemu podatkowego, reformy systemu opieki zdrowotnej, odrzucenia Zielonego Ładu, reformy naszej armii. To są niezwykle istotne kwestie. To jest pierwsza rzecz – powiedział Mentzen.

– Po drugie, musimy mieć gwarancję, że faktycznie uda nam się to urzeczywistnić. Gdybym miał, nie wiem, premiera Mateusza Morawieckiego, albo premiera Donalda Tuska, to bym wiedział, że oni tego nie wykonają, zatem nie chciałbym ich na tym stanowisku – kontynuował.

Następnie pozwolił sobie na kolejną uszczypliwość w kierunku Kaczyńskiego. – Idąc dalej, musiałbym mieć pewność, że nie umrę w trakcie tych kilku lat. Przecież nie mogę dopuścić do sytuacji, że dam się zamknąć w jednym pomieszczeniu z Jarosławem Kaczyńskim, nie mając broni, w sytuacji, gdy on będzie miał broń, bo ja żywy z takiego pomieszczenia nie wyjdę – ocenił.

– Pamiętajmy, z jakiej przyczyny upadł rząd PiS-u, Samoobrony i LPR-u. Kaczyński posłużył się służbami specjalnymi do przygotowania prowokacji przeciwko wicepremierowi swojego własnego rządu. Nie pozwolę na sytuację, w której ktoś będzie służby używał przeciwko mnie – zakończył lider Konfederacji.

Majątek Mentzena. Bitcoiny warte miliony  

Prowadzący pytali też o 33,7 bitcoinów, które wpisał w oświadczenie majątkowe. Są one warte blisko 13 milionów złotych. 

– Najwięcej kapitału posiadam w akcjach. Natomiast bitcoiny nabyłem w 2013 roku. Zostałem nakłoniony przez brata, który mi wyłumaczył, że to jest technologia przyszłości, znakomity sposób tezauryzacji, przechowywania kapitału, który nie podlega inflacji. Całe swoje zasoby przeznaczyłem wtedy na bitcoiny. To było „all in” – wspominał.
 
Dodał, że aby kupić więcej bitcoinów, zapożyczył się. – Wtedy one były po kilkaset dolarów, a dziś kosztują po ponad 100 tysięcy – oszacował Mentzen.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Minister o celu transformacji energetycznej. "Mówię to bardzo brutalnie"

Mateusz Balcerek/mjo/wka/polsatnews.pl

Źródło