Minister spraw zagranicznych atakuje Rosjan. „W które kłamstwo powinniśmy wierzyć?”

Radosław Sikorski strzela gola dla Rosjan

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odniósł się do rosyjskiej narracji dotyczącej dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Polski polityk podkreślił, że Rosja zaprzecza prawdzie w tej sprawie, przedstawiając różne wersje wydarzeń. „W które rosyjskie kłamstwo powinniśmy wierzyć?” – zapytał.

„Rząd rosyjski sugeruje, że rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną przez pomyłkę , podczas gdy ambasador Rosji przy ONZ twierdzi, że fizycznie niemożliwe jest, aby rosyjskie drony dotarły do Polski ” – napisał Radosław Sikorski w mediach społecznościowych, komentując ostatnie wypowiedzi rosyjskich polityków.

Minister spraw zagranicznych podkreśla, że wyjaśnienia przedstawicieli Moskwy opierają się na kłamstwach. „W które rosyjskie kłamstwo mamy wierzyć?” – pytał w mediach społecznościowych.

Drony nad Polską. Rosyjska propaganda w ONZ.

„Rosja ostrzeliwała terytorium Ukrainy, gdzie produkowano sprzęt pancerny i lotniczy oraz silniki. Na terytorium Polski nie było żadnych celów. Maksymalny zasięg dronów nie przekraczał 700 km, co oznacza, że nie mogły one dotrzeć do Polski . Mimo to rosyjskie Ministerstwo Obrony Narodowej zademonstrowało gotowość do dialogu z Polską. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest zainteresowane zmniejszeniem napięcia. Apelujemy do naszych polskich kolegów o zaangażowanie; nie jesteśmy zainteresowani eskalacją i potwierdzamy to dzisiaj” – powiedział w Nowym Jorku Stały Przedstawiciel Rosji przy ONZ Wasilij Niebenzia.

„Drony przybyły z Ukrainy . Polska oskarża Rosję bez dowodów; to polityczny clickbait uprawiany przez polskich i europejskich polityków” – argumentował kremlowski dyplomata.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow wypowiedział się w podobnym tonie w czwartek. „ Przywódcy UE i NATO codziennie oskarżają Rosję o prowokacje . Najczęściej nawet nie próbują przedstawiać żadnych argumentów” – powiedział.

Ministerstwo Obrony Rosji z kolei argumentowało w środę, że atak drona był przypadkowy, ponieważ „nie było planów atakowania celów na terytorium Polski”.

Rosyjskie drony nad Polską: reakcja NATO

We wtorek wieczorem rosyjskie drony wtargnęły do polskiej przestrzeni powietrznej, a tym samym do przestrzeni powietrznej NATO . Początkowo podawano, że w ataku brało udział 19 dronów, ale w piątek Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej prezydenta, ogłosił, że liczba ta wyniosła 21.

Część rosyjskich dronów została zestrzelona przez polską armię przy wsparciu sojuszników z NATO. Do tej pory odnaleziono szczątki 17 dronów, większość na Lubelszczyźnie.

W środę Polska złożyła do NATO wniosek o uruchomienie artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Konsultacje w tej sprawie odbyły się tego samego dnia.

W czwartek prezydent Karol Nawrocki zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego , a w piątek, na wniosek Polski, odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Tego samego dnia Sekretarz Generalny NATO Mark Rutte oraz Dowódca Sił Sojuszniczych NATO w Europie (SACEUR), generał Alexus Grynkewich, ogłosili operację Eastern Guard, której głównym zadaniem będzie znaczne wzmocnienie obrony powietrznej wschodniej flanki Sojuszu, w szczególności Polski.

WIDEO: Polska odpiera rosyjskie kłamstwa. Wiceminister pokazuje dowody

Dawid Skrzypiński / polsatnews.pl

Źródło