Nowa oferta gwarancyjna USA dla Ukrainy powtarza warunki NATO

Fe0c93beee36183e32f4d715226dee6c, Biznes Fakty
AP Photo/ Mystyslav Chernov, plik

Wołodymyr Zełenski i Donald Trump

Stany Zjednoczone zaproponowały Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa, które odzwierciedlają postanowienia Artykułu 5 porozumienia NATO, jak donosi agencja AFP, powołując się na „źródła dyplomatyczne”. Prezydent Rosji Władimir Putin nie odrzucił tej propozycji, jak donosi agencja.

„Przedstawiciele Ameryki – jako część gwarancji złożonych Kijowowi – zasugerowali, za wcześniejszą zgodą Putina, mechanizm podobny do Artykułu 5, ale bez przyznawania Ukrainie członkostwa w NATO ” – stwierdziła agencja AFP.

Ukraiński portal informacyjny UNIAN również opisał to wydarzenie. „Źródło w agencji wskazało, że prezydent USA Donald Trump poruszył ten temat podczas rozmów z Władimirem Putinem w Anchorage. Stany Zjednoczone przedstawiły prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu propozycję dotyczącą potencjalnych gwarancji bezpieczeństwa , jakie mógłby zaoferować Waszyngton” – czytamy w raporcie.

Zapewnienia bezpieczeństwa dla Ukrainy. „Nie zapewnią prawdziwej ochrony”.

Według źródła, jedno z tych zapewnień mogłoby obejmować zobowiązania przypominające Artykuł 5 Traktatu o funkcjonowaniu NATO, ale nie byłoby bezpośrednio związane z sojuszem. Propozycja ta została podobno już „uzgodniona z Putinem”.

Artykuł piąty NATO stanowi, że atak na jednego sojusznika jest uznawany za atak na wszystkich.

Maksym Bużański, członek Komitetu ds. Egzekwowania Prawa Rady Najwyższej Ukrainy , podzielił się swoimi przemyśleniami na temat rzekomej oferty. „Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy, podobne do artykułu 5 NATO, nie zapewnią Ukrainie rzeczywistej ochrony, lecz będą przypominać „Memorandum Budapeszteńskie-2” (porozumienie, na mocy którego Ukraina zrzekła się broni jądrowej na rzecz Rosji w zamian za gwarancje bezpieczeństwa – red.)” – zauważył.

Bużański wspomniał również, że pomoc jest oferowana we współpracy z innymi państwami członkowskimi NATO. Nie ma ona charakteru wyłącznie militarnego i zależy od dostępnych zasobów każdego kraju. Dlatego każdy członek Sojuszu sam decyduje, jak wnieść swój wkład.

Każdy naród konsultuje się z innymi, mając na celu „przywrócenie i utrzymanie bezpieczeństwa regionu północnoatlantyckiego ”.

WIDEO: Były ambasador USA ostrzega Trumpa: „To byłoby sprzeczne z polityką amerykańską”

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *