Biznes Fakty
Nowa rzecznik Andrzeja Dudy. W tle spór w Kancelarii Prezydenta
Nową rzecznik Andrzeja Dudy zostanie Diana Głownia, blisko współpracująca wcześniej z Marcinem Przydaczem, skonfliktowanym z Marcinem Mastelerakiem, szefem gabinetu prezydenta. W Pałacu Prezydenckim konflikty mają być teraz wyciszane. „Rzeczpospolita” poznała kulisy zmiany.
Prezydent Andrzej Duda
Jacek Nizinkiewicz
Diana Głownia zostanie nową rzeczniczką prezydenta Andrzeja Dudy, dowiaduje się „Rzeczpospolita”. Jako pierwszy informację podał nieoficjalnie Onet, nam udało się ją potwierdzić w Kancelarii Prezydenta i poznać kulisy nominacji. Głownia od lutego 2023 roku była dyrektorką Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta RP. Teraz ma zostać oficjalnie rzeczniczką Andrzeja Dudy oraz przejąć Biuro Prasowe, które wcześniej nieoficjalnie podlegało Marcinowi Mastalerkowi, szefowi gabinetu prezydenta RP.
Kim jest nowa rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy
Głownia, kielczanka, prawniczka, w latach 2016-2019 była rzeczniczką prasową wojewody świętokrzyskiego Agaty Wojtyszek. Jest też zawodowo związana z posłem PiS Marcinem Przydaczem, byłym wiceministrem spraw zagranicznych w rządzie PiS, a w 2023 r. szefem Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP. Głownia pracowała z nim w MSZ. Według naszych ustaleń z Kancelarii Prezydenta usiłował się jej pozbyć Marcin Mastalerek, który od lat jest w konflikcie z Przydaczem. Ich spór znany jest publicznie. Otoczenie Mastalerka zaprzecza tym informacjom. Teraz, jak słyszymy z otoczenia prezydenta, wszelkie wewnętrzne spory mają być w końcówce kadencji Andrzeja Dudy wygaszane.
Spór Marcina Mastalerka z Marcinem Przydaczem: Wymiana uszczypliwości w mediach
– Marcin Przydacz nie jest poważnym kandydatem na prezydenta. Bez żartów. Według mojej wiedzy nie ma go w gronie kandydatów na prezydenta PiS. Sam się zgłaszał, wyrywał się, ale go pogonili – mówił w październiku zeszłego roku rozmowie z RMF FM Marcin Mastalerek w reakcji na nieoficjalne informacje na temat tego, kto jest na giełdzie nazwisk wśród kandydatów PiS na prezydenta Polski. Na reakcję Przydacza nie trzeba było czekać długo. – Mastalerek przyjął rolę śmieszno-ciekawego komentatora. Świat się nie poznał na geniuszu Marcina Mastalerka – ironizował Przydacz na antenie RMF FM. Konflikt między politykami narastał, a teraz przechylił się na stronę Przydacza.
– To wielki sukces Przydacza, którego publicznie próbował upokarzać Mastalerek. Jego najbliższa współpracowniczka, jeszcze z czasów MSZ, zostanie ministrem, rzecznikiem prezydenta RP i zabierze Mastalerkowi biuro prasowe – mówi nam jedna z osób z Kancelarii Prezydenta.
– Porażka Mastalerka! Przydacz spokojnie wyczekał i doprowadził do tego, że jego bliska współpracowniczka będzie teraz ustami Dudy, a nie Marcin – mówi nam z kolei, prosząc o anonimowość, prezydencki minister.
Marcin Mastalerek ma wielu przeciwników w Kancelarii Prezydenta i często występując publicznie był kłopotem dla głowy państwa. Po zwycięstwie Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach prezydenckich media informowały, że Andrzej Duda poleci do prezydenta-elekta. Do spotkania jednak nie doszło – jak się okazuje, z winy… Marcina Mastalerka. – To ja zawaliłem – wyjawił na antenie Polsat News. Teraz szef gabinetu prezydenta przekonuje, że Trump może przylecieć do Polski już w kwietniu. – Obecnie trwa dogrywanie terminu spotkania prezydenta Trumpa i prezydenta Dudy – powiedział w wywiadzie dla „Wprost” Mastalerek.
W Kancelarii Prezydenta ma być teraz spokój i współpraca
Zmian w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy będzie więcej. W miejsce obecnego szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacka Siewiery, który złożył rezygnację, powołany zostanie jego zastępca gen. Dariusz Łukowski. Z kolei prezydencki minister Wojciech Kolarski, niedoszły europoseł PiS miałby zostać ministrem odpowiedzialnym w Kancelarii za politykę międzynarodową.
Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocką dementuje, jakoby zmiany były podyktowane konfliktem z szefem gabinetu prezydenta Marcinem Mastalerkiem. – W Kancelarii Prezydenta jest tyle pracy, że każdy będzie miał co robić. O konflikcie nie ma mowy, jest służba Polsce i prezydentowi RP – mówi „Rzeczpospolitej” minister Paprocka.
Zmiany w Kancelarii Prezydenta zostaną oficjalnie ogłoszone o godzinie 14.