Papież zaskoczył w Niedzielę Palmową. Pojawił się na placu św. Piotra

73a11ac0a4680cb6c434f7e48eede00b, Biznes Fakty
PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Papież pozdrowił zgromadzenie w Niedzielę Palmową

Wracający do zdrowia papież Franciszek zaskoczył zgromadzenie w Niedzielę Palmową. Mszę poprowadził kardynał Leonardo Sandri, wcześniej ogłoszony przez Watykan, ale Ojciec Święty pojawił się pod koniec nabożeństwa. Został ciepło przyjęty przez tysiące zgromadzonych na placu. „Życzę wam radosnej Niedzieli Palmowej i błogosławionego Wielkiego Tygodnia” – powiedział Franciszek.

Obecnie nie ma informacji na temat udziału Papieża w obchodach Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy.

To kolejny nieoczekiwany moment w życiu Francisa w tym tygodniu, który stopniowo wraca do zdrowia po ciężkim zapaleniu płuc, w wyniku którego – jak przyznali lekarze – jego życie było zagrożone.

Wcześniej papież spotkał się z brytyjską parą królewską w Watykanie , a także odwiedził Bazylikę Świętego Piotra i Bazylikę Matki Boskiej Większej.

Niedziela Palmowa w Watykanie

Msza na pięknie udekorowanym placu św. Piotra, odprawiona przez przedstawiciela papieża, poprzedzona była procesją z palmami i gałązkami oliwnymi. Na placu zebrało się około 20 000 osób.

Papież Franciszek, który wraca do zdrowia po ciężkiej chorobie, przygotował homilię na mszę w Niedzielę Palmową. Wygłosił ją kardynał Leonardo Sandri.

Papież podkreślił: „Błogosławiony Król, który przychodzi w imię Pańskie”. Tak tłum wiwatuje na cześć Jezusa, gdy wjeżdża do Jerozolimy. Mesjasz przechodzi przez bramy świętego miasta, szeroko otwarte, by powitać Tego, który zaledwie kilka dni później wyjdzie przeklęty i potępiony, obciążony ciężarem krzyża”.

Kontynuował: „Jezus przychodzi, aby spotkać każdego, bez względu na okoliczności. Kiedy jesteśmy świadkami tłumów mężczyzn i kobiet, których pędzą nienawiść i przemoc w drodze na Golgotę, pamiętajmy, że Bóg przemienia tę podróż w miejsce odkupienia, ponieważ sam ją przeszedł, poświęcając swoje życie za nas”.

Papież w Niedzielę Palmową: Wybierzmy, jak będziemy nieść krzyż w Wielkim Tygodniu

Franciszek rozmyślał nad postacią Szymona Cyrenejczyka opisaną w Ewangelii , którego zatrzymali żołnierze „wkładając na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem”.

Zauważył, że „wielu Cyrenejczyków nosi krzyż Chrystusa” i zachęcił nas do zastanowienia się: „Czy ich rozpoznajemy? Czy widzimy Pana w ich twarzach, zniszczonych wojną i ubóstwem?”

„Wobec poważnej niesprawiedliwości zła niesienie krzyża Chrystusa nigdy nie jest daremne; przeciwnie, jest najbardziej namacalnym sposobem uczestnictwa w Jego zbawczej miłości” – stwierdził Papież.

Wyjaśnił: „Cierpienie Jezusa przemienia się we współczucie, gdy wyciągamy rękę do tych, którzy nie mogą już sobie poradzić, gdy podnosimy na duchu tych, którzy upadli, gdy obejmujemy tych, którzy pogrążyli się w rozpaczy”.

„Bracia i siostry, aby doświadczyć tego głębokiego cudu miłosierdzia, zdecydujmy, jak będziemy nieść nasz krzyż w Wielkim Tygodniu: nie na szyi, ale w sercu. Nie tylko nasze własne ciężary, ale także tych, którzy cierpią obok nas; być może tego obcego, którego przypadek – ale czy to naprawdę przypadek? – pozwolił nam spotkać” – zachęcał Franciszek.

PAPKA

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *