Podejrzane ruchy Rosji na Morzu Bałtyckim: Ujawniono „ogromną falsyfikat”

Rosyjska flota cieni pojawiła się na Morzu Bałtyckim

Podrobione certyfikaty bezpieczeństwa umożliwiły statkom rosyjskiej floty cieni nawigację przez wody NATO na Morzu Bałtyckim. Z tego schematu skorzystało co najmniej 76 statków. Szczegóły te wyszły na jaw dzięki śledztwu dziennikarzy, którzy zbadali liczne dokumenty podejrzanej firmy ubezpieczeniowej.

Śledztwo przeprowadzone przez duńską organizację Danwatch i norweską stację NRK ujawniło, że co najmniej 76 tankowców należących do rosyjskiej floty cieni nawigowało po wodach NATO na Morzu Bałtyckim, korzystając z fałszywych certyfikatów bezpieczeństwa. Certyfikaty te rzekomo zostały wydane przez norweską jednostkę Ro Marine, która w rzeczywistości była kontrolowana przez Rosjanina , jak donosi Danwatch.

Jak zauważono, certyfikaty ubezpieczeniowe wydano na podstawie licencji wydanej w 2016 r. przez Norweski Urząd Nadzoru Finansowego (FSA), która również okazała się sfałszowana.

– Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak systematycznym podejściem. Choć zdarzały się sporadyczne przypadki fałszerstw, skala tego zjawiska jest bezprecedensowa. To fundamentalnie podważa system, stwierdziła Kristina Siig, profesor prawa morskiego na Uniwersytecie Południowej Danii, odnosząc się do ustaleń.

Rosyjska flota cieni: fałszerstwo umożliwia nawigację na Morzu Bałtyckim

Duński Urząd Morski wskazał, że istnieją „problemy związane z weryfikacją certyfikatów Ro Marine”. Władze w Kopenhadze obecnie badają konkretne bandery, pod którymi pływały statki z certyfikatami bezpieczeństwa. Wspomnieli również, że statki te mogą zostać ukarane.

Łącznie Danwatch i NRK zidentyfikowały co najmniej 255 tankowców i tankowców, dla których Ro Marine wydało certyfikaty ubezpieczeniowe. Według Lloyd's List Intelligence co najmniej 76 z nich należy do rosyjskiej floty cieni , która wpływa i wypływa z Morza Bałtyckiego przez wody duńskie.

Poza rejestracją w norweskim rejestrze przedsiębiorstw nie ma żadnych innych dowodów na to, że Ro Marine faktycznie istnieje . Strona internetowa firmy jest zarządzana z Petersburga, a jej loga i grafiki są tworzone przez rosyjską firmę projektową.

W strukturze Ro Marine jest tylko jedna osoba. Jest to członek zarządu posiadający obywatelstwo bułgarskie. Firma rzekomo należy do 41-letniego Andreia Mochaliny , który ma duże doświadczenie w norweskim przemyśle ubezpieczeniowym, ale obecnie mieszka w Petersburgu.

Globalna Flota Cienia: Sankcje USA i UE

Według danych Międzynarodowej Organizacji Morskiej, agencji ONZ , od końca ubiegłego roku sankcjami Zachodu objętych zostało ponad tysiąc kontenerowców wchodzących w skład tzw. floty cieni , podczas gdy Rosja, Iran i Wenezuela rywalizują o statki nieobjęte sankcjami.

W świetle późniejszych sankcji nałożonych przez Stany Zjednoczone i Unię Europejską na tankowce transportujące rosyjską ropę naftową, flota dostępnych statków uległa znacznemu zmniejszeniu.

Globalna flota tankowców składa się z około 14 000 statków, w tym 3000 tankowców do przewozu ropy naftowej i 11 000 tankowców do przewozu produktów i chemikaliów . Od końca ubiegłego roku liczba tankowców objętych sankcjami USA, UE i G7 przekroczyła 1000 .

Amerykańska firma zajmująca się analizą finansową S&P Global Market Intelligence ujawniła w swoim raporcie z lutego, że ponad 800 z tych statków nie ma potwierdzonego ubezpieczenia . Ponadto średni wiek statków objętych sankcjami wynosi 21 lat, co jest około osiem lat więcej niż średnia światowa.

WIDEO: Papież Franciszek pozdrowił wiernych. Pokazał się w oknie szpitalnym

Michał Blus / pbi / Polsatnews.pl

Źródło