„Polska jest gotowa” – Sikorski ogłasza w sprawie rosyjskich aktywów

Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski. Zdjęcie ilustracyjne

„Wygląda na to, że wojna będzie trwała” – stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej w Kopenhadze. Zauważył, że Władimir Putin nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań wobec prezydenta USA Donalda Trumpa. Ponadto zadeklarował, że Polska jest gotowa pomóc w ubezpieczeniu Belgii na wypadek rosyjskich pozwów związanych z zamrożeniem aktywów.

W sobotę w Kopenhadze trwa konferencja ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej. Tematem spotkania będzie między innymi trwająca agresja Rosji wobec Ukrainy. Ministrowie spraw zagranicznych UE rozważają, jak wywrzeć presję na Rosję, aby ta podjęła negocjacje w sprawie zakończenia wojny .

Kolejną kluczową kwestią jest potencjalne przekazanie unieruchomionych aktywów rosyjskiego banku centralnego Ukrainie.

Radosław Sikorski: Wojna będzie trwać

„Niestety, wygląda na to, że konflikt na Ukrainie będzie trwał. Putin nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań, nawet wobec prezydenta Stanów Zjednoczonych. To wymaga zabezpieczenia finansowania na kolejne lata, które może pochodzić albo od europejskich podatników, albo z zamrożonych aktywów agresora” – zauważył Radosław Sikorski przed nieformalnym szczytem.

Wspomniał, że Belgia obecnie sprzeciwia się przekazywaniu zamrożonych aktywów, choć stanowisko to może się wkrótce zmienić.

„Belgia wielokrotnie wyrażała gotowość do uwolnienia tych aktywów pod warunkiem, że okażemy im praktyczną solidarność w przypadku wszczęcia postępowania sądowego ze strony Rosji. Polska jest gotowa uczestniczyć w tym ubezpieczeniu dla Belgii, ale nie wszystkie strony są jeszcze gotowe” – wyjaśnił polityk w rozmowie z dziennikarzami.

Wojna na Ukrainie. Belgia jest zaniepokojona transferem rosyjskich funduszy.

Doniesienia medialne wskazują, że belgijski Euroclear Bank NV zarządza kwotą 194 mld euro w gotówce i obligacjach rządowych zdeponowanych przez Bank Centralny Federacji Rosyjskiej.

Belgijscy urzędnicy sprzeciwiają się przekazaniu tych środków Ukrainie. Oficjalnie ich sprzeciw opiera się na obawach przed potencjalnymi konsekwencjami prawnymi .

„Jeśli chodzi o rosyjskie aktywa zamrożone w Belgii przez Euroclear, rozumiem, że rządy chcą wykorzystać te pieniądze, ale muszę przestrzec, że kwestie prawne nie są proste” – oświadczył niedawno belgijski premier Bart de Wever na wspólnej konferencji prasowej z kanclerz Niemiec.

– Kiedy środki należące do banku centralnego innego kraju są wykorzystywane przez inny kraj, pojawią się reperkusje (…) Uważam, że lepiej jest zachować te aktywa w nienaruszonym stanie” – dodał polityk. WIDEO: Powitanie Aleksandra Łukaszenki w Chinach

Mateusz Balcerek /ar/polsatnews.pl

Źródło