Biznes Fakty
Alaska zalana! Ewakuacja na dużą skalę, armia pomaga.
Ponad 1500 osób zamieszkujących południowo-zachodnią Alaskę zostało przetransportowanych drogą lotniczą po tym, jak cyklon Halong wywołał bezprecedensowy wzrost poziomu wód, a fale zabierały budynki wraz z ich mieszkańcami. Jedna osoba straciła życie, dwie osoby uważane są za zaginione. W operację ratunkową, uznawaną za jedną z najrozleglejszych w historii stanu, wchodzi w skład Gwardia Narodowa.

Powódź na Alasce po uderzeniu tajfunu Zobacz więcej
Od Środy amerykańskie zespoły interwencyjne realizują jedną z najobszerniejszych operacji ewakuacyjnych w dziejach Alaski po tym, jak cyklon Halong dotknął południowo-zachodnią część stanu, powodując rekordowy skok poziomu wód, szeroko zakrojone powodzie i ogromne spustoszenia we wspólnotach tubylczych zlokalizowanych nad morzem.
Klęska na Alasce. Ogromna powódź zrujnowała domy, są poszkodowani
Silne podmuchy wiatru oraz wysokie fale nawiedziły podczas ostatniego weekendu strefy położone wzdłuż ujś rzek Jukon oraz Kuskokwim, zalewając miejscowości Kipnuk (około 715 dusz) oraz Kwigillingok (około 380 dusz), znajdujące się w pobliżu Morza Beringa. Obydwie społeczności, odizolowane od głównych szlaków drogowych stanu, są dostępne wyłącznie drogą morską lub powietrzną.
Według agencji AP, wysokość wód podniosła się tam o 1,8 metra ponad najwyższe normalne stany w czasie przypływów, co doprowadziło do porwania wielu domostw – niektóre z nich wraz z obecnymi w nich osobami. W wyniku kataklizmu przynajmniej jedna osoba poniosła śmierć, a dwie wciąż pozostają poszukiwane.
HEARTBREAKING: Horrible situtation right now in Western Alaska after the remnants of Typhoon Halong brought wind gusts over 100 mph and at least 6 – 7 feet of surge to the region. Many homes were destroyed or floated off their foundations, with over 1,500 residents across… pic.twitter.com/BFv2NVHFWC
— paula wilson (@pwilsondtf) October 15, 2025
Straż Wybrzeża USA ocaliła 24 osoby uniesione przez wody wraz z ich lokalami mieszkalnymi. Na obszarze całego regionu przesiedlono już ponad 1500 osób, a lokalne władze aranżują dla nich tymczasowe i długoterminowe punkty noclegowe. Około 300 ewakuowanych przewieziono do Anchorage, oddalonego o 800 km od zniszczonych osad.
– Oddalenie tych miejscowości oraz rozmiar zniszczeń kreują znaczące komplikacje logistyczne. Dążymy do wykorzystania każdej poprawy pogody, aby dowieźć artykuły spożywcze, wodę, agregaty prądotwórcze i urządzenia komunikacyjne – oznajmił cytowany przez AP Jeremy Zidek, rzecznik krajowego biura zarządzania kryzysowego.
W działania ratunkowe wchodzi w skład Gwardia Narodowa, która kieruje lotniczym transportem ludzi oraz zaopatrzenia. Według wstępnych ustaleń część domostw kwalifikuje się wyłącznie do wyburzenia, a dużej ilości budynków nie będzie dało się odbudować przed nadejściem okresu zimowego.
Zarejestrowałeś coś istotnego? Prześlij fotkę, wideo lub opisz, co się wydarzyło. Skorzystaj z naszej Wrzutni
WIDEO: Trzęsienie ziemi na Filipinach. Służby ewakuują mieszkańców. "To zawsze jest tragedia"
