Posady w Białym Domu stracone. Trump usunął skład komisji.

"We wtorek Biały Dom odwołał wszystkich sześciu osób z Komisji Sztuk Pięknych" – donosi "The Washington Post". Instytucja ta miała za zadanie oceniać plany budowlane w stołecznym mieście USA. "Ta decyzja pojawiła się, kiedy prezydent Donald Trump dalej próbuje zbudować salę balową w rezydencji prezydenckiej i bramę triumfalną w Waszyngtonie" – relacjonuje dziennik.

Prezydent Donald Trump odwołał wszystkich członków Komisji Sztuk Pięknych

Komisja Sztuk Pięknych została ustanowiona przez Kongres Stanów Zjednoczonych w 1910 roku, jednakże jej geneza jest dłuższa. Już George Washington zadecydował, aby nadzór nad projektami architektonicznymi i urbanistycznymi należał do władz głównego miasta, a nie wyłącznie Białego Domu.

W skład komisji wchodziło sześciu architektów oraz urbanistów mianowanych wcześniej przez Joe Bidena. Ich służba miała zakończyć się w 2028 roku.

W poniedziałek wszyscy ludzie z Komisji Sztuk Pięknych dostali wiadomość mailową z informacją, że utracili posady. „W imieniu prezydenta Donalda J. Trumpa zawiadamiam, że zostaje Pan odwołany ze stanowiska członka Komisji Sztuk Pięknych w trybie natychmiastowym” – zawiadomiła administracja.

„Szykujemy się do powołania nowych osób do komisji, które będą bardziej spójne z linią prezydenta Trumpa” – oznajmił dziennikowi anonimowo jeden z pracowników administracji. 

W lipcu republikanin podjął decyzję, by odwołać wszystkich ludzi z Krajowej Komisji Planowania Stolicy. Jej celem jest opiniowanie planów rozbudowy Białego Domu. Prezydent powołał nowych osób, zdobywając większość, która zatwierdziła budowę sali balowej w miejsce zniszczonego wschodniego skrzydła.

Sala balowa w Białym Domu. Donald Trump planuje też wzniesienie łuku triumfalnego

Koszt budowy sali balowej oceniany jest na 300 milionów dolarów. Ma być sfinansowana ze środków prywatnych inwestorów, między innymi korporacje Apple, Amazon, Lockheed Martin, Microsoft, Google czy Meta.

– Od ponad 150 lat każdy prezydent pragnął sali balowej w Białym Domu, aby podejmować gości na imprezach, oficjalnych wizytach – mówił prezydent podczas zapowiadania budowy w lipcu. W piątek ukończono rozbiórkę wschodniego skrzydła Białego Domu, mimo że administracja nie uzyskała jeszcze wszelkich zezwoleń na budowę.

Trump zapowiedział również wzniesienie imponującego łuku triumfalnego, który ma stanąć w Waszyngtonie w 2026 roku z okazji 250. rocznicy ogłoszenia niepodległości Stanów Zjednoczonych. Pomnik, nazwany przez amerykańskie media „Arc de Trump”, czyli „łuk Trumpa”, ma także celebrować samego prezydenta.

Zauważyłeś coś ważnego? Podeślij fotografię, film lub opisz, co się wydarzyło. Wykorzystaj naszą Wrzutnię

Maciej Olanicki/pbi/polsatnews.pl