Biznes Fakty
Tragedia na Karaibach. Pilot zmarł na oczach turystów
47-letni pilot British Airways zmarł na oczach turystów na wyspie Saint Lucia
47-letni pilot British Airways zmarł tuż przed lotem powrotnym w jednym z wakacyjnych kurortów na Karaibach. Mężczyzna stracił przytomność na oczach hotelowych gości. W związku z tragedią linia była zmuszona odwołać rejs.
Do tragedii doszło na popularnej wśród turystów wyspie Saint Lucia. 47-letni pilot British Airways w czasie wolnym wypoczywał w jednym z luksusowych hoteli. W pewnym momencie mężczyzna upadł, wywołując panikę wśród turystów goszczących w obiekcie.
Karaiby. Pracownicy załamani po tragedii z udziałem pilota
Jak informuje „The Sun” zgon stwierdzono od razu po upadku pilota. Linie skontaktowały się z władzami wyspy, by powiadomić rodzinę i sprowadzić ją na miejsce. W związku ze śmiercią pilota, lot powrotny z Karaibów do Londynu musiał zostać odwołany.
Mężczyzna miał stopień pierwszego starszego oficera i jak wynika z relacji załogi, był bardzo ceniony i lubiany. – Jego śmierć była zupełnie niespodziewana – wskazują jego koledzy w rozmowie z brytyjskim dziennikiem.
„Nasze myśli są z rodziną i przyjaciółmi naszego kolegi w tym trudnym czasie” – oświadczyło British Airways. Zarówno całej załodze, jak i rodzinie zmarłego pilota zaoferowano wsparcie psychologiczne.
WIDEO: Wybory w USA 2024. Amerykanista: To może być ostatnia szansa Donalda Tumpa