Biznes Fakty
Zaledwie cztery ugrupowania w parlamencie. Aktualny pomiar poparcia.
W przypadku, gdyby wybory do parlamentu miały miejsce w nadchodzącą niedzielę, największą popularnością cieszyłaby się Koalicja Obywatelska – wynika to z badania opinii publicznej CBOS. Na drugiej pozycji znalazłoby się Prawo i Sprawiedliwość. Następne lokaty zajęłyby Konfederacja oraz Konfederacja Korony Polskiej. Reszta formacji nie osiągnęłaby wymaganego minimum do wejścia do parlamentu.

Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki podczas obrad Sejmu
Gotowość oddania głosu na Koalicję Obywatelską wyraziło 28,8 proc. respondentów (wzrost o 0,4 pkt. proc. w porówaniu do października). Drugie miejsce objęło Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 20,7 proc. (obniżenie o 2,9 pkt. proc.).
Na podium pojawiłaby się także Konfederacja Wolność i Niepodległość, na którą głos w wyborach chciałoby wrzucić 13,2 proc. badanych (zwiększenie o 2,3 pkt. proc.). Limit wyborczy przekroczyłaby też Konfederacja Korony Polskiej. Na formację Grzegorza Brauna zagłosowałoby 8,5 proc. badanych (zmniejszenie poparcia o 0,9 pkt. proc).
Co jest warte odnotowania, całkowity rezultat obu Konfederacji jest wyższy niż akceptacja dla Prawa i Sprawiedliwości. To unikalna sytuacja w dziejach.
Sondaż CBOS. Te stronnictwa nie dostałyby się do Sejmu
Reszta partii nie zdobyłaby progu wyborczego. Żeby wejść do Sejmu, ugrupowania lewicowe musiałyby zjednoczyć swoje siły. Na Lewicę chęc wyraziło 3,5 proc. ankietowanych (zmniejszenie o 1,3 pkt. proc.), a na Partię Razem – 3,3 proc. (spadek o 0,9 pkt. proc.).
Poniżej progu wyborczego znalazłaby się również Polska 2050 Szymona Hołowni. Zamiar oddania głosu na to ugrupowanie zadeklarowało 1,8 proc. badanych (zmniejszenie o 0,5 pkt. proc.). Polskie Stronnictwo Ludowe mogłoby spodziewać się poklasku na poziomie 1,4 proc. głosów (zmniejszenie o 0,7 pkt. proc.).
Preferencje partyjne na początku listopada:
👉🔗 https://t.co/2b5JtYjxAd pic.twitter.com/EC07hgezjA— CBOS (@CBOS_Info) November 7, 2025
W ten sposób głosowaliby Polacy. Wyniki nowego badania opinii publicznej
Gotowość zagłosowania na inne stronnictwo ujawniło 0,1 proc. ankietowanych. 16,1 proc. uczestników badania ma problem z podjęciem decyzji, któremu stronnictwu oddać swój głos. 2,6 proc. odmówiło przekazania odpowiedzi na to pytanie.
Jeśli wybory miałyby miejsce w najbliższym czasie, wzięłoby w nich udział 67 proc. ankietowanych Polaków posiadających uprawnienia do głosowania (o 5 punktów procentowych więcej niż w połowie października i identycznie, jak we wrześniu).
Zauważyłeś coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film lub opisz, co się wydarzyło. Użyj naszej Wrzutni
WIDEO: Kwestia Zbigniewa Ziobry i Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do burzliwej wymiany poglądów polityków

Alicja Krause/mjo/polsatnews.pl/PAP
Źródło



