Biznes Fakty
Administracja Trumpa rozważa zakup dużego pakietu akcji Intela. Przyszłość amerykańskiej produkcji chipów jest zagrożona.
Administracja prezydenta Donalda Trumpa prowadzi rozmowy w sprawie zabezpieczenia do 10% udziałów w Intelu w ramach inicjatywy ratunkowej dla producenta półprzewodników, a jednocześnie zwiększenia mocy produkcyjnych półprzewodników w Stanach Zjednoczonych. Według źródeł zaznajomionych ze sprawą, o których donosi „Wall Street Journal”, rozważany jest scenariusz, w którym część środków przyznanych Intelowi w ramach ustawy Chips and Science Act zostałaby przekształcona w udziały. Takie podejście łączyłoby wsparcie dla firmy z ochroną interesów podatników.

- Administracja Trumpa rozważa możliwość nabycia do 10 procent udziałów w firmie Intel w celu zwiększenia krajowej produkcji układów scalonych i zabezpieczenia interesów podatników.
- Trwają dyskusje na temat przekształcenia części dotacji z ustawy CHIPS w kapitał zakładowy.
- Kontrowersje wokół dyrektora generalnego Lip-Bu Tan i opóźnienia w inicjatywach Intela sprawiają, że politycy coraz częściej domagają się podjęcia działań przez rząd.
- Ta potencjalna transakcja mogłaby zapewnić stabilne finansowanie, wiąże się jednak z ryzykiem ingerencji politycznej i rozwodnienia kapitału akcjonariuszy.
- Więcej informacji na tematy biznesowe znajdziesz na Businessinsider.com.pl
Zainteresowanie Białego Domu bezpośrednim udziałem kapitałowym wzrosło po tym, jak prezydent publicznie wezwał do rezygnacji prezesa Intela, Lip-Bu Tana, ze względu na jego działalność biznesową w Chinach. Doniesienia wskazują, że rozmowy na temat ewentualnego udziału rządu w firmie rozpoczęły się podczas wizyty prezesa Intela w Białym Domu w zeszły poniedziałek.
Po doniesieniach o potencjalnej inwestycji, cena akcji Intela spadła o około 2,8%, pomimo wcześniejszego odbicia po pierwszych oznakach wsparcia rządowego. Bloomberg ujawnił wcześniej rozmowy dotyczące 10% udziałów.
Jedną z rozważanych metod jest przekształcenie części dotacji z 2022 roku w kapitał własny. Sekretarz Handlu Howard Lutnick poszukuje strategii, która zwiększy zwrot z funduszy publicznych przyznanych firmom takim jak Intel. W 2024 roku administracja Bidena uznała Intel za największego beneficjenta programu – firma kwalifikowała się do otrzymania około 8 miliardów dolarów wsparcia na rozwój i rozbudowę swoich zakładów, w tym w Ohio , a płatności byłyby dokonywane po osiągnięciu wyznaczonych kamieni milowych. Źródła sugerują, że przekształcenie tych środków w kapitał własny mogłoby wzmocnić rządowy nadzór nad inwestycją.
Firma Intel napotkała trudności związane z inwestycjami
Reputacja projektu w Ohio ucierpiała z powodu wieloletnich opóźnień, co wywołało frustrację wśród niektórych ustawodawców, którzy uważają, że firma Intel wykazała się nadmiernym optymizmem co do harmonogramu, gdy starała się o dofinansowanie publiczne.
Oferta specjalna
Inwestowanie bez prowizji?

Tak, to wykonalne. Inwestując w akcje i ETF-y za pośrednictwem XTB, nie płacisz prowizji – do 100 000 EUR miesięcznego obrotu. Ale co się stanie, jeśli przekroczysz tę kwotę? To proste! Transakcje przekraczające limit będą obciążone prowizją w wysokości 0,2% (minimum 10 EUR).
Dokonaj wyboru spośród ponad 5400 akcji i ETF-ów dostępnych na 16 najbardziej znanych giełdach świata, korzystając z kompleksowego skanera dostępnego bezpośrednio w aplikacji XTB.
Obawy polityków dotyczące powiązań prezesa Tana w Chinach zaostrzyły napięcia. W tym kontekście dyskusja o własności rządowej ma również aspekt polityczny – 10% udziałów, biorąc pod uwagę wycenę rynkową Intela wynoszącą około 100 miliardów dolarów, zapewniłoby rządowi pozycję jednego z największych udziałowców firmy . Jednak dokładna wartość i struktura inwestycji wciąż pozostają przedmiotem negocjacji.
Strategiczne tło jest oczywiste. Waszyngton dąży do zwiększenia udziału USA w globalnej produkcji chipów i zmniejszenia zależności od azjatyckich łańcuchów dostaw. Administracja podkreśla, że Intel, integrując projektowanie i produkcję chipów, pozostaje amerykańskim kandydatem, który jest najbardziej zdolny do zniwelowania dystansu do wiodącej tajwańskiej firmy, TSMC.
Potencjalne porozumienie wpisywałoby się również w szerszy trend osobistego zaangażowania prezydenta w sektorze prywatnym, począwszy od negocjacji z firmami Nvidia i AMD zobowiązania się do płacenia 15 procent przychodów ze sprzedaży układów scalonych w Chinach w zamian za licencje eksportowe, aż po zabezpieczenie „złotej akcji” w przejęciu US Steel przez Nippon Steel.
Intel może nie mieć alternatyw
Warunki rynkowe wokół Intela sprzyjają niekonwencjonalnym rozwiązaniom. Od początku zeszłego roku cena akcji firmy spadła o ponad 50%, a firma zmaga się z rosnącymi kosztami i ofertą produktów, która – według niektórych ekspertów branżowych – nie nadąża za rozwojem sztucznej inteligencji.
Lip-Bu Tan, który przejął dowodzenie
Źródło