Coś więcej niż tylko lot kosmiczny: co Polska zyska dzięki misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego?

W niecałe trzy tygodnie spędzone na orbicie, Sławosz Uznański-Wiśniewski, drugi Polak, który wyruszył w kosmos i pierwszy, który dotarł na Międzynarodową Stację Kosmiczną, zrealizował trzynaście polskich projektów badawczych oraz trzy eksperymenty Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Jego misja Ignis, będąca częścią komercyjnego lotu Axiom-4, wystartowała z Przylądka Canaveral 25 czerwca 2025 roku i trwała osiemnaście dni, a jej kulminacją było wodowanie kapsuły Dragon „Grace” na Oceanie Spokojnym 15 lipca. Oprócz niezwykłego powrotu polskiej flagi w kosmos, ta podróż oferuje Polsce znaczące korzyści.

7301a2503ec9dd1149737948142b5ff1, Biznes Fakty
Wideokonferencja ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, 7 lipca 2019 r. | Foto: Paweł Wodzyński / East News
  • Korzyści dla Polski obejmują m.in. udział w rozwoju najnowocześniejszych technologii i medycyny oraz wzrost zamówień dla krajowego przemysłu kosmicznego.
  • Jakie nowatorskie polskie eksperymenty kosmiczne zostały przeprowadzone z sukcesem?
  • Ponadto w jaki sposób program kosmiczny może zmotywować młodych ludzi do studiowania nauk ścisłych, technicznych, inżynieryjnych i matematycznych (STEM) oraz wesprzeć długoterminowy rozwój kraju.
  • Czy jesteśmy świadkami „efektu Sławosza”?
  • Więcej szczegółów na temat biznesu znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl.

Uznański-Wiśniewski poświęcił jedenaście lat pracy w CERN, gdzie nadzorował elektronikę akceleratorów LHC, a w listopadzie 2022 roku został wybrany do rezerwy astronautów ESA spośród 22 500 kandydatów. Po intensywnym szkoleniu w NASA, Axiom Space i JAXA, pełnił funkcję specjalisty misji na pokładzie kapsuły Dragon wraz z Peggy Whitson (USA), Shubhanshu Shukla (Indie) i Tiborem Kapu (Węgry).

Start odbył się 25 czerwca o godzinie 8:31 czasu środkowoeuropejskiego (CEST). Następnego dnia, 26 czerwca, Dragon pomyślnie zadokował do portu nadir modułu Harmony. Podczas osiemnastodniowej misji załoga prowadziła badania w europejskim module Columbus, laboratorium Kibo oraz na platformie eksperymentalnej ICE Cubes. 14 lipca o godzinie 13:15 czasu środkowoeuropejskiego kapsuła odłączyła się, rozpoczęła powrót na Ziemię i pomyślnie wylądowała u wybrzeży Kalifornii.

POLSA szacuje, że Polak poświęcił 95 ze 132 godzin swojej całkowitej pracy naukowej wyłącznie celom Ignis, a 62 proc. swoich działań skupił na eksperymentach.

Czytaj także: Donald Tusk związany z kosmosem. Nietypowa wideokonferencja premiera.

Polskie eksperymenty i ich znaczenie dla nauki

Lista trzynastu projektów obejmuje zarówno pokazy zaawansowanych technologii, jak i badania biomedyczne:

LeopardISS – komputer pokładowy z Gliwic, który analizuje algorytmy uczenia maszynowego bez potrzeby posiadania oddzielnego satelity. Pierwsze polskie urządzenie zainstalowane w ICE Cubes.

Skalowalny dozymetr promieniowania (RadMon-on-ISS) – kompaktowy dozymetr promieniowania opracowany przez Sigma-Labs w celu wsparcia projektowania solidnej infrastruktury elektronicznej i energetycznej na Ziemi.

Wireless Acoustics – sieć bezprzewodowych czujników hałasu opracowana przez firmę Svantek. Zebrane dane pomogą w stworzeniu cichszych kabin statków kosmicznych i samolotów komercyjnych.

AstroMentalHealth i EEG Neurofeedback – seria badań psychofizjologicznych dotyczących stresu i snu w warunkach mikrograwitacji, przyczyniająca się do rozwoju telemedycyny w odizolowanych środowiskach, od stacji polarnych po żołnierzy na misjach.

MXene w LEO – czujnik składający się z nanomateriałów Ti2C2 o potencjalnych zastosowaniach w diagnostyce pulsacyjnej i monitorowaniu chorób przewlekłych, którego odporność w próżni jest oceniana przez zespół AGH w Krakowie.

Badania są dodatkowo wzbogacane o projekty biologiczne (mikrobiota jelitowa człowieka, glony wulkaniczne pochodzenia kosmicznego, gen niesporczaków drożdżowych) i demonstracje systemów obrazowania terenowego wspomaganych sztuczną inteligencją dla przyszłych łazików.

Zobacz też: Sławosz Uznański-Wiśniewski wróci z kosmosu. Znamy szczegóły.

Korzyści dla polskiej nauki i techniki

Ponad stu naukowców z piętnastu konsorcjów uniwersyteckich i firmowych uzyska dostęp do unikatowych próbek i danych z ISS. Wyniki zostaną udostępnione w otwartym repozytorium ESA po zakończeniu okresu embarga.

Wraz ze zwiększeniem przez Polskę swojego wkładu do ESA o 295 mln euro w latach 2023–2025, nastąpił już wzrost liczby kontraktów – w 2024 r. polskie firmy pozyskały 46 nowych zamówień od agencji , co stanowi wzrost o 40 proc. w porównaniu z okresem poprzedzającym przygotowania do Ignis.

„Dziedzictwo technologiczne” zdobyte na ISS

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *