Militaryzacja Doliny Krzemowej: jak wielkie firmy technologiczne i miliarderzy wkraczają do przemysłu zbrojeniowego

W ciągu kilku lat Dolina Krzemowa przeszła znaczącą zmianę. Firmy, które niegdyś promowały ideały takie jak „łączenie świata” i „nie bądź zły”, obecnie aktywnie angażują się w rozwój amerykańskiego aparatu obronnego. Google, OpenAI i Meta złagodziły lub zniosły ograniczenia dotyczące wdrażania sztucznej inteligencji do celów wojskowych, a główni inwestorzy, w tym Andreessen Horowitz i Y Combinator, inwestują znaczne środki w firmy z branży obronnej i technologicznej. Ten rozwój sytuacji to nie tylko jednorazowy kontrakt czy okres próbny; to rekonfiguracja dynamiki między dużymi podmiotami technologicznymi a Pentagonem, napędzana czynnikami geopolitycznymi, wojną dronów i perspektywą bezprecedensowych zysków.

84214ab660f434a29fda90404af355b9, Biznes Fakty
Wielkie firmy technologiczne pomagają m.in. w rozwoju dronów wojskowych | Zdjęcie: Parilov / Shutterstock
  • Duże firmy technologiczne i inwestorzy z Doliny Krzemowej coraz częściej wchodzą do sektora obronnego, odrzucając wcześniejszy sprzeciw wobec wojskowego wykorzystania sztucznej inteligencji.
  • Korporacje takie jak Google, Meta i OpenAI zmieniły swoją politykę, aby ułatwić współpracę z wojskiem.
  • Napływ kapitału, rozszerzająca się liczba kontraktów i rosnące napięcia geopolityczne napędzają industrializację sztucznej inteligencji na potrzeby obronności.
  • Militaryzacja Doliny Krzemowej przeradza się w nowy model biznesowy, w którym wojsko staje się kluczowym klientem postępu technologicznego.
  • Dodatkowe informacje o biznesie znajdziesz na Businessinsider.com.pl

W czerwcu, w bazie Joint Base Myer–Henderson Hall w Arlington, czterech liderów i byłych dyrektorów firm Meta, OpenAI i Palantir zobowiązało się do wspierania i obrony Stanów Zjednoczonych. Armia utworzyła Oddział 201, jednostkę skoncentrowaną na innowacjach technologicznych, specjalnie dla nich, a uczestnicy – w mundurach wojskowych i butach bojowych – zostali awansowani do stopnia podpułkownika rezerwy. Będą oni udzielać porad dotyczących nowych technologii do potencjalnego wykorzystania w walce , jednocześnie przechodząc szkolenie podstawowe i służbę rotacyjną.

Szef sztabu armii Daniel Driscoll zwięźle opisał sytuację w wywiadzie dla „New York Times”: „wojsko pilnie potrzebuje umiejętności rozwijanych przez przemysł technologiczny”.

Zobacz także: Wiadomości tekstowe z kosmosu. Satelity Starlink mają na celu wyeliminowanie martwych stref.

Od „Nie dla wojny” do „Z dumą angażujemy się w bezpieczeństwo”

W 2018 roku pracownicy Google zaprotestowali przeciwko Projektowi Maven, inicjatywie Pentagonu dotyczącej analizy obrazów z dronów opartej na sztucznej inteligencji. To skłoniło firmę do wycofania się z projektu i wprowadzenia polityki zakazującej wykorzystywania sztucznej inteligencji do rozwoju broni.

Podobne zobowiązania podjęły inne firmy, ale obecnie należą one już do przeszłości . W styczniu 2024 roku OpenAI usunął ze swoich wytycznych klauzule zabraniające wykorzystywania swojej technologii do „rozwoju broni” i „działań wojennych”, ogłaszając następnie współpracę z Anduril w zakresie systemów zwalczania dronów.

Meta zmodyfikowała swoje przepisy, aby zezwolić na zastosowania wojskowe i współpracuje z Anduril przy tworzeniu zestawów słuchawkowych VR do szkolenia żołnierzy. W lutym Google zniosło własne ograniczenia dotyczące sztucznej inteligencji w systemach uzbrojenia, twierdząc, że „w globalnej konkurencji demokracje powinny przewodzić”.

Ta zmiana wykracza poza zwykłe zmiany w sformułowaniach. Jak powiedział Andrew Bosworth, dyrektor techniczny Meta i nowo mianowany podpułkownik rezerwy, „nastąpiła zmiana” – sektor staje się bardziej patriotyczny i otwarty na partnerstwa z rządem.

Przeczytaj także: Sztuczna inteligencja kontra elektryczność. Rachunki za energię stają się zakładnikami w wojnie między wielkimi firmami technologicznymi a sektorem energetycznym.

Nowa polityka, nowe pieniądze

Konflikty na Ukrainie i w Strefie Gazy pokazały, że drony, zautomatyzowane rozpoznanie i systemy podejmowania decyzji oparte na sztucznej inteligencji dają namacalną przewagę na polu bitwy.

Jednocześnie zaostrza się rywalizacja technologiczna z Chinami . Jest ona dodatkowo podsycana przez sytuację polityczną – w kwietniu prezydent Donald Trump wydał rozporządzenie wykonawcze mające na celu przyspieszenie modernizacji procesu pozyskiwania technologii przez armię, a projekt budżetu na rok 2026 przewiduje bezprecedensowe wydatki w wysokości 1 biliona dolarów na obronę, w szczególności na autonomiczne drony. Trudno nie zauważyć takiego napływu środków finansowych w Dolinie Krzemowej.

Znana firma venture capital Andreessen Horowitz ogłosiła przeznaczenie co najmniej 500 milionów dolarów w 2023 roku na „American Dynamism”, który obejmuje technologie obronne. Y Combinator wsparł swój pierwszy startup ściśle obronny w sierpniu 2024 roku. Według danych McKinsey, inwestycje venture capital w firmy związane z obronnością wzrosły w zeszłym roku o 33%, osiągając łączną kwotę 31 miliardów dolarów.

Powstaje solidny ekosystem firm skupiających się na rozwoju systemów obronnych opartych na sztucznej inteligencji. Firma Anduril należąca do Palmer Luckey pozyskała w marcu kontrakt o wartości 642 milionów dolarów z Korpusem Piechoty Morskiej na technologie zwalczania dronów, a w październiku kontrakt o wartości 250 milionów dolarów na rozwój obrony powietrznej. W czerwcu pozyskała 2,5 miliarda dolarów świeżego kapitału przy wycenie 30,5 miliarda dolarów. Skydio zwiększa produkcję autonomicznych dronów i w czerwcu zdobyła kontrakt o wartości 74 milionów dolarów z Departamentem Stanu. Regent, który produkuje elektryczne seaglidery (elektryczne pojazdy ze skrzydłami, które startują na hydrofoilach, a następnie szybują tuż nad powierzchnią wody), pozyskał ponad 100 milionów dolarów finansowania od inwestorów prywatnych oraz kontrakt o wartości 15 milionów dolarów z Korpusem Piechoty Morskiej i buduje fabrykę w Rhode Island.

Zobacz także:

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *