Biznes Fakty
Polski biznes pod atakiem hakerów. Jesteśmy bezradni
Eurostat ujawnił, że 32% firm w Polsce padło ofiarą cyberataków w zeszłym roku. Zagrożenie nie ogranicza się już do nagłówków wiadomości branżowych – teraz dociera bezpośrednio do środowisk korporacyjnych. Konsekwencje mogą być szybkie: od zakłóceń w sprzedaży online po naruszenia danych, które prowadzą do kryzysu zaufania klientów i pociągają za sobą grzywny od organów regulacyjnych. Bezpieczeństwo staje się koniecznością do przetrwania, a nie luksusem.

Dane Eurostatu ilustrują skalę zagrożenia: 32% polskich firm zgłosiło incydenty dotyczące bezpieczeństwa ICT w 2024 r. To plasuje Polskę tuż za Finlandią, gdzie z podobnymi wyzwaniami zetknęło się 42% firm.
Podczas gdy 93% podmiotów w UE przyjęło co najmniej jeden środek bezpieczeństwa, w Polsce 83,6% firm wykorzystuje silne hasła, 71,1% wykonuje kopie zapasowe, a 64,3% egzekwuje kontrolę dostępu do sieci. Te niedociągnięcia w protokołach bezpieczeństwa są szczególnie widoczne w małych i średnich przedsiębiorstwach, które często działają bez formalnych ram cyberbezpieczeństwa , wierząc, że ich ograniczone operacje nie przyciągną uwagi cyberprzestępców.
Jednocześnie prognozy Check Point Software sugerują, że liczba ataków może osiągnąć 100 000 w 2024 r., co oznacza wzrost o 25% w porównaniu z rokiem poprzednim. Globalne straty mają przekroczyć 9 bilionów dolarów.
Polska pod atakiem hakerów
Rosnąca automatyzacja w sferze przestępczości cyfrowej wskazuje, że nie tylko duże przedsiębiorstwa, ale także MŚP stają się celami. Często zaczyna się od pozornie nieistotnych incydentów , takich jak e-mail phishingowy lub niegroźny załącznik, które mogą prowadzić do naruszenia kont e-mail lub danych uwierzytelniających do systemów księgowych.
W przypadku rozproszonego ataku DDoS, skutkiem może być tymczasowa niedostępność sklepów internetowych i usług w chmurze, co skutkuje utratą dochodów i potencjalną szkodą dla reputacji . Przestrzeganie przepisów dotyczących zgodności staje się kosztowne, ponieważ przywrócenie utraconych danych nie jest jedynym wymogiem; incydent musi zostać również zgłoszony do UODO, a klienci muszą zostać poinformowani o naruszeniu danych.
Aby ograniczyć ryzyko, małe i średnie firmy muszą zacząć postrzegać cyberbezpieczeństwo jako imperatyw biznesowy, a nie wyłącznie jako problem IT. Wiąże się to z ustanowieniem polityki bezpieczeństwa, która określa role, protokoły odpowiedzi i podstawowe wymagania, takie jak obowiązkowe uwierzytelnianie dwuskładnikowe dla wszystkich niezbędnych usług i terminowe aktualizacje oprogramowania po wydaniu poprawek.
Równie ważne jest kultywowanie kultury organizacyjnej wokół bezpieczeństwa. Regularne szkolenia w zakresie identyfikacji prób phishingu, kwartalne powtórki i testy inżynierii społecznej mogą wykształcić nawyk zgłaszania podejrzanych działań. Mniejsze firmy, które uważają utrzymanie wewnętrznego zespołu ekspertów za obciążenie finansowe, mogą rozważyć outsourcing do wyspecjalizowanych centrów zarządzania bezpieczeństwem lub wykorzystanie rozwiązań Security-as-a-Service, które oferują całodobowy monitoring w połączeniu z oprogramowaniem klasy korporacyjnej na zasadzie subskrypcji.
W połączeniu z regularnym tworzeniem kopii zapasowych i przywracaniem danych przy użyciu strategii 3-2-1 — trzy kopie danych przechowywane na dwóch różnych nośnikach, z jedną kopią zapasową offline — zapewnia to odporność nawet w obliczu ataku ransomware.
Wsparcie jest dostępne dla firm
Warto również zbadać dostępne dotacje unijne i krajowe, których celem jest podniesienie kompetencji cyfrowych i unowocześnienie infrastruktury, gdyż częściowy zwrot kosztów może pomóc kadrze kierowniczej w racjonalizacji inwestycji.
Na koniec, należy koniecznie uznać, że strategia cyberbezpieczeństwa to ciągłe przedsięwzięcie. Wymaga regularnych audytów, ćwiczeń symulacyjnych incydentów i aktualizacji procedur w odpowiedzi na pojawiające się zagrożenia. To jedyny sposób dla polskich firm, szczególnie w sektorze MŚP, na skuteczne zmniejszenie częstotliwości incydentów i ograniczenie rosnących strat, które w ostatnich latach wydawały się nie mieć górnego pułapu.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło