Strefa czystego transportu w Krakowie. Szczegóły nowych przepisów

Radni w Krakowie podjęli decyzję, która zmieni bieg polityki transportowej Małopolski. Od stycznia 2026 r. w niemal całym mieście zostanie wprowadzona strefa czystego transportu (SCT), ograniczająca dostęp dla pojazdów, które nie spełniają norm środowiskowych. Decyzja ta wywołała intensywne debaty i sprzeciw.

Aeadd548059aebd6d7a18cbba20c987e, Biznes Fakty
Strefa Czystego Transportu w Krakowie. Nowe przepisy budzą kontrowersje | Fot. Mateusz Kotowicz/REPORTER / East News
  • Radni Krakowa przyjęli uchwałę o wprowadzeniu Strefy Czystego Transportu (STŚ) od stycznia 2026 r.
  • Wjazd do SCT będzie dozwolony dla pojazdów benzynowych spełniających normę Euro 4 i pojazdów z silnikiem Diesla spełniających normę Euro 6.
  • Opłaty dla kierowców przyjeżdżających spoza miasta zostaną wprowadzone. W 2026 r. cena za dzień wyniesie 5 zł, a w 2027 r. wzrośnie do 15 zł.
  • Przeciwnicy rezolucji oświadczyli, że zamierzają ją zakwestionować, powołując się na nieścisłości prawne, natomiast zwolennicy podkreślili pozytywny wpływ na jakość powietrza.
  • Więcej informacji biznesowych znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl

Zgodnie z nowymi przepisami SCT wjazd będzie dozwolony dla pojazdów benzynowych wyprodukowanych zgodnie z normą Euro 4 lub nowszą oraz pojazdów z silnikiem Diesla zgodnych z normami Euro 6. Oznacza to w praktyce, że samochody benzynowe wyprodukowane od 2005 r. i pojazdy z silnikiem Diesla od 2014 r. (lub od 2012 r. w przypadku ciężarówek i autobusów) będą mogły poruszać się po Krakowie bez ograniczeń.

Kierowcy spoza miasta będą musieli liczyć się z dodatkowymi kosztami. Opłaty za wstęp są następujące: 2,50 zł za godzinę, 5 zł za dzień w 2026 r., wzrastając do 15 zł w 2027 r. Miesięczny abonament będzie kosztował 100 zł w pierwszym roku, 250 zł w drugim roku i 500 zł od 2028 r.

Kraków tworzy strefę czystego transportu

Radni zawarli specjalne postanowienie dla mieszkańców Krakowa – właściciele pojazdów nabytych przed wejściem w życie uchwały (tj. w ciągu 7 dni od jej opublikowania) będą mogli z nich korzystać niezależnie od kryteriów SCT. Jednak wszelkie nowe pojazdy nabyte po tej dacie muszą być zgodne z odpowiednimi przepisami.

Dyskusje charakteryzowały się burzliwą debatą i znaczącymi podziałami. Radni opozycyjnego PiS zaproponowali poprawki ograniczające strefę do Starego Miasta, argumentując, że łatwiej będzie ją nadzorować, a także złagodzić wymogi środowiskowe dla pojazdów. Poprawki te zostały odrzucone w głosowaniu, podobnie jak propozycja dotycząca pojazdów z silnikiem Diesla, złożona przez Grzegorza Stawowego z KO.

Pomimo niepowodzenia Stawowy zdołał przeforsować poprawkę, która wymaga, aby prezydent miasta indywidualnie powiadamiał gospodarstwa domowe o nowych przepisach SCT. Zgodnie z uchwałą strefa będzie wykluczać m.in. pojazdy należące do pacjentów placówek medycznych (po wcześniejszej rejestracji), osoby niepełnosprawne i samochody zabytkowe.

Czy transport publiczny jest wyzwaniem w Krakowie? Rozbieżne opinie i rosnące emocje

Dyskusjom poprzedziły protesty przed ratuszem. Przeciwnicy SCT wyszli na ulice, podczas gdy zwolennicy wywiesili transparenty w sali rady z hasłami takimi jak „Powietrze” i „Twój samochód, mój oddech”. Zwolennicy skupieni na zdrowiu odwoływali się do statystyk łączących zanieczyszczenie z chorobami takimi jak astma i podkreślali znaczenie ustawy o elektromobilności i inicjatyw ochrony powietrza.

Przeciwnicy z kolei podkreślali prawne niejasności w rezolucji, powołując się na naruszenia praw konstytucyjnych, dyskryminację mniej zamożnych mieszkańców i brak jasnego planu podziału dochodów z opłat za wstęp. Obawy budziły również techniczne aspekty weryfikacji zgodności pojazdów ze standardami SCT.

Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski, który był autorem rezolucji, stwierdził: „Poprawa jakości powietrza i zmniejszenie korków ulicznych to zobowiązanie, jakie złożyliśmy naszym mieszkańcom”. Wspomniał o współpracy z Zarządem Transportu Publicznego i konsultacjach społecznych, wskazując, że nowe przepisy są mniej rygorystyczne niż te pierwotnie proponowane. „Ankiety wskazują, że 80 procent mieszkańców popiera SCT lub jego odmiany” – dodał.

Łukasz Franek, dyrektor ZTP, stwierdził, że wpływ regulacji nie wpłynie znacząco na większość właścicieli samochodów w Krakowie. Zapewnił, że proces rejestracji będzie prosty, chociaż przyznał, że kontrole pojazdów będą polegać zarówno na kamerach miejskich, jak i na zwiększonych patrolach straży miejskiej. Nieuprawniony wjazd na teren SCT może skutkować grzywną w wysokości do 500 zł.

Przekroczenie norm ekologicznych. Krytyka ze strony opozycji i nieustające pytania

Radni PiS i Kraków dla Mieszkańców ostro skrytykowali przyjęte środki, nazywając je „kompromisem, który nikogo nie zadowala”, i oskarżyli miejskich urzędników o prowadzenie konsultacji społecznych w sposób nieprzejrzysty. Michał Drewnicki z PiS wyraził ostrą krytykę, twierdząc, że autorzy uchwały oparli się na nieaktualnych danych statystycznych i źle przekazali mieszkańcom szczegóły nowych zasad.

Przedstawiciele Krakowskiego Alarmu Smogowego bronili SCT, przedstawiając dowody na podwyższony poziom NO2 w centrum miasta. Andrzej Guła z KAS apelował o ochronę zdrowia mieszkańców: „Strefa umożliwi 30-procentową redukcję emisji dwutlenku węgla”.

Przeciwnicy rezolucji wyrazili zamiar odwołania się do gubernatora, powołując się na liczne niedociągnięcia prawne i proceduralne. Podkreślili również sceptycyzm urzędników z sąsiednich gmin i niektórych dzielnic Krakowa w sprawie SCT.

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *