Stworzył narzędzie AI do oszukiwania na rozmowach kwalifikacyjnych: „Wkrótce każdy będzie to robił”

Chungin „Roy” Lee, założyciel aplikacji Cluely, twierdzi, że wykorzystanie AI do oszukiwania wkrótce zyska powszechną akceptację. On sam został z tego powodu wyrzucony z Uniwersytetu Columbia. „Twierdzimy: 'Oszukuj przy każdej okazji', ponieważ paradoksalnie jest to jedyna droga do prawdziwie sprawiedliwej przyszłości” – twierdzi.

Lee otwarcie mówi o swoich ambicjach, by przekształcić proces pozyskiwania pracy. A raczej całkowicie go ominąć. Twórca Cluely, aplikacji umożliwiającej kandydatom wykorzystanie AI podczas rozmów kwalifikacyjnych, nie tylko nie widzi nic złego w tej praktyce, ale jest przekonany, że wkrótce stanie się ona standardem.

Wcześniej Lee zyskał rozgłos dzięki opracowaniu narzędzia, które ułatwiało „oszukiwanie” podczas internetowych ocen i rozmów technicznych, skierowanego głównie do programistów. Ta koncepcja przysporzyła mu poważnych kłopotów. Na początku 2024 r. został wyrzucony z Columbia University. Obecnie twierdzi, że wszystko zmierza w tym kierunku – oszukiwania.

Cluely, jego najnowsze przedsięwzięcie, rozszerzyło się poza oceny inżynierskie. Według Lee, aplikacja została zaprojektowana jako „narzędzie do oszukiwania w każdej sytuacji, w tym w rozmowach w czasie rzeczywistym”. W jednym z filmów promocyjnych pokazuje, jak używać jej, aby odnieść sukces na randce, otrzymując natychmiastowe sugestie, co powiedzieć.

„Istnieje rosnący i alarmujący podział między tymi, którzy akceptują AI, a tymi, którzy chcą ją potępić” – zauważył Lee w e-mailu do Business Insider. „Ten podział następnie wpływa na produktywność, edukację, możliwości i ostatecznie bogactwo” – kontynuował.

„Popieramy zasadę »oszukiwania przy każdej okazji«, ponieważ paradoksalnie wierzymy, że jest to jedyny sposób na stworzenie bardziej sprawiedliwej przyszłości” – stwierdza.

W wywiadzie dla EO Lee rozwija swoje przekonania. Zakłada, że gdy wszyscy zaczną używać AI do pomocy w rozmowach i spotkaniach, nie będzie to już uważane za oszustwo.

Czy na horyzoncie widać zmiany w poszukiwaniu pracy?

„Będzie to po prostu nowy sposób funkcjonowania i myślenia jednostek” – wyjaśnia.

Sugeruje, że tradycyjne rozmowy rekrutacyjne, szczególnie te, które oceniają wiedzę i umiejętności, wkrótce odejdą w zapomnienie. Ustąpią miejsca szerszym dyskusjom na temat zgodności kulturowej, a kompetencje będą oceniane na podstawie danych zebranych przez AI.

„Już teraz mogę stwierdzić, nad czym pracowałeś, albo przynajmniej AI może. Rozumie jakość twoich projektów i twoje mocne strony. Jeśli jest zgodność z wymaganiami stanowiska, półgodzinna rozmowa wystarczy, aby ustalić, czy będziemy pasować” – wyjaśnia Lee.

Sam z Cluely rekrutuje pracowników w oparciu o podobne zasady.

„ Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, czy wywiady są jeszcze konieczne. Obecnie to po prostu rozmowa. Oceniamy, czy pasujesz do zespołu, omawiamy twoje poprzednie doświadczenia i to w zasadzie wszystko” – wyjaśnia.

To jeszcze bardziej się rozszerzy

Jednak Lee przewiduje jeszcze szerszy wpływ. Wierzy, że AI nie tylko zmieni rekrutację, ale także wpłynie na sposób myślenia, uczenia się i komunikacji jednostek.

„Każda moja myśl opiera się na informacjach dostępnych dla mnie w danym momencie. Co się dzieje, gdy nie tylko moje wspomnienia są dostępne, ale cała ludzka wiedza jest kompilowana i kwerendowana przez AI?” – pyta.

Przewiduje nawet scenariusz, w którym sztuczna inteligencja dostarcza rozmówcy skondensowanych informacji o drugiej osobie – na podstawie jej cyfrowego śladu.

„Co się stanie, gdy sztuczna inteligencja zacznie pomagać mi w myśleniu w czasie rzeczywistym?” – zastanawia się. „Cały sposób, w jaki ludzie działają i komunikują się, ulegnie znacznej zmianie” – przewiduje.

Cluely ma być pierwszym krokiem umożliwiającym użytkownikom przystosowanie się do tej transformacji.

„Prędkość postępu społecznego przyspieszy, gdy wszyscy uznają, że AI jest już zintegrowana z codziennym życiem. To właśnie stara się pokazać Cluely: że wszyscy już z niej korzystamy” – twierdzi Lee.

W jego wizji nie ma miejsca na wątpliwości.

„ Powszechne przyjęcie sztucznej inteligencji jest jedynym sposobem, aby zapobiec zdominowaniu przez zwolenników sztucznej inteligencji przeciwników tej technologii we wszystkich mierzalnych i niemierzalnych aspektach ” – argumentuje.

Powyższy tekst jest tłumaczeniem z amerykańskiej edycji Business Insider

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.

Źródło