Biznes Fakty
Bójka na meczu V ligi. Chuligani wbiegli na murawę
Nieznani sprawcy wtargnęli na mecz V ligi
Nieznani sprawcy wbiegli na stadion w Gdańsku i zaatakowali kibiców. Do zdarzenia doszło w trakcie meczu V ligi. Według wstępnych informacji poszkodowane zostały trzy osoby, w tym 14-latek. "Nie znajdujemy słów dezaprobaty" – napisali przedstawiciele jednego z klubów. Prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz w mediach społecznościowych przekazała, że "doszło do skandalicznych wydarzeń".
Do zdarzenia doszło w sobotę na stadionie w Gdańsku w trakcie meczu V ligi pomiędzy Stoczniowcem Gdańsk a KS Sokołem Bożepole Wielkie.
„Mecz przerwany w 64 min. Na trybuny wtargnęła grupka wyrostków, nie mająca nic wspólnego ze Stoczniowcem, która zerwała flagę Sokoła (…) Nie znajdujemy słów dezaprobaty dla takich zachowań” – napisali w mediach społecznościowych przedstawiciele Stoczniowego Klubu Sportowego Stoczniowiec Gdańsk.
„Winę za niego ponosi grupa chuliganów, która wtargnęła na nasz obiekt. Po kilku chwilach szarpaniny, napastnicy uciekli ze stadionu” – dodano.
Gdańsk. Nieznani sprawcy wtargnęli na mecz V ligi. Poszkodowane trzy osoby
Oficer prasowy gdańskiej policji asp. sztab. Mariusz Chrzanowski przekazał, że policjanci otrzymali zgłoszenie o pobiciu, do którego doszło w trakcie meczu na stadionie przy ul. Marynarki Polskiej w Gdańsku.
– Prowadzimy czynności, które mają na celu ustalenie dokładnego przebiegu zdarzenia oraz jego uczestników. Zabezpieczamy i przeglądamy zapisy z kamer monitoringu – powiedział.
Policjant zapewnił, że funkcjonariusze analizują zgromadzone informacje, aby jak najszybciej zatrzymać sprawców tego zdarzenia. Dodał, że poszkodowane zostały trzy osoby.
Rzecznik wyjaśnił, że funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie w sprawie pobicia 14-latka. Wyjaśnił, że poszkodowany 31-latek pojechał na badania do szpitala w Lęborku. Natomiast trzecia osoba poszkodowana oddaliła się z miejsca zdarzenia przed przyjazdem funkcjonariuszy.
Oficer prasowy dodał, że funkcjonariusze sprawdzają również czy organizatorzy dopełnili wszystkich starań w kwestii zabezpieczenia meczu. Zaznaczył, że zapewnienie bezpieczeństwa spoczywa na organizatorze tego typu imprezy sportowej.
Dulkiewicz: W Gdańsku nie ma miejsca na takie akty bezmyślnej przemocy i agresji
Prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz w mediach społecznościowych napisała, że „doszło do skandalicznych wydarzeń„.
„Zamiast emocji sportowych, na trybunach doszło do brutalnej bijatyki. Około 20 chuliganów wbiegło na stadion i pobiło kibiców Sokoła, w tym osoby starsze, a nawet niepełnosprawne dziecko!” – napisała.
Dodała, że w Gdańsku nie ma miejsca na takie „akty bezmyślnej przemocy i agresji”. „To nieakceptowalne zachowanie musi spotkać się z surowymi konsekwencjami!” – napisała.
Zapewniła, że w najbliższym czasie zaprosi szefa Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, aby osobiście porozmawiać o tych wydarzeniach i podjąć stosowne kroki, które zapobiegną podobnym sytuacjom w przyszłości.
WIDEO: Prokuratura bada sprawę majątku wiceministra. "Jest to atak polityczny"
Michał Blus / pbi / Polsatnews/pap
Źródło