Zaczyna się niegroźnie. Pierwszym objawem jest opadająca powieka

5418621a670c3b3c4bb00cab97105f85, Biznes Fakty
Polsat News

Miastenia – czy da się ją wyleczyć?

Zdawałoby się, że jej początkowe objawy nie są przesadnie alarmujące. Miastenia to jednak bardzo dokuczliwa choroba. Charakteryzuje się męczliwością mięśni. Szczególnie zagraża kobietom w kwiecie wieku i mężczyznom po sześćdziesiątce. Dotknąć jednak może każdego. Nie można jej lekceważyć, bo leczenie trwa nierzadko całymi latami.

Miastenia jest chorobą autoimmunologiczną. Rozwija się poprzez wytwarzanie przez układ odpornościowy przeciwciał atakujących połączenia nerwowo-mięśniowe. Prowadzi to do zaburzenia w przekazywaniu w ludzkim ciele informacji pozwalających na swobodne poruszanie.

Kłopoty z oczami, a potem z mową i jedzeniem? To może być miastenia

Pierwsze objawy związane są najczęściej z naszymi oczami. Charakterystyczną oznaką jest opadająca powieka (lub obie). Do tego nieraz dochodzi podwójne widzenie. Później ta lista może być coraz szersza i stanowić większe wyzwanie dla organizmu.

 

Ryzyko rozwoju od dolegliwości dotykającej oczy do choroby mającej szersze oznaki trwa dwa lata. Jeśli nie dojdzie do pojawienia się kolejnych kłopotów, to istnieje bardzo małe ryzyko uogólnienia – czytamy na stronach rządowych poświęconych chorobom rzadkim.

 

 

Osoby, które chorują na poważniejszą odmianę miastenii, zmagają się z uciążliwymi zaburzeniami funkcjonowania organizmu. Należą do nich między innymi:

 

  • utrudnienia pracy mięśni twarzy wpływające na mowę (staje się niewyraźna, pacjent się zacina, mówi przez nos),
  • problemy z gryzieniem i połykaniem (z czasem trudność sprawia nawet przełknięcie śliny),
  • ograniczona mimika i opadanie żuchwy,
  • bóle mięśni rąk, nóg i mięśni osiowych (charakteryzują się problemami z karkiem i opadaniem głowy).

 

Zauważalna jest różnorodność w intensywności tych objawów, które stają się silniejsze w późniejszych porach dnia. Męczliwość mięśni może być osłabiana przez podawanie leków lub odpoczynek, natomiast nasila ją między innymi przebycie infekcji, negatywna reakcja na leki, wysiłek fizyczny oraz zaburzenia hormonalne.

Miastenia. Kto najczęściej choruje? Czy można ją wyleczyć?

Miastenia to choroba genetyczna, ale nie dziedziczna. Dotyka około 8-20 osób na 100 000. Grupa największego ryzyka to kobiety w wieku 20-30 lat oraz mężczyźni po ukończeniu 60. roku życia. Rzadziej występuje u dzieci, stanowiących 10 proc. zdiagnozowanych przypadków.

 

 

Czy da się tę chorobę uleczyć? Medycyna ma skuteczne metody radzenia sobie z miastenią. Podstawą leczenia są leki objawowe, a jeśli nie działają wystarczająco, pacjentom przepisuje się leki o działaniu immunosupresyjnym. Taka terapia może trwać wiele lat. Warto również pamiętać o szczepieniach, które chronią przed infekcjami, mogącymi prowadzić do zaostrzenia objawów.

 

Eksperci zwracają uwagę na zagrożenie związane z przełomem miastenicznym, który oznacza niewydolność oddechową. Stan ten może zagrażać życiu i jest jedną z głównych przyczyn regularnych pobytów w szpitalu. 

 

Możliwa jest też samoistna remisja miastenii. Dobrą wiadomością dla zdiagnozowanych jest to, że średnia życia cierpiących na tę dolegliwość nie odbiega od przewidywanej dla ogólnej populacji.

WIDEO: "Rząd udaje, że problemu nie będzie". Posłanka Razem nie kryje zniecierpliwienia

red / polsatnews.pl

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *