Wybory prezydenckie w Rumunii. Sąd Konstytucyjny zdecydował

D287b4f5228ff05132a498d62a76c46c, Biznes Fakty
AP Photo/Andreea Alexandru

Sąd Konstytucyjny uznał ważność I tury wyborów w Rumunii

Rumuński Sąd Konstytucyjny uznał ważność I tury wyborów prezydenckich w kraju. Zgodnie z decyzją, w II turze zmierzą się Calin Georgescu i Elena Lasconi. Głosowanie przewidziane jest na 8 grudnia.

Decyzja zapadła po powtórnym przeliczeniu głosów oddanych w pierwszej turze 24 listopada, zarządzonym przez Sąd Konstytucyjny w związku ze skargą wyborczą jednego z kandydatów Cristiana Terhesa.

 

O postanowieniu poinformował w poniedziałek przewodniczący Sądu Konstytucyjnego.

Rumunia. Wynik I tury ważny – zapadła decyzja Sądu Konstytucyjnego ws. wyborów prezydenckich

W ubiegłym tygodniu zażądano ponownego przeliczenia głosów po zwycięstwie w I turze niezależnego kandydata, skrajnie prawicowego Galina Georgescu. Pojawiły się podejrzenia, że doszło do zewnętrznej ingerencji w proces wyborczy.

 

Wcześniej sondaże wskazywały bowiem na zwycięstwo premiera Rumunii, Marcela Ciolacu. Tymczasem okazało się, że polityk nie zdołał nawet zakwalifikować się do II tury.

 

 

W ubiegły poniedziałek Rumuński Stały Urząd Wyborczy (AEP) przekazał, że po podliczeniu głosów z 99,98 proc. komisji w pierwszej turze wyborów prezydenckich prowadzi uznawany za prorosyjskiego kandydat Calin Georgescu, który może liczyć na 23 proc. Na drugim miejscu uplasowała się szefowa USR Elena Lasconi (19,17 proc.). To właśnie ta dwójka spotka się ostatecznie w II turze, które odbędzie się 8 grudnia.

Skrajna prawica przegrywa w wyborach parlamentarnych

Tymczasem w niedzielę w Rumunii odbyły się wybory parlamentarne, które przegrała skrajnie prawicowa partia AUR. Po przeliczeniu głosów z ponad 99 proc. komisji, na pierwszym miejscu jest socjaldemokratyczna PSD z wynikiem 22,7 proc. AUR uplasowała się na drugim miejscu, z wynikiem 18 proc.

 

Na trzecim i czwartym miejscu są – po przeliczeniu głosów z 99,13 proc. komisji – Partia Narodowo-Liberalna PNL (14,4 proc.), dotychczasowa koalicjantka PSD z rządu oraz centroprawicowy USR – Związek Ocalenia Rumunii (12 proc.)

 

 

Po pierwszych sondażowych wynikach, które także wskazywały na zwycięstwo PSD, głos zabrał premier Ion-Marcel Ciolacu. Jak uznał, społeczeństwo pokazało, że chce kontynuować inwestycje obecnego rządu i kierować się w stronę prozachodniej polityki.

WIDEO: Arndt Freytag von Loringhoven o decyzjach Angeli Merkel: Nigdy nie przyznała się do żadnych błędów

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *