Biznes Fakty
Rafał Trzaskowski o gospodarce: Polska powinna być potęgą
Podczas konwencji kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski oskarżył prezesa NBP Adama Glapińskiego o doprowadzenie do galopującej inflacji i wezwał go do do obniżenia stóp procentowych. – Koniec upolitycznienia i koniec niekompetencji w Narodowym Banku Polskim – podkreślał. Stwierdził, że polska powinna być gospodarczą potęgą.
Wskazał, że rozmawiał z Polakami, o czym powinna być ta kampania. „Są trzy rzeczy, które Polki i Polacy mi za każdym razem przypominają: gospodarka, bezpieczeństwo i równość, o tym będzie ta kampania” – oświadczył. Podkreślił też, że Polsce potrzebny jest patriotyzm gospodarczy. – UE nie może dalej prowadzić jałowych dysput. Potrzebny jest nam pragmatyzm. UE powinna być potęgą, europejska gospodarka i rolnictwo powinny być potęgą. Polska powinna być potęgą. Polska gospodarka powinna być potęgą – zaznaczył Trzaskowski.
Czytaj więcej: Szef NBP o obniżce stóp procentowych. „To się przesuwa” >>>
Trzaskowski o "patriotyzmie gospodarczym"
Na sobotniej konwencji w Gliwicach mówił o „galopującej inflacji” i wysokich cenach masła, za co – jego zdaniem – odpowiedzialny jest Glapiński. – Koniec upolitycznienia i koniec niekompetencji w Narodowym Banku Polskim (…). Dzisiaj potrzebna jest silna gotówka, dzisiaj potrzebny jest niezależny prezes NBP i sensowna polityka – oświadczył Trzaskowski, wzywając prezesa NBP do obniżenia stóp procentowych.
Trzaskowski wysunął postulat uwolnienia energetyki obywatelskiej i zapowiedział m.in. budowę rozproszonych magazynów energii.
– Spółki energetyczne muszą się podzielić odpowiedzialnością za ceny energii. Nie może być tak, że cały koszt transformacji energetycznej przenoszony jest na barki obywateli i przedsiębiorców – podkreślił. Podkreślił też, że zadaniem prezydenta jest promocja polskich firm na świecie. – Patriotyzm gospodarczy polega na wzmacnianiu polskich firm, na jasnym systemie podatkowym. To wam obiecuję – dodał.
Kandydat KO o interesach polskich rolników
Kandydat KO Sprzeciwił się umowie handlowej UE z państwami Mercosur. Podkreślał, że trzeba zabezpieczyć interesy polskich rolników
– Nie może być tak, że Unia Europejska śrubuje standardy, żeby bronić bioróżnorodności, a tym samym otwiera swoje granice na towary z Ukrainy czy z Chin. Nie może być tak, że Unia Europejska, chcąc pozyskać nowe rynki w Ameryce Południowej, chce przyjąć tego typu umowę, która niestety zagraża interesom naszych rolników – mówił Trzaskowski. – Nie powinno być zgody państw członkowskich na porozumienie Mercosurem – podkreślił.
– Jestem bardzo dumny z polskiej żywności, z naszej rewelacyjnej gęsiny. Dlaczego cały świat nie miałby jej poznać, nie miałby poznać polskich serów, nie miałby poznać pomidorów, które mają smak, nie miałby poznać polskich malin – a nie ma słodszych nigdzie na świecie, nie miałby poznać polskiego piwa, albo uwaga, białego wina, które jest coraz lepsze i może konkurować z winem francuskim – dodał Trzaskowski. – Słuchajcie, ja mam już gotowy slogan: Bonjour! Pijcie polskie wino!”; „Polskie zupy to potęga” – mówił.
– Nie dajcie sobie wmówić, że jest jakikolwiek dysonans, jakakolwiek różnica zdań pomiędzy polskimi rolnikami, a nami – polskimi konsumentami. My chcemy jeść zdrową polską żywność, jesteśmy z niej dumni. Chcemy, żeby polska żywność była konkurencyjna, dlatego że to też jest element naszego bezpieczeństwa – powiedział Trzaskowski.
"Musimy doprowadzimy do tego, żeby ceny energii spadły"
Podczas konwencji KO w Gliwicach Trzaskowski przekonywał, że w ciągu ostatnich lat PiS – zamiast koncentrować się na dobrobycie obywateli – „stworzył nową kastę milionerów za nasze pieniądze”. – My musimy skupić się na tym, żeby polska gospodarka odzyskała swoją konkurencyjność – powiedział.
Kandydat KO na prezydenta wskazał, że jedną z najważniejszych spraw jest dostępność taniej energii. – Zobaczcie, co się stało w tych ostatnich latach. Energia w Polsce dwa razy droższa. Co robił Morawiecki? Sprowadzał ruski węgiel, zabijał energię z wiatraków, marnował pieniądze z Unii Europejskiej – mówił Trzaskowski.
– Musimy doprowadzimy do tego, żeby ceny energii spadły – i doprowadzimy do tego, nie tylko poprzez doraźne działania rządu, ale poprzez prowadzenie polityki, która jest zaplanowana i strategiczna – powiedział. Podkreślił przy tym, że transformacja energetyczna powinna zostać przeprowadzona tak, żeby korzystali z niej wszyscy obywatele. – Transformacja górnictwa to musi być proces społeczny. Polskie górnictwo przez lata zapewniało nam bezpieczeństwo, godność, pracę, poszanowanie tradycji – wymieniał, dziękując górnikom.