Szef Nvidii nie miał litości. Wystarczyło jedno zdanie i wyparowało 5 mld dol.

Wystarczyła jedna wypowiedź szefa Nvidii, aby akcje firm zajmujących się komputerami kwantowymi spadły nawet o 40 proc. w ciągu doby. Co takiego powiedział Jensen Huang i czy ma rację? Jedno jest pewne: inwestorzy, którzy postawili na „kwanty”, nie mogą być zadowoleni po komentarzu CEO jednej z najwyżej wycenianych firm na świecie.

819495a6da824e958c0e3c2efae1abfd, Biznes Fakty
Szef Nvidii Jensen Huang w trakcie swojego wystąpienia na CES 2025, 7 stycznia 2025 r. | Foto: AA/ABACA/Abaca/ / East News
  • Jedna wypowiedź CEO Nvidii Jensena Huanga spowodowała gwałtowne spadki akcji firm zajmujących się komputerami kwantowymi
  • Huang stwierdził, że praktyczne zastosowania komputerów kwantowych są możliwe dopiero za około 20 lat, co ostudziło entuzjazm inwestorów
  • Firmy z sektora komputerów kwantowych, takie jak D-Wave, IonQ i Rigetti, odnotowały spadki na giełdzie sięgające 40 proc., pomimo wcześniejszych imponujących wzrostów
  • Nvidia, choć sceptyczna wobec szybkiej użyteczności „kwantów”, współpracuje z większością firm z tej branży, jednocześnie koncentrując się na rozwijaniu sztucznej inteligencji
  • Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl

CEO Nvidii Jensen Huang wylał kubeł zimnej wody na segment komputerów kwantowych. Stwierdził, że będą one „bardzo użyteczne”, ale… za ok. 20 lat. Wypowiedź Huanga padła w trakcie targów CES 2025, kiedy po swoim wystąpieniu odpowiadał na pytania inwestorów. Przyznał, że „użyteczne komputery kwantowe prawdopodobnie pojawią się za około dwie dekady”.

Inwestorzy giełdowi szybko zareagowali na komentarz miliardera i szefa Nvidii. Były to bardzo bolesne słowa dla takich spółek jak D-Wave Quantum (akcje straciły 43,8 proc. wartości), Rigetti Computing (spadek o 39 proc.) i IonQ (spadek o 40 proc.). Niektóre z tych akcji zdążyły już nieco odbić się po komentarzu Huanga, choć ciągle nie wygląda to zbyt dobrze dla inwestorów: za ostatnie pięć dni wynik wynosi minus 39 proc. da D-Wave, minus 55 proc. dla Rigetti i minus 25 proc. w przypadku IonQ. Spadki objęły również firmę o oczywistej nazwie Quantum Computing, notowaną na Nasdaq pod symbolem QUBT — spadek wynosił ponad 40 proc., a za ostatnie pięć dni to strata wynosząca aż 52 proc.

Jak podaje Reuters, cztery firmy z sektora komputerów kwantowych miały stracić ponad 5 mld dol. wartości rynkowej. Thomas Hayes, przewodniczący Great Hill Capital, firmy private equity koncentrującej się na inwestycjach głównie w sektorze technologicznym, powiedział, że Jensen wyraźnie zgasił entuzjazm do spółek zajmujących się komputerami kwantowymi. „Wylał kubeł zimnej wody na komputery kwantowe i zrobił wszystko, co mógł, aby dobrze sprzedać informacje o sztucznej inteligencji” — przyznał.

Sprawdź też: Oto pięć trendów technologicznych na 2025 r.

Komputery kwantowe potrzebują Nvidii

Huang wyjaśnił też, że w przypadku komputerów kwantowych ważne są klasyczne komputery, wykorzystywane jako narzędzia do korekcji błędów. Te komputery powinny być najszybsze, jakie tylko ludzkość może zbudować — i CEO Nvidii podkreślił, że to właśnie jego firma zapewnia odpowiednie komponenty.

Według Huanga niemal każda firma zajmująca się komputerami kwantowymi na świecie współpracuje obecnie z Nvidią. Niezależnie od tego, czy są one już użyteczne i mają praktyczne zastosowania, czy nie, wydaje się, że Nvidia na pewno skorzysta na ich rozwoju. Kiedy do tego dojdzie, gigant będzie gotowy, by zapewniać odpowiednie podzespoły, natomiast teraz koncentruje się na rozwijaniu AI i odmienianiu tej technologii przez wszystkie przypadki. Nie chce też, aby inwestorzy przekierowali swoją uwagę z AI na coś innego.

F9a046c2d6ad293d57ae23ed394e61c0, Biznes Fakty
Akcje Nvidii za ostatnie 5 lat. Wzrost wynosi aż 2137,02 proc. | Yahoo Finance

Nvidia w kontekście wyników na giełdzie oczywiście ma się czym pochwalić. Wzrosła o ponad 150 proc. w ostatnim roku, natomiast w ciągu ostatnich pięciu jej akcje wypracowały zysk na poziomie aż 2130 proc.

Czytaj też: Procesor Willow podniósł akcje Google’a. Gigant pokazał, że liczy się nie tylko sztuczna inteligencja

„To rażący błąd”

Przedstawicieli spółek z sektora komputerów kwantowych nie mogli nie zareagować na komentarz CEO Nvidii. Alan Baratz, szef D-Wave Quantum, nie krył swojego oburzenia i stwierdził, że wypowiedź Huanga „to rażący błąd”.

Baratz szybko próbował uspokoić inwestorów, ale na razie bez większych sukcesów, twierdząc, że Huang jest „całkowicie w błędzie” w kontekście rozwoju komputerów kwantowych i ich użyteczności.

„To rażący błąd ze strony Huanga” — powiedział Bartaz dla Fast Company. „Nie jesteśmy dekady od komercyjnych komputerów kwantowych. One istnieją już teraz. Są firmy, które używają naszych komputerów kwantowych już dziś” — zdradził.

Baratz mówi, że D-Wave ma komercyjnie dostępny komputer kwantowy, który jest używany przez firmy i dostarcza rzeczywiste wyniki. Na przykład jeden z klientów D-Wave, firma telekomunikacyjna, wykorzystuje swój komputer kwantowy do optymalizacji tego, jak wieże komórkowe wymieniają informacje i dane oraz przełączają telefony z jednej wieży na drugą. „Dzięki wykorzystaniu naszych komputerów kwantowych mogą skrócić obliczenia, które wcześniej trwały 25 godzin, do 40 sekund” — mówi.

Baratz wyjaśnia, że istnieje kilka różnych podejść do rozwoju komputerów kwantowych, a D-Wave pracuje nad jednym z tych podejść od 20 lat. Większość innych firm kwantowych, jak mówi, przyjmuje inne podejście, i ta technologia jest nadal w fazie rozwoju i prawdopodobnie jest odległa o wiele lat. To — jego zdaniem — prawdopodobnie do tego segmentu odnosił się Huang.

Komputery kwantowe ciągle w fazie spekulacji

Jeśli chodzi o komputery kwantowe, akcje spółek zajmujących się tymi urządzeniami i technologiami zdecydowanie „na pstrym koniu jeżdżą”. Wyniki na giełdzie są w tym kontekście mocno nieprzewidywalne. Dla przykładu ostatnie pięć dni to dla akcji D-Wave strata rzędu 39 proc., ale jeśli spojrzymy na wyniki za ostanie sześć miesięcy, mamy do czynienia ze wzrostem rzędu 415 proc.

IonQ również za ostatnie pół roku ma dobre wyniki na giełdzie — akcje odnotowały zysk rzędu 307 proc. W przypadku Rigetti Computing wygląda to jeszcze lepiej, bo akcje wypracowały 758 proc. zysku, a firma Quantum Computing (QUBT) może pochwalić się wynikiem aż 1467 proc. na plusie.

Jeśli więc chodzi o wyniki giełdowe firm zajmujących się komputerami kwantowymi, obecnie przypominają one bardziej to, do czego przyzwyczaił nas sektor kryptowalut: jeśli chcesz wypracować zysk, musisz mieć przede wszystkim szczęście i kupić te aktywa w odpowiednim czasie.

Sektor „kwantów” rozwija się natomiast w szybkim tempie i niedawno informowaliśmy np. o nowym procesorze, opracowanym przez Google, który może pochwalić się świetnymi parametrami. Biorąc pod uwagę to, jak szybko rozwija się technologia, praktyczne zastosowania dla komputerów kwantowych nadejdą raczej szybciej, niż za dwie dekady. Na razie jednak inwestowanie w akcje takich spółek to w dużym stopniu loteria.

Autor: Grzegorz Kubera, dziennikarz Business Insider Polska

Nota: zamieszczone w tekście wyceny mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią rekomendacji do zakupu lub sprzedaży produktów finansowych.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *