Biznes Fakty
Ross Ulbricht dostał dwa dożywocia i 40 lat więzienia. Trump: zadzwoniłem do jego mamy, że jest wolny
Po 11 latach w więzieniu Ross Ulbricht odzyskał wolność. Donald Trump ułaskawił twórcę pierwszej na świecie platformy online w dark webie, gdzie można było kupować m.in. narkotyki i płacić za nie kryptowalutami.
- Ross Ulbricht, twórca Silk Road, otrzymał podwójne dożywocie i 40 lat więzienia za prowadzenie nielegalnej platformy handlowej
- Donald Trump ułaskawił Ulbrichta po 11 latach więzienia, co spotkało się z poparciem społeczności kryptowalutowej
- Ulbricht stał się symbolem walki o wolność w internecie, mimo oskarżeń m.in. o próbę zlecenia zabójstw
- Ułaskawienie przez Trumpa sprawi, że zyska on wielu nowych fanów w społeczności zwolenników kryptowalut
- Więcej informacji o biznesie znajdziesz na stronie Businessinsider.com.pl
Nieco ponad 11 lat i trzy miesiące temu Ross Ulbricht został aresztowany w publicznej bibliotece w San Francisco, złapany z laptopem, na którym był zalogowany do Silk Road. Była to pierwsza na świecie platforma handlowa w dark webie, stworzona i zarządzana przez niego — posługiwał się pseudonimem Dread Pirate Roberts.
Ulbricht trafił do więzienia i był to jasny sygnał od amerykańskiego rządu, że biznes online tego rodzaju nie będzie akceptowany. Mało tego: kary za prowadzenie takich działalności będą poważne — Ulbricht dostał dwa dożywocia i 40 lat więzienia bez możliwości zwolnienia warunkowego.
Założyciel Silk Road prowadził działalność zakwalifikowaną jako nielegalna. Platforma umożliwiała „pełną wolność” w zakresie handlu, więc pojawiały się na niej również oferty na zakup narkotyków, fałszywych dokumentów tożsamości czy nawet zlecenia zabójstw.
W 2015 r. sędzia Katherina Forrest uznała, że działalność Silk Road była „nadzwyczaj destrukcyjna”, a rodziny ofiar przedawkowania narkotyków kupionych za pośrednictwem platformy zeznawały przeciwko Ulbrichtowi w sądzie.
Czytaj też: Kluczowy członek NATO reaguje na żądania Trumpa. Jest na „tak”
Donald Trump ułaskawił Ulbrichta
Społeczność kryptowalutowa od lat krytykuje surowość wyroku, argumentując, że kara jest niewspółmierna do jego czynów. Wiele osób uważa, że Ulbricht stał się ofiarą polityki rządowej mającej na celu zastraszenie innych innowatorów w przestrzeni cyfrowej (kryptowaluty, blockchain, decentralizacja).
Media takie jak Bitcoin Magazine organizowały różne akcje społeczne pod hasłem „Free Ross” (z ang. uwolnić Rossa), argumentując, że dostał zbyt surową karę.
Teraz, po spędzeniu ponad dekady za kratkami, Ulbricht wyszedł na wolność. Donald Trump zdecydował się go ułaskawić, co z pewnością przysporzy mu wielu zwolenników w sektorze kryptowalut.
x.com
„Właśnie zadzwoniłem do matki Rossa Williama Ulbrichta, aby poinformować ją, że na jej cześć i na cześć Ruchu Libertariańskiego, który tak mocno mnie wspierał, z przyjemnością podpisałem pełne i bezwarunkowe ułaskawienie jej syna, Rossa” — napisał prezydent Trump na Truth Social we wtorkowy wieczór. „Zwyrodnialcy, którzy pracowali nad jego skazaniem, to niektórzy z tych samych szaleńców, którzy byli zaangażowani we współczesne uzbrojenie rządu przeciwko mnie. Dostał dwa dożywocia, plus 40 lat. Niedorzeczne!” — dodał.
Ruch „Free Ross” nieustannie naciskał na uwolnienie Ulbrichta, najpierw w nieudanej apelacji, a potem w petycjach o ułaskawienie. Wielu zwolenników Ulbrichta od dawna twierdzi, że Silk Road był „zasadniczym libertariańskim eksperymentem w wolnym handlu”, w którym Ulbricht pozwalał jedynie na „przestępstwa bez ofiar” — mimo że prokuratorzy argumentowali podczas jego procesu, że co najmniej sześć osób zmarło z powodu przedawkowania opioidów z narkotyków powiązanych z Silk Road.
Obrońcy zwracali uwagę, że Ulbricht nigdy sam nie sprzedawał ani nie posiadał narkotyków, a jedynie prowadził stronę internetową, która ułatwiała ich sprzedaż. Twierdzili również, że przenosząc sprzedaż narkotyków do internetu, zmniejszył przemoc fizyczną w handlu narkotykami i sam nie dopuścił się żadnej przemocy.
Sprawdź też: Donald Tusk w PE ostro o ETS2. „Jego konsekwencje będą upiorne”
Pierwsza próba nie powiodła się
Powyższe argumenty trafiały do sędziów, ale później sprawa dodatkowo się skomplikowała, ponieważ pojawiły się nowe zarzuty. Twierdzono, że Ross Ulbricht próbował zlecić zabójstwo sześciu osób, które stanowiły zagrożenie dla niego lub Silk Road. Ostatecznie wszystkie sześć rzekomych zabójstw na zlecenie było fałszywych — jedno zostało zainscenizowane przez tajnych agentów DEA, a pięć kolejnych było oszustwem.
Ulbricht został ostatecznie oskarżony o jedno z tych rzekomych płatnych zabójstw w osobnym postępowaniu w Maryland, które zostało następnie umorzone po tym, jak otrzymał wyrok dożywocia w swoim procesie w Nowym Jorku. Dowody przedstawione na procesie Ulbrichta pokazały jednak, że rzekomo aranżował te zabójstwa — a nawet wskazały transakcje na blockchainie Bitcoina, które pokazywały płatność za zlecenia z laptopa Ulbrichta do potencjalnego zabójcy.
Zarzuty dotyczące zabójstw na zlecenie zniechęciły pierwszą administrację Trumpa do udzielenia Ulbrichtowi ułaskawienia. Biały Dom w 2020 r. rozważał uwolnienie Ulbrichta, ale ostatecznie odrzucił ten pomysł.
Od tego czasu jednak administracja Trumpa zmieniła swoje stanowisko — częściowo z powodu wspierania libertariańskiej społeczności kryptowalutowej, dla której Ulbricht stał się męczennikiem i bohaterem.
Na Krajowej Konwencji Libertariańskiej w Waszyngtonie, w maju ubiegłego roku, ówczesny kandydat na prezydenta Donald Trump obiecał skrócić wyrok Ulbrichta „w pierwszym dniu” po ponownym wyborze. Ostatecznie pierwszy dzień minął bez ułaskawienia dla Ulbrichta, mimo że Trump ułaskawił ponad tysiąc uczestników zamieszek z 6 stycznia 2021 r. na Kapitolu USA. Sojusznik Trumpa Elon Musk obiecał natomiast w poście na X w poniedziałek wieczorem, że „Ross też zostanie uwolniony”.
We wtorkowy wieczór zwolennicy Ulbrichta świętowali jego wolność i wyrazili wdzięczność Trumpowi za jego ułaskawienie. „Słowa nie mogą wyrazić, jak bardzo jesteśmy wdzięczni” — czytamy na profilu Free_Ross na platformie X. „Prezydent Trump jest człowiekiem słowa i właśnie uratował życie Rossa”.
Autor: Grzegorz Kubera, dziennikarz Business Insider Polska
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Źródło