Biznes Fakty
Chiny odpowiadają na ruch Donalda Trumpa. Pekin decyduje się nałożyć cła na wszystkie towary

Od lewej: prezydent USA Donald Trump i chiński przywódca Xi Jinping
Pekin reaguje na wprowadzenie przez Donalda Trumpa „wzajemnych taryf”. W piątek chińscy urzędnicy ogłosili, że nałożą 34-procentowe cło na towary sprowadzane ze Stanów Zjednoczonych. Decyzja ta, zatwierdzona przez Radę Państwa, wejdzie w życie 10 kwietnia.
Komisja Taryf Celnych Rady Państwa stwierdziła, że wszystkie produkty amerykańskie „będą obciążone 34-procentowym cłem oprócz istniejącego cła”. Wyjątek dotyczy artykułów wysłanych do Chin przed 10 kwietnia, które dotrą do 13 maja.
W komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej Ministerstwa Finansów podkreślono, że „ nie będzie żadnych zwolnień ani ulg w odniesieniu do obowiązujących opłat celnych ”.
Chińscy urzędnicy komentują działania Trumpa: Taktyka zastraszania
Jednocześnie Ministerstwo Finansów w osobnym ogłoszeniu wezwało urzędników w Waszyngtonie do „natychmiastowego odwołania jednostronnych środków taryfowych i rozwiązania sporów handlowych poprzez dyskusje w sposób uczciwy, pełen szacunku i korzystny dla obu stron”.
Pekin stwierdził, że cła USA stanowią „standardową jednostronną taktykę zastraszania ”, która narusza międzynarodowe przepisy handlowe i podważa zarówno interesy Chin, jak i światową gospodarkę.
Ponadto chińskie Ministerstwo Handlu ujawniło, że umieściło 16 amerykańskich podmiotów na swojej liście kontroli eksportu, powołując się na obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego.
W tym samym czasie 11 amerykańskich firm , w tym Skydio i BRINC Drones, zostało umieszczonych na liście „niegodnych zaufania podmiotów” Departamentu Handlu z powodu współpracy wojskowej z Tajwanem . Pekin uważa interakcje wojskowe z Tajpej za naruszenie suwerenności Chin.
Kontrola eksportu pierwiastków ziem rzadkich
W osobnym posunięciu Ministerstwo Handlu i Generalna Administracja Celna ogłosiły wdrożenie kontroli eksportu siedmiu metali ziem rzadkich od 4 kwietnia: samaru, gadolinu, terbu, dysprozu, lutetu, skandu i itru. Materiały objęte regulacjami mają zastosowanie zarówno w sektorze cywilnym, jak i wojskowym, jak zauważyli, a wprowadzenie tych kontroli eksportu „ jest standardową praktyką międzynarodową ”.
„Decyzja ta, oparta na chińskim ustawodawstwie dotyczącym kontroli eksportu, ma na celu ochronę bezpieczeństwa narodowego i interesów Chin, a także wypełnienie międzynarodowych zobowiązań w zakresie zapobiegania rozprzestrzenianiu zasobów militarnych” – stwierdzono.
Pekin utrzymuje, że pozostaje otwarty na inwestycje zagraniczne i dąży do stworzenia stabilnego środowiska biznesowego dla posłusznych firm.
Chiny stoją w obliczu dodatkowych taryf. „Ryzyko recesji”
Trump ogłosił w środę, że dodatkowe 34% cło zostanie zastosowane do importu z Chin . W połączeniu z 20% cłami wprowadzonymi wcześniej w tym roku, spowoduje to 54% cła na towary z Chin począwszy od 5 kwietnia. Podczas swojej kampanii wyborczej Trump zaproponował cła w wysokości 60%.
Po tym, jak prezydent USA w lutym ogłosił wprowadzenie pierwszych ceł na import z Chin, Pekin odpowiedział m.in. 15-procentowym cłem na import węgla i skroplonego gazu ziemnego (LNG), a także 10-procentowym cłem na import ropy naftowej i maszyn rolniczych.
Podwojenie stawek celnych przez USA wywołało reakcję odwetową w postaci ceł w wysokości od 10 do 15 procent na import produktów rolno-spożywczych ze Stanów Zjednoczonych.
Według Reutersa „bank inwestycyjny JP Morgan wskazał 60-procentowe prawdopodobieństwo globalnej recesji do końca roku, w porównaniu z wcześniejszymi szacunkami na poziomie 40 procent”.
WIDEO: Ogromna erupcja wulkanu. Kolumna lawy o wysokości ponad 200 metrów

Artur Pokorski / Polsatnews.pl / PAP
Źródło