„Nie widzę żadnej zniewagi”. Bosak o słowach Brauna podczas debaty

Wypowiedzi Brauna na temat wyznawców judaizmu: „Nie postrzegam żadnej zniewagi”

– Nie dostrzegam w tym żadnej obrazy skierowanej do żadnej grupy demograficznej – stwierdził wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak podczas audycji „Gość Wydarzeń”. Polityk skomentował to w odpowiedzi na poniedziałkowe wypowiedzi Grzegorza Brauna dotyczące żonkili upamiętniających powstanie w getcie warszawskim. – Uhonorowanie tego wydarzenia nie jest hańbą – podkreślił Bosak.

Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak odniósł się w programie „Gość Wydarzeń” do wypowiedzi Grzegorza Brauna podczas poniedziałkowej debaty w „Super Expressie”. Kandydat na prezydenta użył sformułowań odnoszących się do wyznawców judaizmu. – Czy zauważa Pan, że Żydzi mają zdecydowanie zbyt duży wpływ na sprawy polskie? – pytał Sławomira Mentzena podczas dyskusji.

Krzysztof Bosak stwierdził, że „nie uważa się za autorytet” wystarczający do oceny, czy komentarze Brauna miały charakter antysemicki.

– Antysemityzm to niezwykle poważne pojęcie, jest takie powiedzenie, że to Żydzi decydują, kto jest antysemitą – zauważył Bosak.

– Pozostawiam innym debatę na temat granic antysemityzmu. Szczerze mówiąc, nie jestem szczególnie zaangażowany w tę kwestię. Bardziej zależy mi na usunięciu antypolskiej retoryki z dyskursu – dodał polityk.

Biejat składa skargę do prokuratury. „Nie dostrzegam żadnej zniewagi”

Krzysztof Bosak podzielił się również swoimi przemyśleniami na temat decyzji kandydatki na prezydenta Magdaleny Biejat , która zdecydowała się złożyć skargę do prokuratury na Grzegorza Brauna w związku z jego ostatnimi komentarzami.

– Nie uważam, że jakikolwiek paragraf Kodeksu karnego został naruszony, ale rozumiem, że w systemie wymiaru sprawiedliwości pracują różne osoby, a to jest – muszę to powtórzyć – bardzo poważna sprawa. Dlatego wyobrażam sobie, że może być sędzia, który mógłby tu znaleźć (obrazę – przyp. red.) – dodał.

WIDEO: „Nie dostrzegam żadnej zniewagi”. Bosak o wypowiedziach Brauna

– Nie dostrzegam w tym żadnej obrazy skierowanej pod adresem żadnej grupy demograficznej. Obserwuję jasne opinie, niewątpliwie zabarwione wrogością – skomentował wicemarszałek Sejmu .

– Osobiście uważam, że okazywanie pogardy jest całkowicie bezcelowe; nie sądzę, żeby miało to jakikolwiek cel. Uważam jednak, że jest o wiele bardziej produktywne, jeśli ktoś chce skupić się na kwestiach narodowych, aby omówić różnice interesów – podkreślił.

Bosak o wypowiedzi Brauna: „Nie byłbym tym zły”

Prowadzący zapytał także polityka Konfederacji, czy uważa za obraźliwe słowa Grzegorza Brauna: „jesteś (Rafał Trzaskowski – red.) naznaczony żydowskim żonkilem, tym symbolem hańby”?

– Nie jestem pewien, czy to obraźliwe, ale uważam, że jest to nieścisłe. Wydaje mi się, że upamiętnienie oporu grupy obywateli polskich pochodzenia żydowskiego, którzy zostali systematycznie eksterminowani przez niemieckich okupantów w końcowej fazie likwidacji getta, nie jest haniebne. Uhonorowanie tego nie jest haniebne – stwierdził wicemarszałek Sejmu .

– Wydaje mi się, że wypowiedź Grzegorza Brauna wynika z przekonania, że upamiętnienie powstania w getcie stało się – takie jest w Warszawie wrażenie – domeną środowisk poprawnych politycznie, często lewicowych – zauważył polityk.

Bosak zauważył, że „nie obraziłby się tym”. – Jeśli ktoś sprzeciwia się takiemu zaangażowaniu, może wyrazić swoje zaangażowanie w tym temacie lub innych. Uważam, że składanie kontrpropozycji w każdej sprawie jest lepsze niż denerwowanie się lub okazywanie negatywnych emocji w związku z czyimiś działaniami – wyjaśnił.

WIDEO: „Tak go widziałem”. Poruszająca relacja fotografa św. Jana Pawła II

wb / Polsatnews.pl

Źródło