Izrael atakuje Iran. „To nie jest kluczowy konflikt”

Dyskusja na temat ofensywy Izraela przeciwko Iranowi

– To nie jest konflikt główny, który mógłby przerodzić się w konflikt międzynarodowy – ocenił Paweł Piskorski w Polsat News na temat działań Izraela przeciwko Iranowi. – Zazwyczaj wszystkie incydenty związane z Iranem były moderowane. Jednak obecny krajobraz geopolityczny jest nieco zmieniony – stwierdził Paweł Kukiz.

Gośćmi programu Doroty Gawryluk „Lepsza Polska” byli m.in.: poseł Paweł Kukiz z ramienia frakcji parlamentarnej Wolni Republikanie, Paweł Piskorski ze Stronnictwa Demokratycznego, konstytucjonalista dr Oskar Kida i prezes Naczelnej Rady Adwokackiej adwokat Przemysław Rosati.

Uczestnicy programu rozpoczęli swoje rozmowy od omówienia trwających działań militarnych Izraela przeciwko Iranowi . Większość analityków zgodziła się, że wydarzenia na Bliskim Wschodzie nie będą bezpośrednio zagrażać Polsce.

Ofensywa Izraela przeciwko Iranowi: „To nie jest główny konflikt”

– Ten konflikt wpłynie na ceny ropy naftowej i zwiększy niepokoje na Bliskim Wschodzie, ale nie jest to konflikt pierwszoplanowy , który mógłby przerodzić się w konflikt międzynarodowy – zauważył Paweł Piskorski.

WIDEO: Izrael rozpoczął atak na Iran. Intensywna debata w programie „Lepsza Polska”

– Jest znacznie mniej niebezpieczny niż na przykład chiński atak na Tajwan. Konflikt na Bliskim Wschodzie nie przypomina konfliktu, który mógłby przerodzić się w wojnę globalną – ocenił.

– Strategie Iranu byłyby inne, gdyby mieli możliwość grożenia bronią nuklearną, jak Korea Północna. Wtedy inaczej zaprezentowaliby swoją siłę – dodał Piskorski.

Dr Oskar Kida wyraził podobne poglądy, zauważając, że Izrael nie zainicjowałby ataku na Iran, gdyby obawiał się konsekwencji nuklearnych.

– Jeżeli jest tak, że oni (Izrael – red.) zdecydowali się na takie działanie (…), to uważają, że ta broń (jądrowa – red.) nie istnieje, gdyż stwarzałoby to ryzyko konfliktu na skalę nuklearną, co byłoby poważnym niebezpieczeństwem w tym regionie – skomentował konstytucjonalista.

– Nie oznacza to jednak, że wyjdziemy z tego konfliktu bez szwanku. Już teraz możemy zaobserwować, że globalne mocarstwa się angażują, ale miejmy nadzieję, że nie doprowadzi to do wybuchu III wojny światowej – przestrzegł.

– Uważam również, że sytuacja na Dalekim Wschodzie będzie o wiele poważniejsza niż na Bliskim Wschodzie – dodał Kida.

„Miałem nadzieję na szybkie rozwiązanie”

Paweł Kukiz przyznał, że przed rozpoczęciem nalotów życzył sobie pokojowego rozwiązania sporu między oboma narodami.

– Generalnie te incydenty wokół Iranu zostały rozwiązane. Jednak kontekst geopolityczny jest teraz nieco zmieniony. Ogólnie rzecz biorąc, istnieje tendencja do konfrontacji na całym świecie – przypomniał.

– Perspektywy są ponure, choć początkowo liczyłem na szybkie zakończenie, gdyż Stany Zjednoczone zachowywały raczej bierną, neutralną postawę – zauważył były kandydat na prezydenta – dodał Kukiz.

Przemysław Rosati przypomniał, że my, jako Polska, nosimy w sobie „doświadczenia z ostatnich lat wojny, która toczyła się nieopodal”.

– Nasza wrażliwość jest więc wyostrzona za każdym razem, gdy gdzieś jest konflikt. Odbieramy go inaczej – podsumował.

WIDEO: Incydent w Sejmie. Grzegorz Braun zniszczył wystawę

Mateusz Balcerek / dk / polsatnews.pl

Źródło