Argentyńscy emeryci są oburzeni. Podwyżka zatwierdzona, ale prezydent zapowiada weto.

W Argentynie toczy się debata na temat emerytur dla seniorów. Argentyński Kongres zatwierdził ustawę o podwyżce emerytur o 7,2%, pomimo sprzeciwu prezydenta Javiera Milei, który już ją zawetował. Radykalni politycy sprzeciwiają się reformie, a emeryci protestują przed budynkiem rządowym w Buenos Aires.

Kongres Argentyny uchwala ustawę o podwyżkach emerytur

Zdominowany przez opozycję argentyński Kongres zatwierdził w czwartek ustawę o podwyżce emerytur . Libertariański prezydent Javier Miley, który otwarcie sprzeciwiał się podwyżkom emerytur, wyrażając obawy o kondycję finansową kraju, już zapowiedział zamiar zawetowania ustawy.

W głosowaniu w Senacie w czwartek 52 senatorów poparło projekt ustawy, czterech wstrzymało się od głosu . Nikt nie głosował przeciwko. Niższa izba Kongresu, Izba Deputowanych, zatwierdziła już podwyżkę.

Ustawa przewiduje wzrost emerytur o 7,2% oraz dodatek emerytalny . Po reformie minimalna emerytura, łącznie z dodatkiem, wzrośnie z około 380 000 do 442 000 pesos (z 260 do 300 euro).

Prezydent Javier Miley ogłosił swoje weto

Miley skrytykował decyzję parlamentarzystów i zawetował ją . W swoim komentarzu dotyczącym przyjęcia ustawy nazwał swoją zastępczynię, wiceprezydent i przewodniczącą Senatu Victorię Villaruel, z którą ma długotrwałe konflikty, „zdrajczynią” za to, że nie zapobiegła głosowaniu.

Od czasu swojej inauguracji w 2023 roku Miley wprowadził radykalne cięcia budżetowe, mające na celu walkę z inflacją i wyciągnięcie kraju z kryzysu . Ta szokowa terapia gospodarcza zmniejszyła deficyt, ale pogorszyła sytuację finansową wielu rodzin, zwłaszcza tych z niższych klas społecznych.

Problemy z oszczędzaniem są szczególnie dotkliwe dla emerytów , którzy regularnie, raz w tygodniu, organizują protesty przed budynkami rządowymi w Buenos Aires. Demonstracje często kończą się starciami z policją.

Źródło